wtorek, 10 lipca 2012

Bolesna prawda :(



Jeśli jeszcze nie zarejestrowałaś się na  http://shinybox.pl/?ref=5337e5c
to gorąco zapraszam, darmowe kosmetyki czekają ;)

49 komentarzy:

  1. zgadzam się odnośnie obrazka :P

    OdpowiedzUsuń
  2. To jedna z nierozwiązywalnych zagadek kosmosu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj prawda, prawda! :)

    http://mealm.blogspot.com/ Zapraszam do mnie. *-*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo..prawda!:-) A więc zapraszam na rogalika;D

    OdpowiedzUsuń
  5. ohh it´s true! I think the same way!

    don´t wonder my parents are from poland I understand everything, but I can´t write ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Po raz kolejny poznałam ten ból wczoraj..:P

    OdpowiedzUsuń
  7. o tak święta prawda ! :) a o shinybox nic mi nie mów ;c nie moge zebrac !

    OdpowiedzUsuń
  8. zgadzam się z tym :) co do włosów to czekam baaardzo cierpliwie aż będą dłuższe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. zgadzam się bo mam dokładnie tak samo! ;>

    OdpowiedzUsuń
  10. 100% prawdy! zapraszamy do nas :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cała prawda :P


    ZAPRASZAM NA CANDY: http://mniucha.blogspot.com/2012/07/niuchowe-i-natajkowe-candy.html :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szczera prawda:P I dlaczego ja mam tak ZAWSZE?;p

    OdpowiedzUsuń
  13. hahaha, true story :D chyba każda z nas tak ma.

    OdpowiedzUsuń
  14. Super blog:) Jestem pierwszy raz^^ Fajny Avatarek z wyznań gejszy:)
    Japonistycznie tu^^ Troszkę. Zapraszam do mnie, tak samo interesuje mnie daleki wschód^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak chce wejść na Twój blog lub profil do wyświetla mi się komunikat, ze nie można :(

      Usuń
  15. haha no taka prawda ;) ciekawy blog ;)


    http://vessoga.blogspot.com/
    Zapraszam ♥

    OdpowiedzUsuń
  16. Prawda bolesna ;) a shiny też zbieram powodzenia :d

    OdpowiedzUsuń
  17. hahahaha widziałma to na fejsie, ktoś wrzucił, teraz u Ciebie. No cóż, bolesna prawda ale prawda!!!

    Ściskam, Lona

    OdpowiedzUsuń
  18. oj smutna prawda :P nie ma co :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo życiowy tekst na obrazku ;)
    W moim przypadku sprawdza się w 100%

    OdpowiedzUsuń
  20. Zostałaś oTAGowana do zabawy "LUBIĘ", zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. niestety tak jest ;/

    OdpowiedzUsuń
  22. ja jeszcze sie nie rejestrowałam ;) pewno zrobie to w wolnej chwili, jak nie zapomne ;) pooozdrawiam! =)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zawsze jak jadę na zakupy i nie mam kasy to powtarzam to:) a jak mi coś potrzebne nic mi się nie podoba!

    OdpowiedzUsuń
  24. oj tak.. jak szukam pracy to nagle potrzebne mi jest WSZYSTKO
    (chociaż z tym, że aż "nic" to może tak nie do końca ;) )

    OdpowiedzUsuń
  25. To prawdziwe aż do granic XD. Ja rzadko mam kaskę ale zawsze baaardzo długo wybieram Tą rzecz i zastanawiam się nad ceną czy warto. Jutro idę na zakupy - na innym blogu opiszę swe poszukiwania idealnych butów, kiecki oraz ozdób i innych. Nie wiem kiedy to będzie i na bank nie zdążę znaleźć wszystkiego w 1 dzień więc dam sobie czas na post i dam zdjęcia z neta :P . A z wierszem możesz cały i możesz ile razy chcesz nawet wybrane fragmenty ^.# Stawiam również na wkład własny (w sensie że twój czyli wycinanie zlepków i rozkrajanie, tworzenie pewnej mozaiki - to niektórym i ułatwia sprawę i zachęca do myślenia nad wieloma rzeczami) :)

    OdpowiedzUsuń
  26. niestety ale jest to święta prawda, ja tak mam za każdym razem :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zgadzam się z tym w 100%, przypadkiem jest moja ostatnia podróż do Madrytu... gdzie kupiłam tylko jedne spodenki!!! A przeszłam chyba ze 100 sklepów

    OdpowiedzUsuń
  28. równiez ja sie z tym zgadzam :) i przesliczny masz blog :) moge zostac na dluzej? :) buziaki

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.