|
Maska znajduję się w lekkim, plastikowym przezroczystym opakowaniu przez co w każdej chwili wiemy ile mamy produktu do końca. Na opakowaniu mamy etykietę z informacją jak często i jak długo stosować naszą maskę do włosów oraz wypisany skład.
Keratynową kuracje do włosów (maska) stosowałam codziennie przez 5 dni z rzędu po umyciu włosów szamponem nakładałam maskę i pozostawiałam ją na 10 minut. Następnie maskę spłukiwałam z włosów w trakcie czego czuć jak włosy są śliskie, miękkie i gładkie.
Po 5 dniach zauważyłam fajną poprawę na mych włosach tzn. tak jakby bardziej się odbudowały ale zauważyłam również i duży ubytek w masce ponieważ jej 250 gram na długo nie starcza tym bardziej, że trzeba jej trochę na włosy nałożyć.
Po tych 5 intensywnych dnia maskę stosowałam raz lub dwa razy w tygodniu.
Przy średniej długości włosów na miesiąc czy tam lekko ponad wystarczy.
Konsystencja maski jest lekka, białego koloru i czuć w niej wodę przez co trzeba ją trochę na włosy nałożyć bo zaraz się wsiąka albo zjeżdża z włosów.
Efekty stosowania maski:
-bardziej lśniące i błyszczące włosy
-lekkie
-dobrze się układają
-są wzmocnione
-gładkie, miękkie i śliskie
-włosy pełne życia...
Z maski jestem bardzo zadowolona bo nie obciąża włosów i nie przetłuszcza tym bardziej jest warta uwagi, a więc zapewne jeszcze kiedyś się na nią skuszę.
O ile do maski nie mam co się przyczepić tak to z szamponom różnie to bywało:)
Szampon jest o wiele wydajniejszy niż maska i starczy nam na długi czas, a więc po skończeniu maski szampon nam jeszcze zostaję. Do tego bardzo dobrze się pieni przez co nie potrzeba go wiele aby umyć włosy.
Szampon ma kolor przezroczysty, a jego konsystencja jest gęsta i trochę żelowa.
Szampon fajnie myję włosy również pozostawia je wygładzone przez co nie trzeba zawsze zastosować po nim maski czy odżywki. Jednak ma on mały minusik czasami na włosach pozostaję i nie wiem czy to było moje niedopatrzenie w spłukiwaniu (bo nie zawsze tak było) czy po prostu on tak czasami ma....
..pozostaję na wybranym paśmie np, przy uchu i mamy wtedy zlepiony włos tak jakby miała na nim jakiś ciężki osad...Tak jak wspominałam nie zdarzało się to często ale jak już było to było to trochę frustrujące, a tylko takie ''coś'' zdarzyło mi się przy tym szamponie.
Duet ten też nie jest jakoś specjalnie drogi bo zapłacimy 28 zł, a jak wiemy często są promocje, a więc jest możliwość kupienia tego jeszcze taniej.
Ogółem jestem bardzo zadowolona z tego zestawu tylko ,że ten szampon nie do końca mnie ma ;D
Zapach szamponu i odżywki jest bardzo do siebie podobny i należy do przyjemnych i bardzo krótkotrwałych...
Fajny zestaw, ciekawe jak by się spisał na moich włosach
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa działania odżywki na moich włosach
OdpowiedzUsuńLubię bingospa. :) Ciekawa jestem tej odżywki. :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńwww.beclassybyk.blogspot.com
Tą maskę nawet bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńIt’s such a great post! Awesome! I like your style of writing and your photos!
OdpowiedzUsuńI know how much time it requires to keep updating your blog, but don’t stop doing it!)
Diana Cloudlet
http://www.dianacloudlet.com/
Ciekawy duet, zwlacza maska!
OdpowiedzUsuńpierwszy produkt bardzo mnie kusi!
OdpowiedzUsuńTą maskę chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tej serii jeszcze, ale może w przyszłości wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńwydaje sie byc dobre, tylko nie wiem czy dla mnie. wolalabym cos nie tylko na regenracje ale moze by staly sie puszyste? bo nawet po umyciu sa oklepane ;) taka uroda xd
OdpowiedzUsuńNa maskę to bym się chętnie skusiła ;)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z BingoSpa.
OdpowiedzUsuńMaska dla mnie:) Szkoda, że szampon pozostawiał po sobie niefajny ślad.
OdpowiedzUsuńNie uzywałam tych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńmusze w końcu kupić coś z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa bym się obawiała przeproteinowania przy codziennym stosowaniu.
OdpowiedzUsuńMam w swoich zapasach maskę z kaszmirem:)
Muszę wypróbować tą maskę ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam ale może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ale może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńmaskę na pewno kupię ;)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nie kuszą ich kosmetyki, kiedyś się skusiłam, kupiłam chyba z 10 różnych i szału nie było :P
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda ta odżywka :>
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tą maską, chyba się na nią w takim razie skuszę i na szampon też :D
OdpowiedzUsuńMają fajne składy, dziwne, że szampon robi takie rzeczy :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego dzialania... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.mikrouszkodzenia.blogspot.com
Nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku Bingo Spa, ale jakoś szczególnie mnie do nich nie ciągnie. Mam na swojej liście więcej ciekawych marek do wypróbowania.
OdpowiedzUsuńZestaw fajnie się prezentuje. Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zakupu odżywki z keratyną do włosów ale nie mogę zdecydować się na markę :P
OdpowiedzUsuńCiekawy zestaw, choć podobno nie powinno się stosować szamponu+maski/odżywki z tej samej serii. Ja póki co mam maskę z Kallosa, która jest ogromna i starczy na bardzo długi czas, więc dopiero, gdy będzie na wykończeniu, zacznę się interesować innymi ;)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę,zwłaszcza że nie przetłuszcza włosów,bo ja swoje obowiązkowo muszę myć co dwa dni:/
OdpowiedzUsuń