Och ludzie to z każdej strony potrafią człowieka dobić.
Ojczym ma pretensję o byle co twierdząc, że jak mam już 18 lat to mogę się z domu wyprowadzić i iść do pracy. Jeśli chodzi o prace to zgadzam się, że mogę ją sobie znaleźć na letni sezon bo wtedy mam wolne od szkoły. No ale bez przesady ja jeszcze mam zamiar się trochę pouczyć.
W szkole też nie fart. Naprawdę dobijające jest to jak się uczysz na dany przedmiot,  z którego nie idzie Ci najlepiej ale poświęcasz swój cenny czas aby coś tego zrozumieć, a gdy przychodzi co do czego okazuję się, że cała Twoja praca poszła na marne.
Ale dość narzekania!
Nie należę do osób, które łatwo się załamują.
Jestem wielką optymistką, która wie, że po każdej nawet największej burzy kiedyś wychodzi słońce:)

Zresztą los się dziś do mnie również uśmiechnął i dostałam moją nagrodę,  którą wygrałam na Facebook'u.
Oto ona:

Treat Total Repair szampon odbudowujący do włosów zniszczonych 300 ml Montibello
Cena 39,00zł.

Wy również możecie w tym konkursie wygrać. Wystarczy, że posiadacie konto na Facebook'u, i wejdziecie na tą zakładkę  http://apps.facebook.com/wlos-szczescia/?fb_source=bookmark_apps&ref=bookmarks&count=0&fb_bmpos=1_0


A teraz coś dla fanów tatuaży:P

Moje drogie kobiety odważyłybyście się na to? 

Bo ja nie.

Pozostał jeszcze miesiąc nauki w szkole, a nauczyciele nas męczą, i męczą ale co można robić na lekcji jeśli jest ona beznadziejnie nudna?
Ja grałam z koleżankami oraz kolegą w karty. Nie macie pojęcia jak się przy tym nagimnastykowałam aby przerzucić kartę na inną ławkę i aby za bardzo ta nasza gra w karty nie rzucała się w oczy nauczycielce:P
Gdy znudziliśmy się grą w kary koleżanka narysowała planszę do chińczyka,  zakrętki z kolorowych długopisów służyły nam za pionki.

Wracając do domu zajrzałam do skrzynki , i moim oczom ukazała się mała paczuszka, w której była bransoletka. Bransoletka pochodzi ze sklepu Romantica.
Bardzo się cieszę z niej ponieważ posiada ona motyw z pacyfką, którą bardzo lubię.
Oto ona:

Po takim wspaniałym dniu niestety spotkała mnie straszna rzecz:(

Wybrałam się z pieskiem na spacer.

W pewnym momencie zauważyłam jak mój pies biegnie zaczęłam go wołać ale on nie słuchając mnie poleciał w siną dal....

Boże psa nie ma! Co ja mam teraz zrobić??!

Nie zastanawiając się długo zaczęłam wypytywać się ludzi, czy nie wiedzieli może przebiegającego psa.  

Mój pies należy do dużych , a więc nie trudno go nie zauważyć.

Na moje szczęścia poszukiwania nie trwały aż tak długo bo po około 10 minutach piesek się znalazł.

Kamień spadł mi z serca. 

Wolę nawet nie myśleć o tym co by było, gdybym Go nie znalazła.

Gdy ujrzałam te zdjęcie stwierdziłam ,ze muszę je tu dodać::)
Cudowne jest to, gdy widzi się prawdziwego mężczyznę z dzieckiem,
obdarzonych wielką miłością do siebie.
Ps.Moim zdaniem Jonny Deep wygląda tu seksi.

 22 maja w Tokio odbyło się uroczyste otwarcie najwyższej na świecie wieży telewizyjnej i widokowej! Wieża ma 634 metry wysokości!
Mnie urzekł widok nocny.

Moim oczom ukazało się j również, i  to zdjęcie.

Muszę przyznać ,ze jest ono bardzo imponujące.
Fioletowy kolor włosów totalnie mnie zachwycił ale nie odważyłabym się nigdy na taką drastyczną zmianę koloru.

