Mleczek do twarzy nigdy nie lubiłam, a gdy powstały płyny micelarne byłam wręcz szczęśliwa ale, gdy do przetestowania dostałam mleczko stwierdziłam ,że spróbuję tym bardziej, że pisze, że to mleczko micelarne.
Mleczko pochodzi z serii arganowej i zapewne nie jedna z was miała coś z tej serii od eveline.
Mleczko znajdziemy w butelce, która posiada dozownik zatem bardzo higieniczne nasze mleczko się używa. Szata graficzna jest przyjemna dla oka. Etykietki z butelki można śmiało i łatwo odkleić, a na nich znajdziemy wszystkie informacje, które potrzebujemy aby spokojnie móc stosować dany kosmetyk.
Konsystencja mleczka jest taka jak we wszystkich innych mleczkach zatem te mleczko w niczym nie przypomina micelarnego płynu w konsystencji ale również i w działaniu...
Zmywa makijaż nie najgorzej ale pozostawia na skórze tłustą warstwę, a ja tego wprost nie trawię! Zatem nawet go nie wiele razy stosowałam....
Nie przepadam za mleczkami do demakijażu tak samo jest i z tym mleczkiem do tego oczka po nim szczypią, a więc nie kupię i nie polecam :D
Nie miałam go jeszcze :)
OdpowiedzUsuńja ogólnie mleczek nie lubię :P
OdpowiedzUsuńI ja nie lubię mleczek od kiedy zaznałam miceli ;p A te mleczko jak jeszcze szczypie to już w ogóle nie dla mnie ;p
OdpowiedzUsuńJa wolę nadal mleczka niż micele ale to zależy od gustu :) Może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię mleczek i tej tłustej pozostałości
OdpowiedzUsuńprodukt nie dla mnie, ja za mleczkami nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńNie lubię mleczek, od razu przekazuje je mojej mamie xd
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale skoro spisuje się średnio, nie ma czego żałować.
OdpowiedzUsuńNie lubię mleczek :(
OdpowiedzUsuńA ja używam ostatnio tylko mleczek :D
OdpowiedzUsuńtez nie lubie mleczek sa irytujace :P
OdpowiedzUsuńI tak się nie maluję, więc mleczka nie potrzebuję. I dobrze:)
OdpowiedzUsuńA ja miałam i polecam:P
OdpowiedzUsuńNie cierpie mleczek, cos czuje ze sie nie polubie z nim :(
OdpowiedzUsuńja również nie przepadam za mleczkami i na dodatek te szczypie i zostawia tłustą warstewkę..blee ;/
OdpowiedzUsuńNiee, nigdy się nie przekonam do mleczek ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie i ja też nie lubię mleczek do demakijażu. Mam wrażenie, że przez swoją konsystencję 'wchodzą' do oczu i przez to bardziej szczypią.
OdpowiedzUsuń