Peeling do twarzy i ciała??? Dosyć groźne to brzmi bo nigdy bym nie nałożyła, czy zastosowała kosmetyk, który jest przeznaczony do ciała i twarzy ale w tym przypadku to zrobiłam bo nasz peeling ma naprawdę malutkie drobinki, które nam nie zaszkodzą, a wręcz odwrotnie sprawią wiele dobrego. Zatem będziemy mogli się cieszyć gładkim ciałem i twarzą, a dodatkowo zaoszczędzimy miejsce w łazience:)
Jak możecie zauważyć na obrazkach peeling, a raczej opakowanie peelingu jest trochę pokiereszowane ale to przez moje użytkowanie. Buteleczka jest plastikowa i jeśli chcemy wycisnąć peeling, który jest na dnie trzeba ją trochę pognieść przez co i butelka jak i etykietka są pogniecione ale nie ujmuję to w jej użytkowości. Związku z tym, że motywem przewodnim kosmetyku ma być zielona oliwka tak i szata graficzna buteleczki jest zielona i sam peeling także z delikatną nutką bieli (drobinki peelingu są białe).
Na etykiecie znajdziemy wszelakie informację dotyczące kosmetyku w języku polskim.
Konsystencja peelingu jest żelowa i posiada wiele malutkich, delikatnych drobinek, które potrafią nieźle złuszczyć naskórek nie tylko twarzy ale i ciała. Peeling bardzo ładnie rozprowadza się po ciele, a przy spłukiwaniu nie ma większego problemu aczkolwiek trzeba uważać na załamaniach ciała bo lubi tam zostawać.
Napisałam, że kolor peelingu jest zielony ale myślę, że seledynowy to lepsze określenie:) Zapach peelingu jest bardzo przyjemny, świeży i delikatny lubi pozostać trochę na ciele. Kuleczki, czy drobinki peelingu są bardzo maciupeńkie przez co nie zawsze mogą być widoczne na pierwszy rzut oka, aczkolwiek mając peeling na opuszkach palca czuć jak jest ich wiele, a rozprowadzając peeling kolistymi ruchami po ciele to tym bardziej.
Czy działa? Jeśli mam być z wami szczera to jeszcze nigdy nie miałam peelingu, który by nie działał- no nie licząc peelingów do ciała, do których wiele im brakuję ale jeśli peeling drobinki posiada to wiadomo, że ładnie nam złuszczy naskórek pozostawiając skórę gładką, pachnącą, świeżą, pełną blasku i wigoru przez pozbycie się starego i niepotrzebnego nam już naskórka.
Moja skóra twarzy nie przepada za peelingami gruboziarnistymi zatem peeling z ziajki z zielonej oliwki idealnie na nią działa bo nie podrażnia, nie uczula, a sprawia, że moja twarz jest oczyszczona z wszelakich brudów, a nie tylko z starego naskórka i raz w tygodniu mi wystarcza ewentualnie dwa-to wszystko zależy od tego w jakim jestem cyklu:P
Reszta mojego ciała jak i stopy lubi peelingi grubo ziarniste ale w tym wypadku oliwkowy peeling też dobrze się sprawdził aczkolwiek mogłabym go stosować i co drugi dzień i żadnego uszczerbku na zdrowiu bym nie zauważyła.
Podsumowując: jestem bardzo zadowolona z tego peelingu i myślę, że jeszcze nie raz z niego skorzystam.
Bardzo fajny post i blog;)
OdpowiedzUsuńChętnie się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńnie lubię tej marki, ale ten produkt mnie kusi
OdpowiedzUsuńfajny kosmetyk
OdpowiedzUsuńjeszcze nie spotkałam sie z tak uniwersalnym peelingiem
Podoba mi się jego konsystencja ;)
OdpowiedzUsuńTego peelingu jeszcze nie miałam. Lubię tę firmę, więc kiedyś jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym go widziała u siebie :)
OdpowiedzUsuńmam ten peeling i bardzo go lubię :) cudownie pachnie, mycie nim buzi to czysta przyjemność :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię peelingi do ciała i mogłabym ich wręcz codziennie używać. Uwielbiam kosmetyki z ziaja, więc musze kiedyś spróbować tego peelingu ;)
OdpowiedzUsuńja niestety nie przepadam za produktami Ziaji :/
OdpowiedzUsuńNie używałam go nigdy, ale widzę, że sprawdza się nieźle :)
OdpowiedzUsuńPeeling nie jest zły, ale mojego serca nie skradł za to lubię wodę oliwkową z tej serii ;)
OdpowiedzUsuńBardzo malutkie te drobinki :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to tak popularny kosmetyk, że każdy kiedyś na niego trafi. Mi akurat ten zapach jakoś nie podchodzi, ale poza tym nie mam żadnych zastrzeżeń.
OdpowiedzUsuńDo tej pory jeszcze go nie kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńOj spróbowałabym :)
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że przypadł Ci do gustu :) Bardzo lubimy tą markę ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam czegoś dobrego do oczyszczania twarzy, więc może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńmam już drugie opakowanie, więc mogę powiedzieć że go lubię :D
OdpowiedzUsuń