Witam wszystkich w tę piękna zapowiadającą się niedzielę:)
Jakie są moje plany na dziś?
1. Ogarnąć pokój.
2. Posprzątać mieszkanie, czyli pozamiatać i umyć podłogi.
3. Poudawać, ze się uczę na sprawdzian z rachunkowości:P
A wy co będziecię dzisiaj robić?

Napomknę wam jeszcze o tym, ze już ósmy dzień z rzędu zażywam "capivit".
Czy są już efekty?
Tak.
Gdy moje paznokcie chociaż troszeczkę urosły to od razu się łamały, a teraz już  tego nie robią.

Zakupiłam jeszcze olejek rycynowy ponieważ ostatnio dużo o nim czytam oraz wszędzie go widuję.
Jak go używam?
Wlewam szampon na dłoń po czym dodaje do tego kroplę olejku rycynowego. Lekko mieszam to palcem wskazującym, a następnie wmasowuje to w głowę, i spłukuję.
Jak widać to nic trudnego.
Efekty?
Jeszcze nie zauważyłam. Dodam ,ze dzisiaj jest mój drugi raz z użyciem tego olejku, a więc na efekty pewnie trzeba jeszcze trochę poczekać ;)
Zachęcam do kupna tego olejku ponieważ  jego cena jest niewiarygodnie niska mój kosztował tylko 1.20.

A tak to on  wygląda
Miłego dnia!

"OH MY LADY" to jedna z licznych dram, którą oglądałam.
Dla kogo ona jest?
Moim skromnym zdaniem jest ona dla nastolatków jak i osób trochę nie co bardziej dojrzałych.
Drama ta ukazuję nam z jednej strony kobietę po trzydziestce, która zostaję zdradzona przez męża i pozostaję sama z córką,. Jednakże z  pewnych okoliczności musi swoje dziecko oddać pod opiekę nie zbyt dojrzałego ojca. Z drugiej strony mamy sławnego, przystojnego amanta filmowego, który zarabia bardziej na swojej twarzy niż umiejętnościach. Jest On osobą arogancką, która nie liczy się z innymi.
Jak to w dramach bywa te dwie postacie spotykają się ze sobą.
Czy może połączyć ich coś wielkiego?
Jakie tajemnice z przeszłości skrywa nasz Główny bohater?
Czy poświęci karierę dla dobra innych?

Aby się tego dowiedzieć musicie zobaczyć to sami.

W rolach głównych: Chae Rim oraz Choi Si Won.

               

"Cześć:". To krótkie słowo, które chciało by się czasami usłyszeć od kogoś, kto na co dzień  nie zwraca na  nas  uwagi. 


Przyznam się bez bicia ale nie mam  pomysłu na dzisiejszego posta, a więc mam do was tylko małą prośbę
kliknijcie tu i tam, a dzięki temu wspomożecie innych:)
W kupie jest siła!
Bez podtekstu oczywiście:)

1. http://www.pmiska.pl/
2. http://www.pustypokoj.pl/pl/index.php
3. http://www.pah.org.pl/nasze-dzialania/8/pajacyk
4. http://www.polskieserce.pl/
5. http://www.habitat.pl/aktualnosci.aspx

Na dzisiaj mam dla was małą ciekawostkę. Przed wami tak jakby mały alfabet dzięki, któremu dowiecie się jak wasze imię brzmi, wygląda po japońsku:P

Moje wygląda tak:  RINKAJITEKATAKUTOKA
Moje imię jednak po polsku brzmi lepiej- MAGDALENA.
Teraz już wiem dlaczego Japończycy mają takie krótkie imiona:P

Nie wiem jak wy ale gdy ja czytam książkę lubię czasami czegoś się o niej dowiedzieć np, co inni ludzie o niej sądzą lub, która to z kolei jest książka autora.
Ostatnio zakończyłam czytać "Za blisko domu" Linwooda Barclay'a.  Jest to druga powieść autora.
Jakie są moje wrażenie po przeczytaniu tej książki?
Bardzo dobre.
Czytając książkę jesteśmy głównymi świadkami morderstwa wraz z siedemnastoletnim Derykiem, który z powodu licznych nieporozumień zostaje oskarżony o owe morderstwo.
Co dzieję się dalej?
Mamy ukazanych rodziców chłopca, którzy walczą o Jego uniewinnienie z zarzutów,a przy okazji dowiadujemy się o ich mrocznych sekretach.
Najważniejszym pytaniem jednakże jest- Kto jest mordercą?
Własnie tu zaczyn a się zabawa ponieważ podejrzanych jest wielu.
Do samego końca książki nie mamy pojęcia kto to jest, i już bliziutko przy końcówce wszystkiego się dowiadujemy.
Muszę się wam przyznać, ze to mnie nawet bardzo zaskoczyło.

