Witam was serdecznie w tej przepięknej jesiennej aurze, która działa na mnie jak ciepła wiosna i to nie ona jest moją ulubioną porą roku, a właśnie złocista jesień ,która co roku mnie zachwyca!
Dzisiejszego poranka chciałabym wam przedstawić płyn micelarny do twarzy, który zdecydowanie różni się od tych, które do tej pory stosowałam tym iż jest przeznaczony dla vegan!
Marka AA myślę, że wyszła na przeciw oczekiwaniom klienta i wydała serię, która jest bardzo na czasie ponieważ konsument zaczął więcej wymagać niż kiedyś chce czegoś więcej; chce zapewniania, że dany kosmetyk nie zaszkodzi mu jak i innym np zwierzątkom dla tego też powstała seria dla vegan:)