Jakiś czas temu dostałam do przetestowania 5 opasek na rękę, które mają mnie informować o potrzebie zastosowania filtra przeciwsłonecznego. Nie ma co ukrywać ale mamy do czynienia z mega upałami i stosowanie filtrów jest bardzo potrzebne aby nie spiec się na raka i uchronić skórę przed szkodliwym działaniem słońca. W gazetach, na portalach można przeczytać o przestrzeganiu odpowiednich godzin, w których to można zażywać kąpieli słonecznych oraz jak często nakładać na siebie krem z filtrem ale czy to się sprawdza w życiu?
Sama jeszcze kilka lat temu nie stosowałam filtrów albo używałam je nie tak często jak powinnam do dnia kiedy to naprawdę mocno się spaliłam, że aż płakałam po nocach i żadne kremy, kefiry czy inne sposoby domowe nie mogły mi pomóc.
Po tym incydencie przestałam się opalać i chyba przez nie całe 5 lat unikałam słońca jak ognia. W tym roku to się zmieniło aczkolwiek i moja wiedza na temat ochrony przed słońcem zrobiła się tak jakby bardziej dojrzała...
W tym roku już nie straszę ludzi mą białą cerą (która mi w sumie nie przeszkadza) lecz chwalę się piękną i zdrowo wyglądającą opalenizną.
W tym roku były dni bardzo upalne i mega gorące i pomimo tego ,że cały dzień byłam na dworze w ogóle się nie spaliłam. Dlaczego? Stosowałam filtry słoneczne, a do tego opaski na rękę były mi bardzo pomocne.
Jak ta opaska działa?
Przed wyjściem na słońce zakładamy opaskę na rękę po czym smarujemy się filtrem przeciw słonecznym nie pomijając przy tym i naszej opaski, a następnie wychodzimy na słońce.
W tym momencie nasza opaska jest żółta.
Po jakimś czasie można zauważyć, że nasza opaska zmienia kolor informując nas o tym, że nadszedł czas najwyższy aby posmarować się filtrem przeciwsłonecznym.
Wtedy to opaska zamienia się na kolor pomarańczowy.
Gdy z jakiś przyczyn nie nasmarujemy się znów kremem nasza pomarańczowa opaska zamienia się w kolor różowy, który nam podkreśla: Uwaga, uwaga grozi nam poparzenie skóry!
I taki o to sposób jesteśmy idealnie zabezpieczeni przed słońcem!
W jednym opakowaniu znajduję się 5 opasek, a więc starczą nam one na 5 dni. Opaski może nosić każdy mały i duży.
Dostępność: Myślę, że opaski będą dostępne na internecie jak i w sklepach stacjonarnych.
Strona internetowa opasek: http://expertosun.eu/.
Producent: http://www.beliso.eu/
Znany wam jest pewnie z serii kosmetyków http://cece.pl/ .
Mała ciekawostka ;)
Wybrałam się z taką opaską na solarium, posmarowałam się nie wysokim filtrem 10 i o to co nastąpiło.
Do nie całej 3 minuty moja opaska była żółta. Od 3 zaczęła robić się żółta, a od 4 do 5 przeobrażała się w różową. Zobaczcie w jak krótkim czasie ryzykujemy poparzeniem naszej skóry.
Moje drogie Panie korzystające z solarium. Malutki filtr przed opalaniem jest wam bardzo wskazany!
Co myślicie o takiej opasce?
Fajny gadżet?
Mnie osobiście bardzo podoba.
Producent: http://www.beliso.eu/
Znany wam jest pewnie z serii kosmetyków http://cece.pl/ .
Mała ciekawostka ;)
Wybrałam się z taką opaską na solarium, posmarowałam się nie wysokim filtrem 10 i o to co nastąpiło.
Do nie całej 3 minuty moja opaska była żółta. Od 3 zaczęła robić się żółta, a od 4 do 5 przeobrażała się w różową. Zobaczcie w jak krótkim czasie ryzykujemy poparzeniem naszej skóry.