                                                              Moja ocena:

                                                                   4/5

Nie piątka ponieważ początek powieści trochę się dłuży i dla niektórych może być dość męczący.

Nie jest to najlepsza recenzja,a co ja gadam to w ogóle nie jest recenzja ale chciałam  podzielić się z wami moimi odczuciami :P 

Witam w ten o to piękny niedzielny poranek,gdzie to samego rana chce was zaprosić na świetne rozdanie!
Znajduje się ono http://mojzakupoholizm.blogspot.com/2012/05/red-lisptick-rozdaje-kosmetyki-za-darmo.html?showComment=1337492543889#c6880149153154239761
nagrody są wspaniałe ale o tym musisz/musicie przekonać się sam/same:P

A teraz coś co znalazłam dziś rano:

"
‎` Dziewczyna rzuciła wyzwanie swojemu chłopakowi aby przeżył jeden dzień bez niej . Powiedziała , by się z nią nie komunikował , a jeśli zawali to będzie go kochać już na zawsze . Chłopak zgodził się przyjąć to wyzwanie . Nie napisał do dziewczyny ani jednego sms - a , nie wykonał ani jednego połączenia , tak jakby nigdy się nie znali . Dziewczynie pozostały 24 godziny życia , ponieważ umierała na raka . Następnego dnia poszedł do dziewczyny i chciał powiedzieć '' zrobiłem to Kochanie '' zamiast tego łzy spływały mu po policzkach , ponieważ zobaczył swoją dziewczyną leżącą w trumnie z dopiskiem '' Zrobiłeś to Skarbie . Teraz rób to codziennie . Kocham Cię .
                                                                                                                                                                  "

Najczęściej popełniane błędy makijaż-owe:
1. Od lat używanie tych samych kosmetyków do twarzy.
 Jak wiemy z wiekiem nasza twarz się zmienia związku z czym potrzebujemy różnorodnych specyfików w tym, i nasze malowidła powinny być dobrane do naszej cery.
2. Źle dobrana konturówka.
Konturówka musi mieć podobny odcień do szminki, gdy jest za ciemna zamiast powiększać usta robi coś odwrotnego, i tym samym mamy bardziej wyostrzone usta i  optycznie są mniejsze.
3. Zalotka.
Warto zainwestować w dobrą zalotkę ponieważ, dzięki niej nasze spojrzenie nabierze głębszego wyrazu, a co najważniejsze zalotka wcale nie niszczy rzęs!  
4. Źle dobrany podkład.
Podkład powinien mieć odcień zbliżony do naszej twarzy.Często można zauważyć na ulicach dziewczyny ,które twarz mają brązowa, a szyję białą nie wygląda to wtedy najlepiej.
5. Za dużo wszystkiego.
Malując się powinnyśmy zastanowić się co chcemy podkreślić jeżeli podkreślamy makijażem oczy to wtedy usta tylko delikatnie muśnijmy jasną szminką, czy podkreślmy błyszczykiem. Podkreślone oczy i usta razem zostawmy tylko na imprezę.
6. Sztuczne światło.
Makijaż wykonany w łazience nie odzwierciedli nam tego co będzie widać w świetle słonecznym, a więc warto makijaż wykonywać koło okna. Ja osobiście sama to robię:P
Dzięki temu unikniemy wpadek  np nieestetycznych plam.

Wiadomość ze świata- " Matka zastrzeliła czworo dzieci"
 Mieszkanka Florydy Tonya Thomas (33l.) zastrzeliła czworo swoich dzieci w wieku od 12-17 lat. Potem popełniła samobójstwo. Przed zbrodnią wysłała SMS-a do sąsiada, prosząc o skremowania jej ciała razem z ciałami dzieci.

