Układamy puzzle ;)
Ja wraz z moją małą siostrzyczką Wiktorią lat 6 przez cale popołudnie męczyłyśmy się z układaniem puzzli:) Zajęło nam to trochę dość czasu bo było do ułożenia 300 elementów.
A oto nasze dzieło:
Deszczowe popołudnie uważam za udane :*
A wy co porabiacie?
oooo te puzle do najłatwiejszych nie należą :)
OdpowiedzUsuńjak ja dawno puzzli nie ukłdałam. ...
nie wyglądają aż na 300 ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam puzle :)
OdpowiedzUsuńUhh, przerażają mnie te "lalki" :P. Jak byłam mała to uwielbiałam puzzle!
OdpowiedzUsuńUwielbiam puzzle ^^
OdpowiedzUsuńOstatnio tak kilka godzin bawiłam się z moim siedmioletnim kuzynem ;)
Puzzle to dobre rozwiązanie na taką pogodę :D
OdpowiedzUsuńbtw uwielbiam monster high, (niekiedy jestem przez to potępiana, bo to przecież dla dzieci!) ale przeraża mnie ten fakt, że w minionych latach hitem była barbie a teraz kobiety-potwory XD
No tak, postanowiłam cokolwiek odświeżyć:D
OdpowiedzUsuńteż lubię puzzle ale przy moim ponad rocznym dziecku nie bardzo mam kiedy układać spokojnie ( a ona na pewno mi w tym nie pomoże)
OdpowiedzUsuńWow, ale bajer;)
OdpowiedzUsuńU mnie nie padało, wiec caly dzien bylam (i nadal jestem :D) na dworze. (To znaczy aktualnie siedzę na telefonie w pokoju, ale zaraz znow idę na ogrod, tym razem porobic zdjecia).
ooo dawno nie układałam puzzli ;)
OdpowiedzUsuńU nas piękne słońce,aż za gorąco. Byliśmy na grilu u rodzinki i troszkę plecy mi się przypiekły :(. Dopiero w domu zauwazyłam
OdpowiedzUsuńja poszukam filmu, albo poleżę, albo trudno powiedzieć. Układanie puzzli to zbyt ciężkie zajęcie jak na początek długiego weekendu ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę. Ja musiałam wkuwać historię :(
OdpowiedzUsuńkiedyś bardzo lubiłam układać puzzle. Kiedyś przez 3 dni układałam puzzle które składały się 1000 elementów.
OdpowiedzUsuńu mnie burza była ale i tak udany dzień ;) ja lubię też puzzlę ale ja zazwyczaj układam od 1000 w górę ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają na całkiem trudne do ułożenia, więc tym większe gratulacje dla was, że podołałyście :) Moja siostrzenica oszalałaby z radości na widok tych puzzli - uwielbia Monster High.
OdpowiedzUsuńLubię układać puzzle, ale dawno tego nie robiłam ;cc
OdpowiedzUsuńJa z rodzinką pomagaliśmy bratanicy układać puzle w kształcie trupiej czaski, ciężko było...
OdpowiedzUsuńPuzzle kojarzą mi się z dzieciństwem. Kiedy to siadało się w deszczowe dni z mamą do ich układania. ^^
OdpowiedzUsuńhttp://dorota-nevergiveup.blogspot.com/
ooo, nigdy nie miałam cierpliwości do puzzli, podziwiam! ja niestety dzis pracowalam, w Belgii nie jest to dzień wolny.
OdpowiedzUsuńhaha oj tez takie ukladalam bo siostra dostala na urodziny :)
OdpowiedzUsuńzapraszam ;d
puzzle , zapachniało dzieciństwem :)
OdpowiedzUsuńŁooo...to ja się męcz przy 100 i się wkurzam XD
OdpowiedzUsuńjuż dawno nie układałam puzzli.
OdpowiedzUsuńuwielbiam układać puzzle :D
OdpowiedzUsuńLubię puzzle, niedawno chciałam kupić jakiś widok na kilka tys sztuk ;)
OdpowiedzUsuńKocham układać puzzle <33 .
OdpowiedzUsuńPuzzle. *.*
OdpowiedzUsuńNo no. Świetna robota! ;)