Markę "cztery pory roku" znam od maleńkiego! Moje pierwsze zakupy kosmetyczne właśnie kojarzą się z tą marką bo moja mama zawsze kupowała od nich balsamy do ciała (a właśnie będę musiała w jakiś zainwestować bo już wiele lat ich nie miałam); kremy, czy sera do dłoni tej marki nie są mi obce bo już jakiś czas temu miałam okazję je poznać. Jak się spisały? A dobrze, a zatem i o działanie tego serum do dłoni się nie martwiłam z tym, że nie nazwałabym ten kosmetyk serum, a zwykłym kremem do dłoni.
Dlaczego nie serum? Jak dla mnie działanie serum musi być bardziej skoncentrowane, a działanie tego kosmetyku jest bardziej porównywalne do dobrego kremu niż wyśmienitego i błyskawicznego działającego serum.
Serum do rąk spodobało mi się już od samego początku ze względu na bardzo fajne i oryginalne opakowanie ponieważ jest to malutka tubka z dozownikiem, dzięki któremu możemy dozować odpowiednią ilość kosmetyku na dłonie tj. ilość kremu, która nas zadowala i odpowiada. Szata graficzna jest prosta i bardzo czytelna bez żadnych ozdobień, dodatkowo z tyłu znajdziemy krótką informację o kosmetyku, który aktualnie będziemy stosować.
Konsystencja kremu jest bardzo delikatna i kremowa. Bardzo szybko, a wręcz błyskawicznie wchłania się w skórę dłoni nie pozostawiając na nich tłustego filmu, czy uczucia lepkości. Jeśli chodzi o wchłanianie serum do dłoni warto podkreślić, że nawet, gdy nam się za dużo serum nałoży to nie ma problemu z jego wchłonięciem bo i tak szybko to zrobi bez względu na ilość zaaplikowaną na skórę.
Zapach kremu jest specyficzny nie śmierdzący aczkolwiek człowiek z zamkniętymi oczami zorientuję się, że to właśnie produkt przeznaczony do dłoni; tak samo jak z kremami do stóp zazwyczaj wszystkie tak samo pachną o ile nie maja jakiś specjalnych dodatków zapachowych.
Działanie kremu jest dobre bo bardzo dobrze nawilża skórę dłoni, wygładza je i nawilża oraz uelastycznia skórę. Dba o przesuszone skórki wokół paznokci ale jeśli chodzi o działanie odmładzające to hmm nie ma żadnego:)! Czytając efekty działania serum nie ma co się przyczepić aczkolwiek są to efekty, które zauważymy po każdym kremie do dłoni, a więc żadne zachwyty ochy i achy nie nastąpią po stosowaniu.
Jeśli chodzi o przebarwienia to na całe szczęście na moich dłoniach ich nie mam, a więc w tym temacie się tu nie wypowiem aczkolwiek może inne Panie mają ku temu okazję?
Oczywiście serum przetestowałam, dzięki uprzejmości portalu http://udziewczyn.pl/
Nie miałam go, ale nawet ciekawie wygląda.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, jednak nie dla mnie ponieważ nie stosuję nic na dłonie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
O! Tubka z dozownikiem, już lubię ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńMiałam 2 inne rodzaje i były ok ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś kupiłam dość drogie serum plus krem do rąk z Organique. No ich działanie było gorsze niż taniego kremu z Rossmana ... Może skuszę się na to serum :)
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawy :)
OdpowiedzUsuńKiedyś dużo używałyśmy kremów tej marki :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie to serum i chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńLubię tą firmę, a tego serum jeszcze nie testowałam muszę kupić bo zaciekawiło mnie :)
OdpowiedzUsuńopakowanie takie "na bogato" jak na tę markę, dawno nic od nich nie miałam
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest bardzo na plus, swietne rozwiązanie!
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji go poznać :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego serum, ale produkty Cztery Pory Roku bardzo lubię. :)
OdpowiedzUsuńkittykwiaton.blogspot.com
Ja nie mam systematyczności co do takich produktów niestety ;)
OdpowiedzUsuńzużyłam dwa opakowania tego serum, miałam je w szufladzie w pracy, plus to lekkość, mogłam od razu wykonywać dalszą pracę, kosmetyk nieklejący ale nawilżający
OdpowiedzUsuńhmmm chyba wiem z kim porozmawiac na temat tego kremu :D pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnie przepadam za tą firmą, bo mają coś w skladzie co zawsze mnie uczula niestety, a kosmetyki zawsze ładnie pachniały i wszyscy zachwalają :( a przede wszystkim mają fajne ceny eh... zapraszam u mnie rozdanie z okazji urodzin. :)
OdpowiedzUsuńMarkę dobrze znam, ale tego serum jeszcze nie. Wydaje się bardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuń