poniedziałek, 25 lipca 2016

Ból i odrętwienie mięśni? Teraz już nie dzięki olejkowi do masażu z diabelskim pazurem :) !



Zauważyliście, że ciężko jest kogoś namówić na masaż ciała? A jak już się uda to często z podtekstem, prawda:P?? Zatem co robić, gdy nogi po ciężkim dniu, czy wysiłku fizycznym bolą i nie ma kto nas masować? Pozostaję samemu się masować np nogi bo z tym problemu nie ma lub my możemy być dobrymi osobami i na kimś owy odprężający masaż wykonać.  Ja swój olejek do masażu diabelski pazur stosowałam samoczynnie na nogi lub masowałam moją mamę, która od lat ma problemy z kręgosłupem i często narzeka na ból, a więc aby jej to załagodzić pomasuję ją od czasu do czasu.



Olejek do masażu znajdziemy  w szklanej, przezroczystej buteleczce, która wykonana jest z dość grubego szkła, a zatem bezpieczeństwo przed upadkiem jest większe niż przy cienkim szkle.  Na butelce znajdziemy etykietkę z kwiatkiem i wydaję mi się, że to jest owy diabelski pazur, który jest częstym składnikiem pielęgnującym do zmęczonych i obolałych mięśni.  Buteleczka posiada zieloną nakrętkę, czyli taką jaką mają wszystkiego olejki z tej marki; znak rozpoznawczy. 
Butelka mieści w sobie 100 ml olejku i trzeba przyznać, że jest to ilość adekwatna do zużycia, które się wykonuję podczas masażu bo jest to olejek bardzo wydajny.  Oczywiście nasza szklana buteleczka nie stoi sama na półce sklepowej, a wcześniej schowana jest w kartonowe czerwone pudełko, które z pewnością przykuwa naszą uwagę. 


Wróćmy do wydajności olejku, która jest bardzo dobra ponieważ olej w trakcie masażu nie wchłania nam się w skórę błyskawicznie, a zatem przez dłuższy czas mamy bardzo dobry poślizg, dzięki któremu spokojnie możemy wykonać chwilowy masaż bez potrzeby dokładania kolejnych ilości olejku na dłonie, a jak wiemy masaż przerywany aż tak przyjemny nie jest jak masaż bez odrywania dłoni przy skórze pacjenta. 


Zapach olejku jest specyficzny bo z jednej strony pobudzająco mentolowy, a z drugiej delikatny i dziwny zapewne przez tego diabelskiego pazura aczkolwiek nie zmienia to faktu, że jest to zapach znośny, a nie przeszkadzający. 


Sama konsystencja jest oleista, a kolor typowy jak przy olejkach. 

Stosowanie: bezpośrednio na oczyszczoną i suchą skórę wmasowywać kolistymi ruchami. 

Nie ma co ukrywać ale już sam masaż jest odprężający, a więc zastosowanie olejku, który ma wspomóc te działanie może tylko przyczynić się do większego relaksu oraz ukojenia bólu.


Olejek delikatnie rozgrzewa mięśnie oraz koi ból, a przede wszystkim pozwala napiętym mięśnią na relaks, dzięki czemu po masażu czujemy się jak nowo narodzeni, i znów możemy porywać się na świat. 


Tak ciałko wymasowane mam, dzięki portalowi http://udziewczyn.pl/ ale to moja mamcia powinna im bardziej dziękować hi hi bo przecież na kimś było trzeba to testować:) 


19 komentarzy:

  1. Powiało grozą :D Całe szczęście to tylko niewinna roślinka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja muszę sama siebie masować, idealnie byłoby gdyby mój chłopak to robił jednak nie lubi olejków, ja za to uwielbiam te z Kneipp też.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi by się taki olejek i masaż przydał :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Diabelski pazur, oj wybrałaś termin na post idealny, właśnie ŚDM się zaczyna :D A tak na serio hmmm w sumie może kiedy bym spróbowała

    OdpowiedzUsuń
  5. oo taki olejek byłby dla mnie idealny :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Masaż takim olejkiem z pewnością byłby przyjemny i odprężający :)

    OdpowiedzUsuń
  7. My smarujemy kręgosłup naszego taty kremem z czarcim pazurem (raczej to to samo). Niestety pachnie jak domestos a efektów też za bardzo nie ma :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy ten pazur ;p ja nie przepadam za masażem za to mój chłopak uwielbia ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Pewnie bym się skusiła gdyby tylko miał mnie kto masować. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja najbardziej lubię olejki z alterry:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Brzmi złowrogo, ale może taki diabeł poradziłby sobie z masowaniem moich ud :) ihihi

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię tą markę mają bardzo doobre kosmetyki ale niestety zapachy nie zawsze mi odpowiadają :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z czystej ciekawości kupiłabym ten kosmetyk ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię olejki do wszystkiego od stóp po głowę

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię olejki do wszystkiego od stóp po głowę

    OdpowiedzUsuń
  16. może i moje bóle kręgosłupa by jakoś załagodził :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.