Gracja Maksymalnie ujędrniający balsam do ciała
Od producenta:
Maksymalnie ujędrniający balsam do ciała polecany do każdego rodzaju skóry, szczególnie suchej, wrażliwej i wymagającej odżywienia.
DZIAŁANIE:
Bogata receptura balsamu oparta na mieszance naturalnych składników o doskonałych właściwościach pielęgnacyjnych, błyskawicznie poprawia kondycję i wygląd skór. Gwarantuje intensywne i długotrwałe ujędrnienie i nawilżenie skóry.
Balsam ma doskonałe właściwości aplikacyjne, bardzo przyjemny zapach i jest dobrze przyswajalny przez skórę. Błyskawicznie likwiduje uczucie suchości.
Składniki aktywne:
- Oliwa z oliwek- jest źródłem witamin, minerałów i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Zmiękcza skórę i poprawia jej napięcie. Działa przeciwzapalnie, łagodząco, nawilżająco i wygładzająco
- Koenzym Q10 - zwany eliksirem młodości wzmaga ochronę komórek skóry przed działaniem wolnych rodników. Chroni kolagen i elastynę przed degradacją. Spowalnia efekty starzenia się skóry, uelastycznia, ujędrnia i nawilża
- Olejek migdałowy - charakteryzuje się dużą zawartością kwasu oleinowego oraz linolowego. Zawiera także fitoestrole, lecytynę oraz witaminę E
WIEK:
Dla osób w każdym wieku
Opakowanie:
Pojemność: 200 ml
Kilka słów ode mnie:
Jeśli chodzi o ten balsam to zacznę od minusów ponieważ jest ich więcej niż plusów.
- konsystencja balsamu jest dość gęsta i lepka, a więc ciężko się go nakłada
- mało wydajny
- zapach mi się nie podoba
- ujędrnienia nie zauważyłam
Cena-10,90zł
A możemy go znaleźć na przykład tu: http://kosmetyki-polskie.com/pl/p/Gracja-Maksymalnie-ujedrniajacy-balsam-do-ciala/3312
wiem, że go nie kupie, dzieki :D
OdpowiedzUsuńW balsamach stawiam przede wszystkim na dwie rzeczy:
OdpowiedzUsuń1. Cena (nie stać mnie na drogie kosmetyki)
2. Konsystencja (nie lubię się "babrać", chcę jak najszybciej rozsmarować kosmetyk).
Cena jest w miarę przystępna, jestem więc skłonna przymknąć oko na konsystencję. ;)
co do szkoły - mam 9 lekcji w srode + dodatkowe 4 (kolko historii sztuki, na ktore musimy chodzic bo mamy zaleglosci).... masakra. w dodatku licea plastyczne maja najwiecej zajec :(
OdpowiedzUsuńna razie mialam rozpoczecie, zobaczymy jutro czy dam rade... ;)
OdpowiedzUsuńtak na marginesie nie widac Ci avatara :/
OdpowiedzUsuńpostaram sie nic nie brac hehe :D a moze wgraj jakis inny? roznie to bywa z tymi avatarami :/
OdpowiedzUsuńno nie wiem co Ci poradzic ... zazwyczaj taki brak avataru oznacza, ze zostal usuniety z picassy :/
OdpowiedzUsuńdzięki za notkę, nie kupię go :)
OdpowiedzUsuńCzyli szału nie ma..
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie używałam ujędrniającego balsamu do ciała, może kiedyś spróbuję, ale wybiorę coś innego :D
OdpowiedzUsuńNo cóż, bywa że nam nie pasuje, a jak się "klei" to wcale nie jest miło. A zapach - ja ogólnie nie przepadam za oliwką, więc wierzę, że może być mniej upajający niż np. kokos czy migdał :)
OdpowiedzUsuńa tego balsamu to nie znam, dziękuję za recenzję :) chyba nie skusze sie jak sie lepi i cięzko nakłada, ale zapach bym powąchała tak z ciekawości jaki ma
OdpowiedzUsuńMiałam taki tylko mandarynkowy, tak okropny miał zapach, że nawet nie dałam rady smarowac nim samych stóp.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że sie nie sprawdził, aktualnie szukam ciągle mazidła idealnego ;)
OdpowiedzUsuńOj, nie dla mnie. Dzięki za newsa Magdalena:)
OdpowiedzUsuńCoś nie wierzę w skuteczność kremów.
OdpowiedzUsuńno właśnie...zgadzam się z innymi komentarzami ;)
OdpowiedzUsuńdzięki za notkę, za recenzję..:)
ale szału nie ma :)
http://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/
pierwszy raz widzę taki balsam ;) ale skoro nie zachwyca, cena też niezbyt atrakcyjna, to mała strata ;]
OdpowiedzUsuńwidaćm że kolejny bubel ;(
OdpowiedzUsuńzapraszam ponownie do mnie :D
Słaby:( szkoda
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale mała jego wydajność sprawia, że nawet nie będę chciała go wypróbować.
OdpowiedzUsuń