piątek, 9 listopada 2012

"Samotna wśród łowców dusz"

Nareszcie piątek!
Czy macie jakieś specjalne plany na ten weekend?
Ja niestety muszę zakuwać ale mam w planach przeczytać jedną książkę ponieważ już dawno nie oddawałam się żadnej przyjemnej lekturze.
A co będę czytać?
Książkę, którą zakupiłam już jakiś czas temu i została przez ze mnie pożyczona paru osobą, a teraz wróciła do mnie, a więc i ja ją muszę w końcu przeczytać.




Samotna wśród łowców dusz-Lea Saskia Laasner

Dzieciństwo Lei skończyło się raptownie, kiedy jej matka zdecydowała się na przyłączenie się do ruchu wyznawców Ramtha. Rodzina sprzedała dom oraz studio architektoniczne ojca i żyła od tej pory w społeczności, która pogardzała bliskimi osobistymi związkami. Grupa kierowana przez guru i jego medium zakupiła ogromne ranczo w Ameryce Środkowej i maskowała swoje działania, podając się za fundację zbierającą darowizny od niemieckich i szwajcarskich firm. Sektę odwiedzali politycy i ambasadorowie. W wieku 13 lat Lea została wybranką guru, który od tej pory wykorzystywał ją seksualnie. Prawie przez 10 lat żyła w izolacji, nie uczęszczając do szkoły i nie kontaktując się ze światem. Podobnie jak pozostali członkowie sekty uczestniczyła w absurdalnych rytuałach, była poddawana indoktrynacji i manipulacji mentalnej. Cierpiała fizycznie i psychicznie z powodu totalitarnych stosunków panujących w sekcie i myślała o samobójstwie. Dzięki swojemu wojowniczemu charakterowi zachowała jako jedyna pragnienie wolności. Kiedy miała 21 lat udało jej się zbiec z sekty. Z książki dowiadujemy się także jak przebiegał powrót autorki do normalnego życia, uzupełnianie wykształcenia, przełamywanie lęku przed kontaktem z ludźmi. Ostatni rozdział książki pochodzi od eksperta do spraw sekt, który pomógł autorce w spisaniu wspomnień.




Książka ta jest z serii : HISTORIE PRAWDZIWE, a więc tym bardziej mnie zainteresowała.
Czy wy lubicie tego typu książki?

37 komentarzy:

  1. bardzo lubię książki z serii historie prawdziwe
    miłej lektury Madziu

    OdpowiedzUsuń
  2. Makabra ! Sekty są groźne naprawdę - mało ludzi i ma siłę taką jak ta kobieta i potrafi potem w miarę "żyć" . Jewny teraz bym nie dała rady bo sama mam doła i bym przeżywała ^^ Jak każdą książkę ^^ Ale ciakawa nie przeczę mnie właśnie nie tylko i hist prawdziwe ciekawią ale same sekty.
    Hmm no co że pachnie męsko - bardziej wyraźnie w tym znaczeniu. Moja sis* lubi męskie dyzodoranty i się nimi psika - więc jak już kto lubi ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja raczej gustuję w wszelkich horrorach, czy kryminałach, jednak opis tej książki mnie zainteresował i to bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie ^^ Się potem człowiek męczy jak tak nic nie wie. Wiedza rządzi - dzięki niej to my możemy wykiwać sektę. Ale zdarzają się że ktoś jest mądry ale da się zwieść - da się nim manipulować. To też kwestia osobowości, siły wewnętrznej itp :P A wiedza pomaga nam jak się w sytuacji odnaleźć i wydostać :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Strasznie chciałabym odpocząć, ale nie wiem czy zdążę :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawdziwe historie są zazwyczaj naciągane, to taki chwyt, żeby zachęcić ludzi ;) To samo się tyczy filmów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pewnie, ze lubimy takie ksiazki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że w weekend ostro wezmę się za naukę, ale oprócz tego pojadę do babci, trochę odpocznę przy dobrej książce i muzyce i może coś popisze na bloga ;)
    Uwielbiam książki w stylu historie prawdziwe *.* A twoja recenzja jest świetna i myślę, że sięgnę po tą książkę. Ba! Jestem tego pewna !

    OdpowiedzUsuń
  9. To musi być świetna książka ! :) Miłego czytania :)
    Lubię takie książki :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow! chętnie przeczytam! lubię takie prawdziwe, mocne historie! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Weekend spędzam przed komputerem :)
    Fajny ten Twój blog, obserwujemy? :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Zazdroszczę chwili z książką, miłej lektury! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo lubię takie książki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niespecjalnie czytuję książki z serii historii prawdziwych - no chyba, że ktoś mi bardzo jakąś konkretną poleci :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czasem i taka wpadnie mi w łapki... Ale zdecydowanie bardziej wolę fantasy. xD

    Miłej lektury, kochana. :)
    Hwaiting!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja na weekend to żadnych planów nie mam. Oczywiście nauka ale...Książka wydaje się być bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wybrałam Cię do udziału w blogowej zabawie. Jeśli masz ochotę, zapraszam: http://czytelnicze-zacisze.blogspot.com/2012/11/liebster-blog-x4.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Brzmi zajebiście. Idę poszukać mbooka.

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam prawdziwe historie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. o ja też uwielbiam książki na podstawie prawdziwych historii :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lovely ^^

    New post - Kisses ♥
    http://www.mademoisellemode.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. uwielbiam ksiazki. Tej jeszcze nie czytalam , ale zachecilas mnie do jej przeczytania

    OdpowiedzUsuń
  23. a i jezeli lubisz ksiazki na podstawie real story to polecam "mama kazala mi chorowac" - wzrusza

    OdpowiedzUsuń
  24. ciekawy wpis (; ja niestety nie mam ostatnio czasu na czytanie

    OdpowiedzUsuń
  25. kiedyś przeczytałem "książkę o żabach" i "Poczytaj mi mamo" :):) nie mam czsu na to niestety , czytam tylko skład na produktach w sklepie :) szkoda, ze nie ma czasu na to ...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie bardzo lubię takich książek...

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo dziękuje za miły komentarzyk ;)

    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam na nowy post ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. A ja wezmę pod uwagę tę książkę w zimowe wieczory fajny będzie się czytać :) dzięki za komentarze :*

    OdpowiedzUsuń
  29. Z pewnością świetna książka :D
    Miłego czytania ! :*
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  30. Słyszałam o tej historii i nie jest to pojedynczy przypadek. Jest ich więcej. Najbardziej mnie zastanawia związek między wykształceniem a podatnością na sugestie innych. W Polsce taki numer by nie przeszedł. Chociaż jak słyszę o datkach wiernych na pewne radio, to zaczynam wątpić w zdrowy rozsądek Polaków.

    OdpowiedzUsuń
  31. zostałaś otagowana ;0 zapraszam d mnie;P

    OdpowiedzUsuń
  32. O, zazwyczaj lubię historie na faktach. Może dorwę, dzięki za polecenie.
    (A zaglądnęło mi się tutaj, bo też jestem Magdalena B. ;) Pozdrowienia :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.