Moje drogie Panie korzystające z solarium. Malutki filtr przed opalaniem jest wam bardzo wskazany!
Co myślicie o takiej opasce?
Fajny gadżet?
Mnie osobiście bardzo podoba.
Fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńmnie osobiscie sie nei przyda - nie stosuje niczego - po prostu unikam slonca z powodow jakby to nazwac - biologicznych ;]
OdpowiedzUsuńKurcze, fajny gadżet :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
oo bardzo ciekawi mnie ta opaska :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite, czego to nie wymyślą ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym gadżecie, ale wydaję się być bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńJa mam ciemną karnację i słońce mi raczej nie straszne. Jeszcze nigdy mi nie schodziła skóra, a uwierz mi że nie raz zasnęłam na słońcu :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej, niezły gadżet :P
OdpowiedzUsuńAle fajna, pierwszy raz widzę taki sprytny gadżet
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę coś takiego, rewelacja! :D
OdpowiedzUsuńObserwuję, aby być na bieżąco.
U mnie na blogu trwa rozdanie i do wygrania jest odżywka do rzęs Bodetko Lash, a także pokazane są moje efekty po jej stosowaniu. Jeśli byłabyś zainteresowana to zapraszam :)
Świetna opaska :)
OdpowiedzUsuńFajny gadżet, już wcześniej jak pokazywałaś to mnie bardzo zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńŚwietny gadżet , muszę ja mieć :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że fajny bajer :))
OdpowiedzUsuńParę dni temu widziałem to na innym blogu, fajne.
OdpowiedzUsuńwow, ale fajne ! coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńciekawy gadżet, ja w ogóle nie przebywam na słońcu. nie opalam sie
OdpowiedzUsuńfajna inicjatywa. pewnie gdybym się opalała to bym z niej skorzystała :D
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
♥
Fajny gadżet, chociaż mnie chyba też musiałoby mocno poparzyć, bym w końcu tak na serio często smarowała się filtrami. Póki co średnio przywiązuję do nich wagę.
OdpowiedzUsuńspoko gadżet.
OdpowiedzUsuńFajny gadżet :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetny gadżet! Idealny dla osób, które dbają o to aby w odpowiednim czasie użyć filtrów.
OdpowiedzUsuńWidziałam je w super pharm :)
OdpowiedzUsuńWow!! Bardzo fajna opaska ;)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
wow, świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńJa całe dnie spędzam w pracy więc mi nie byłaby potrzebna ale gdybym miała trochę czasu wolnego latem to taki gadżet świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńmi tez sie podoba takie coś :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa, pierwszy raz o czymś takim czytam:)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny gadżet, zwłaszcza że ja nie opalam się wcale - wiedziałabym czy filtr wciąż działa :)
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet
OdpowiedzUsuńGreat post dear! Have a nice day :)
OdpowiedzUsuńmystylishcorner.blogspot.ba
Świetna sprawa :) Chyba sobie taką kupię :)
OdpowiedzUsuńbardzo fjany gadżet i mimo wsyztsko przydatny bo tak naprawdę zapominamy ż musimy się smaorwać parę razy ;)
OdpowiedzUsuńKurcze, fajny pomysł na wakacje, jak jest się nad wodą na przykład. Nigdy nie słyszałam wcześniej o takim gadżecie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Fajna sprawa taka opaska, przydałaby mi się :)
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet:)
OdpowiedzUsuńNie pogardziłabym taką opaską :)
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet, ale myślę że takie elektroniczne opaski, które by wszystko mierzyły byłyby lepsze niż te jednorazowe :)
OdpowiedzUsuńNie pomyślałabym, że istnieją takie rzeczy. Świetny gadżet :)
OdpowiedzUsuńświetny gadżet, serio :D szkoda tylko, że to takie jednorazowe :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam że zaciekawiło mnie to, niby zwykły gadżet a może dać wielu do myślenia
OdpowiedzUsuń