To jest tylko jeden przykład przytoczony przez ze mnie ale na pewno wszyscy znają takich więcej.
W moje głowie nie może się to pomieścić jak matka, która nosiła dziecko pod swoim sercem może zrobić taką krzywdę własnemu dziecku.Takie rzeczy powinny pojawiać się tylko w książkach, filmach ale jako fikcja a nie na porządku dziennym.

"KLUCZ"

Nareszcie Koniec. Westchnąwszy usiadłam w fotelu spoglądając na wyremontowany pokój i tak siedząc stwierdziłam,że w mojej koncepcji stylu orientu brakuję małej szafki. Nie zastanawiając się już dłużej, wybrałam się do sklepu ze starymi antykami w poszukiwaniu owej rzeczy. Po dłuższym czasie tracąc już nadzieję, że coś znajdę moim oczom ukazała się maleńka, prawie niesięgająca  mi do kolan mała szafeczka nocna. Wyglądała naprawdę uroczo, a żeby ją otworzyć potrzebny był również maleńki kluczyk. Poprosiłam o pomoc właściciela, który oznajmił mi, że klucza nie ma. Jednak szafkę zakupiłam. Następnie w domu przez kilka godzin męczyłam się z Jej otwarciem jednakże wszystkie moje starania były na nic. Chcąc nie chcąc musiałam przyznać facetowi ze sklepu rację, że nic nie jest w stanie otworzyć tej szafki. Wykończona całym dniem nawet nie wiem kiedy przysnęłam. Obudziłam się nagle słysząc wielki łomot jakby ktoś z czegoś spadł. Nagle ku moim oczom zaczął ukazywać się wielki smok, który wyciągnął ogromne łapska przed siebie. Poleciałam do tyłu, a smok stanąwszy przede mną przemówił:
-szukałaś czegoś?
W tym samym momencie w moich dłoniach pojawił się maleńki kluczyk.

Krwawa miniaturka?


Stałam sama na ganku jak co noc czekając na to co ma się stać. Jednak mijały dni, a On wcale się nie pojawiał. Pewnego dnia obudziłam się przed świtem słysząc straszny krzyk. Wybiegłam z pokoju i zamarłam. Wszędzie było pełno krwi. Matka leżała rozerwana na tapczanie, ojciec leżał tuż obok bez głowy i rąk. Nie mogąc dłużej  na to patrzeć obróciłam się szybko i spostrzegłam jak jedna z rąk ojca wskazuje na ganek. Nie zastanawiając się długo poszłam w tym kierunku. To co zobaczyłam przeszło wszelkie granice. Ujrzałam Go tego, na którego tak długo czekałam jednakże On nie był sam był z Nią, a dokładnie to zemną. Razem ociekali krwią.

Czy ktoś z was znalazł lub ma książkę na niedzielne południe?

Bo ja tak, i właśnie kończę ją czytać.

"ANIOŁ"-De Spirito Dorotea

Zakazane uczucie dziewczyny-anioła

rozdartej pomiędzy niebem a piekłem

W powieści napisanej przez siedemnastolatkę

Gorąco polecam.

Kto teraz  zaprzeczy, że młodzi ludzie są zdolni? 

Krąg Magii.

Ona tam stała jako jedyna wśród żywych i nieumarłych łącząc ich w jedność, ale tylko po to aby ukarać ich życiem wiecznym. Oni nie wiedząc tego otworzywszy Krąg Magii, otworzyli sobie drzwi do piekła bo za życie wieczne czeka ich straszliwa kara. W jednym ciele dwie dusze, które przez wieczność będą walczyć o to, która z nich będzie mieć większą władzę nad ciałem. Ona zadowolona z szyderczym uśmiechem na twarzy zabierze im to co najcenniejsze- Wolność. Za każdym razem, gdy Ona to robi Jej moc rośnie w siłę, a On tylko czeka aż Ona się w tym sama zagubi zabierając Jej to co dla Niej jest najcenniejsze. Wolność.