niedziela, 23 czerwca 2019

FAR AWAY 30ml AVON


Witajcie skarby po wczorajszym perfumowanym wpisie stwierdziłam iż dzisiaj także pozostaniemy w pachnącym temacie ponieważ będąc w Rybniku na spotkaniu blogerskim otrzymałam także bardzo mi znane perfumy, które znam już dobre kilka lat i bardzo je lubię chociaż są to perfumy jak dla mnie typowo na jesień, czy też zimę ale być może są wśród was osoby, które lubią otaczać się mocnymi perfumami na co dzień. 


Myślę, że marka AVON jest wam bardzo dobrze znana i śmiało można rzecz, że to firma pokoleniowa :) Nie ma co ukrywać, że w swym asortymencie posiadają wiele dobrych kosmetyków jak i wiele nie nadających się do polecenia ale jednego odmówić im nie można ich wody perfumowane pachną pięknie, mocno i przez długi czas. 


Główne nuty zapachowe: frezja, jaśmin, piżmo

Nuty zapachowe:
Nuta głowy: brzoskwinia, frezja
Nuta serca: jaśmin, osmanthus, kwiat pomarańczy
Nuta bazy: waniliowe piżmo, drzewo sandałowe, bursztyn

Kategoria: orientalno-kwiatowa
Pojemność: 30 ml

Dane techniczne już za nami :)


Do swojej dyspozycji miałam flakon o pojemności 30 ml, którego szklany flakon jest dość specyficzny i standardowy jeśli chodzi o perfumy marki avon ponieważ wszystkie ich perfumy w mniejszych wersjach zazwyczaj tak wyglądają, a te większe pojemności mają bardziej wymyślne opakowania, a tutaj mamy zwykły standard bez szału. Ich loretki także wyglądają podobnie jak nie tak samo różnią się tylko zawartością. Roletka to świetny patent na schowanie swojego ulubionego perfumy do torebki aby w trakcie dnia odświeżyć swój zapach ;D 

FAR AWAY to mocny zapach dla kobiety eleganckiej i zdecydowanej idealny zapach na wieczorne i eleganckie wyjście ponieważ to zapach, który odurza swą mocną i nasyconą wonią i na ciepłe dni po prostu jest zbyt ciężki jak dla mnie, gdy pierwsze nuty zapachowe stykają się z naszą skórą wokół nas unosi się nie widzialna mocna kula zapachowa, gdzie myślę, że główną rolę odgrywa właśnie piżmo i drzewo sandałowe po kilku chwilach zapewne wydobywa się bursztyn i jakaś słodka nienamacalna woń.  Myślę, że jaśmin jak i brzoskwinia mają swoje chwile, gdy wieczór się kończy, a zarówno my jak i całe towarzystwo jest zmęczone i pragnie małego ukojenia, a delikatny kwiat pomarańczy pod koniec dnia daje nam na dzieje na orzeźwiający prysznic. 


Czy lubię ten zapach? Tak bo kojarzy mi się z mamą, która w chłodne dni zawsze ten zapach stosuję :)

21 komentarzy:

  1. Znam ten zapach, kiedyś kupiłam go mamie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię ten zapach perfumy FAR AWAY miałam kilka razy ale w innym opakowaniu

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam ten zapach, jednak nie jest dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie chcę sobie kupić jakieś perfumy, ale na lato na codzień takie ciężkie nie bardzo mi pasują. Niemniej opis ciekawy. W ogóle lubię czytać opisy perfum :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam ten zapach kiedyś kupowałam go w Avon teraz już nie

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dobrze znam ten zapach :) Kiedyś często go używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapach oczywiście kojarzę z katalogów, ale chyba nigdy nie sprawdzałam jak pachnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam te perfumy, ale niestety nie jest to mój zapach...

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tego zapachu. Zresztą w kwestii zapachów - nie lubię zmian i od lat używam kilku tych samych.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny zapach, kiedyś go używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kojarzymy ten zapach ale nie należy do naszych ulubionych

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś te perfumy należały do moich ulubionych! aż nabrałam ochoty żeby do nich wrócić!

    OdpowiedzUsuń
  13. Avon oczywiście znam i sama korzystam z ich kosmetyków (najbardziej lubię serię Planet Spa). Jako dziecko uwielbiałam ich pachnące strony w katalogach ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię mocne perfumy, ale na zimę,
    latem trochę jednak lżejsze pasują, by otoczenie
    nie padło od tych zapachów :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Z zapachami bywa różnie, czasami je kupuję w ciemno, czasami testery są konieczne. A za mocnymi aromatami, nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie jestem do końca przekonana czy bylby dla mnie idealny ale nuty są calkiem ciekawie skomponowane.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.