Myślę, że o okolice oczów warto dbać wcześniej niż jest to przyjęte:) Większość młodych nastolatek z wielką chęcią stosuję wszystkie możliwe cienie, eyelinery i tusze często zapominając o kremie, który ich "młodość utrzyma na dłużej" weźmy np 14 latkę, która w gimnazjum już się maluję, jakiś krem na niedoskonałości stosuję ale o okolicach oczów zapomina...
A jak wiemy skóra wokół oczy jest cieńsza zatem i dużo starsza niż reszta skóry. Specjalnie podałam taki niski wiek i przykład ale właśnie działanie tego kremu uważam za początkowe tzn. myślę ,że z większymi niedoskonałościami by sobie nie poradził.
Sama aktualnie mam nie całe 22 lata i oprócz nawilżenia i niwelowania cieni jeszcze nic więcej nie potrzebuję.
A jeśli chodzi o cienie pod oczami to ten krem średnio sobie radzi z ich niwelowaniem. Nawilża bardzo dobrze i przyjemnie nie podrażniając przy tym oka. Jeśli chodzi o rozświetlanie to jest one znikome-pomimo tego ,że krem ma w sobie świecące drobinki.
Konsystencja kremu również jest i bardzo delikatna. Szybko się wchłania, nie czuć jej na skórze; idealnie nadaję się pod makijaż.
Podsumowując: Myślę, że ten krem pod oczy to jest taki delikatny nawilżający dodatek pod makijaż, który nawilży nasza skórę wokół oczu ale jeśli pragniemy czegoś więcej trzeba sięgnąć po inny specyfik.
Krem znajdziemy w śmiesznej tubce, która kojarzy mi się z jakąś maścią:D
Miałyście ten krem?
Uważacie podobnie jak ja, czy wręcz odwrotnie?
mysle ze mógłby być dobry dla mnie :)
OdpowiedzUsuńnie miałam go nigdy, ale myślę, że go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńz chęcią bym go wypróbowała pod swoje oczy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmiałam z tej serii krem do twarzy i był fajny:)
OdpowiedzUsuńJa lubię w kremach mocne nawilżenie :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuje, a ciekawe jaka cena tego kremu? I gdzie go można kupić?
OdpowiedzUsuńMoje cienie pod oczami są naprawdę dużym problemem, więc raczej nie zainteresuje mnie krem,który z tym problemem radzi sobie średnio :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem, nawilżał, ale bez rewelacji :)
OdpowiedzUsuńMam go oczywiście :)
OdpowiedzUsuńciekawy krem :)
OdpowiedzUsuńCiekawy :)
OdpowiedzUsuńskoro daje radę z nawilżeniem to warto się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńOo muszę gp zakupić, świetny! :) moglabys kliknac w kliki w nowym poście bede wdzięczna ;)
OdpowiedzUsuńLubię tą markę, bardzo :)
OdpowiedzUsuńWolałabym krem, który lepiej radziłby sobie z cieniami pod oczami.
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, ale raczej nie kupię, bo młoda jestem :)
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuję :) ja też jestem w tym wieku i mam podobne oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuję :) ja też jestem w tym wieku i mam podobne oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńDługaśny skład, który mnie zniechęcił przy bliżej analizie ;-)
OdpowiedzUsuńWygląda jak maść :D Ale jeżeli działanie dobre to chętnie sięgnę po zużyciu swoich :)
OdpowiedzUsuńOsobiście robię takie kurację i raz na czas stosuje krem pod oczy, teraz czuję że przydała by mi się znów taka kuracja :D
OdpowiedzUsuńJa z Tołpy namiętnie używam różnych kremów ujędrniających i w sumie to efektów ujędrniających nie widzę, ale ładnie pachną i nawilżają. Jestem w Twoim wieku i nie zmagam się jeszcze z poważnymi problemami ze skórą wokół oczu, ale pielęgnacja nie zaszkodzi. Może go spróbuję. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam kremu pod oczy, ale powinnam zacząć. Chętnie go wypróbuję. Mam nadzieje że nie kosztuje zbyt wiele :)
OdpowiedzUsuń