Krem mieści się w poręcznej tubce, która najpierw jest schowana w kartonowym opakowaniu, który nie co się pogniótł jak widać ;)
Szata graficzna jest bardzo przejrzysta i gustowna.
Na odwrocie kartonika mamy przylepioną naklejkę, na której są informację na temat kremu w naszym języku.
Do tego wszystkiego dołączona jest ulotka.
Otwór kremu jest zalepiony sreberkiem, a więc nie ma obawy iż został on wcześniej przez kogoś używany.
Konsystencja kremu jest bardzo lekka i średnio gęsta, koloru białego.
Krem Agafii do Ciała Tonizująco - Nawilżający z Jonami Srebra rozsmarowuję się na ciele dosyć dobrze aczkolwiek trzeba uważać aby nie wziąć za dużo produktu ponieważ wtedy zaczynają się pojawiać białe zmazy. Jednak te biały paski da się wybaczyć ponieważ krem świetnie się wchłania w ciało-bardzo szybko co jest dla mnie bardzo ważne i nie pozostawia przy tym żadnej tłustej warstwy.
Wydajność jest średnia i mamy 150 ml produktu.
Zapach jest dosyć dziwaczny bo nie śmierdzi ale kojarzy mi się z jakąś maścią apteczną-nie mam pojęcia dlaczego tak jest.
Jeśli zaś chodzi o samo działanie tegoż produktu to jestem jak najbardziej zadowolona ponieważ już od pierwszego zastosowania czuć różnicę.
Ciało jest świetnie nawilżone, wygładzone i ukojone.
Krem Agafii idealnie sprawdza się w smarowaniu po mechanicznej depilacji ponieważ wszystkie powstałe podrażnienia natychmiastowo łagodzi.
Podsumowując:
Mimo tego dziwacznego zapachu jestem bardzo zadowolona z tego kremu ponieważ idealnie działa na moją skórę ciała pozostawiając ją gładka , miękka, a przede wszystkim ukojoną
Cena kremu wynosi 19,90 zł przy czym możecie go kupić jak i inne produkty w sklepie skarbysyberii ponieważ mam dla was rabacik ;)
Więcej na temat tegoż kosmetyku znajdziecie TUTAJ
Skarby Syberii mają w swoim sklepie mnóstwo kosmetyków, które bardzo mnie kuszą :) Niebawem i u mnie pojawi się kilka recenzji :)
OdpowiedzUsuńfajny kremik:) rabacik:) może skusze się na jakieś zakupy:)
OdpowiedzUsuńnie mialam go ale miałam juz zamiar raz go kupic niewiem co mnie powstrzymało ;p
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
jony srebra ciekawie brzmią, nie miałam niczego podobnego jeszcze
OdpowiedzUsuńO proszę :) Wypróbuję zatem :)
OdpowiedzUsuńKusicie tymi rosyjskimi kosmetykami :D
OdpowiedzUsuńAle fajny kremik : )
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego dziwacznego zapachu ; )
tego produktu jeszcze nie znałam :)
OdpowiedzUsuńciekawy kremik
OdpowiedzUsuńciekawy kremik,nigdy jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńMmmm, skuszę się pewnie :)
OdpowiedzUsuńno te kremy już chyba maja takie nie do końca przyjemne zapachy , mam z tej serii krem do nóg , ale mi tak ziołowo pachnie
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawy :)
OdpowiedzUsuńwszyscy mają te rosyjskie kosmetyki,więc ja chyba też powinnam:D
OdpowiedzUsuńpełno od recenzji na temat kosmetyków Agafii- chyba musze je wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma jakiegoś ładnego zapachu :)
OdpowiedzUsuńprzydałby się :)
OdpowiedzUsuńmam ochotę na wszystkie rosysjkie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńoo.. ciekawe, ciekawe :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała go :)
Pozdrawiam gorąco :*.
Jak ja lubię -30% :D
OdpowiedzUsuńnie znałam wczesniej
OdpowiedzUsuńu Ciebie zawsze jakieś innowacje:)
OdpowiedzUsuńaż żal nie skorzystać z takiego rabatu!:)
OdpowiedzUsuńMi najbardziej rzuciła się w oczy ta przecena 30% a jakoś tak mi się wydaje że dla mnie nie jest do końca wart zachodu ten kosmetyk i jakoś nie przekonał mnie :)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem kosmetyki tej serii a szczególnie do włosów są bardzo dobre. ;) Wypróbowałabym..
OdpowiedzUsuńhttp://dorota-nevergiveup.blogspot.com/
Ciekawy kremik :)
OdpowiedzUsuńprzeszła mi ochota na te kosmetyki po masce drozdzowej
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej jestem ciekawa tych rosyjskich kosmetyków ;))
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuń