wtorek, 3 marca 2015

Koreańska herbata Beautiful Black Tea



Może jeszcze tego nie wiecie ale jest wielkim smakoszem herbaty. U mnie w domu zawsze znajdziecie kilka paczek od ziołowych,  po owocowe i zwykłe, w torebkach, czy liściach a więc, gdy internetowym sklepiku, w którym zazwyczaj robię (azjatyckie) zakupy miał swojej ofercie herbatkę ją również i musiałam wypróbować:) 



Koreańska herbata Beautiful Black Tea jest naprawdę piękna wystarczy tylko spojrzeć na jej urocze opakowanie. 
W pudełeczku znajdziemy 20 torebeczek, które mamy również i pięknie zapakowane. 


W smaku herbata jest naprawdę słaba tzn. ta czarna herbatka nawet jeśli parzy się przez półgodziny lub 3 minuty ma taki sam delikatny smak, który przypadł mi do gustu aczkolwiek taką delikatną herbatę "zwykłą" kupimy w każdym zwykłym markecie;D


Podsumowując: Zaspokoiłam swoją herbacianą ciekawość na zwykłe i urocze herbatki. Chociaż może kiedyś skuszę się na jakąś zieloną...

26 komentarzy:

  1. opakowanie rzeczywiście urocze^^

    jestem uzależniona od herbaty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również jestem smakoszem herbat. Takiej jeszcze nie piłam i chętnie bym spróbowała, tak z ciekawości. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam herbaty, chętnie bym tej spróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja od niedawna jestem w posiadaniu całkiej sporej ilości herbaty liściastej z Tajlandii, różne rodzaje - białe, zielone, oolongi... póki co próbowałam białej z jaśminem i jestem zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja za herbatą nie przepadam, chociaż może gdybym ta spróbowała, to zmieniłabym zdanie.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja sama czarne herbaty piję z rzadka, ale domownicy się nimi zachwycają, więc też szukam ciekawych smaków :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kupiłabym chociażby za samo opakowanie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. A można wiedzieć gdzie ją kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzeczywiście opakowanie jest przesłodkie, ale skoro to zwykła czarna, to hmm nie kupiłabym ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że jakoś specjalnie się nie spisała, ale opakowanie słodkie :D
    Ciekawe jaka byłaby zielona..

    OdpowiedzUsuń
  11. ja uwielbiam herbatki i tj bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. szkoda, ze nie ma w sobie czegoś więcej..

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie piłam tej ale zieloną herbatę prawdziwą z Wietnamu i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie piłam tej ale zieloną herbatę prawdziwą z Wietnamu i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja się boję wszystkiego co koreańskie:D

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię czarną herbatę, ale skoro mogę kupić takie same w naszych sklepach to nie będę specjalnie szukać tej.

    OdpowiedzUsuń
  18. Herbata wygląda uroczo. Uwielbiam pić te azjatyckie (obowiązkowo liście) :D Chociaż wolę zieloną od czarnej, to czasami się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.