Jeszcze trochę i ktoś z boku pomyśli, że jestem uzależniona od tatuaży bo w domu mam ich wprost pełno, a dokładnie to książek, w których znajdziemy wiele znanych i nie znanych nam wzorów tatuaży począwszy od najprostszych do tych najbardziej oryginalnych:)!
Książek tego wydania już trochę mam zatem śmiało mogę stwierdzić, które są lepsze, a które gorsze. Do tego jeszcze można dodać zapoznanie się z ofertą konkurencji ''wydawnictwa kaktus'' bo nie ma co ukrywać ale ostatnio jest pełno "kolorowanek dla dorosłych antystresowych itp".
Myślę, że w tym przypadku pokolorowanie od czasu do czasu tatuażu daje mi większą satysfakcję ponieważ choć na chwilę mogę poczuć się jak jakiś twórczy rysownik haha bo jeśli chodzi o rysowanie to dziecko potrafi lepiej malować niż ja ;P
Jak już wspomniałam w książce jest wiele tatuaży i nie ma sensu abym je wszystkie sfotografować i ukazywać bo to nie o to tu chodzi ale kilka mogę wam pokazać, a resztę hmm musicie zobaczyć w sklepie.
Mój kolega ma podobny ale bez skrzydeł:p
Moim ulubieńcem zaś jest............
Jest wręcz przesłodka;*
A moi drodzy, czy pamiętacie taką książkę jak ABC mojego stylu? Jeśli nie to się z nią zapoznajcie bo już wkrótce wyjdzie coś całkiem innego i ciekawego:) Więcej informacji oczywiście u wydawnictwa kaktus!
Fajne te malowanki dla dorosłych, szukam czegoś dla siebie właśnie;)
OdpowiedzUsuńLubię kolorowanki dla dorosłych, ale akurat tatuaże mi się średnio w nich podobają :)
OdpowiedzUsuńJa wolę te kolorowanki gdzie jest więcej mniejszych elementów, ale też mam jakieś tatuaże :D
OdpowiedzUsuńDla nastolatek spoko :)
OdpowiedzUsuńTaka tematyka nie dla mnie bo są zbyt proste obrazki, ale kolorowanka dla dorosłych za mną chodzi, tylko jakaś bardziej skomplikowana :D
OdpowiedzUsuńMuszę sobie kiedyś sprawić podobną kolorowankę, choć mam chyba z 10 innych :D
OdpowiedzUsuńoo bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te wzory :)
OdpowiedzUsuńMam tą książkę ABC Stylu :)
OdpowiedzUsuńNawet jako dziecko nie znosiłam kolorowanek! Strasznie mnie to męczyło :)
OdpowiedzUsuńJa podkradam kolorowanki i kredki siostrzeńcowi. Chyba nigdy nie przestanę uwielbiać kolorować.
OdpowiedzUsuńfajna, można się pobawić twórczo i zrelaksować
OdpowiedzUsuńCiekawe czy my też byśmy oszalały na punkcie takich kolorowanek :D
OdpowiedzUsuń