Pamiętam ten czas, gdy na nasz rynek wyszły właśnie o to takie "balsamy do ciała", które wprost na czyste i umyte ciało nakładamy po czym spłukujemy się wodą i możemy się cieszyć gładkim ciałem. Ja jestem osobą, która uwielbia testować przeróżne nowości ale wolę robić to, gdy ta cała fala i pożądanie na nie mija ponieważ wtedy myślę, że jestem bardziej obiektywna. Człowiek ciesząc się z czegoś bardzo czasami potrafi nie zauważyć minusów...
Opakowanie: Intensywnie nawilżający balsam do ciała pod prysznic od firmy EVELINE mieści się w plastikowej, białej butelce, która posiada dozownik, dzięki czemu jest bardzo higieniczna. Szata graficzna jest czytelna i bardzo przyjemna dla oka. W butelce znajdziemy 350 ml produktu.
Konsystencja, kolor: "Balsam do ciała" w tym wydaniu jest bardzo wodnisty i rzadki przez co nakładając go na ciało może nam się zdarzyć, że będzie on nie tylko na naszej skórze ale i obok.
Kolor jest bielusieńki.
Zapach: Zapach jest bardzo delikatny i przyjemny jednakże nie jestem wstanie do końca scharakteryzować tej nuty zapachowej ale i tak jak to się najczęściej zdarza po spłukaniu balsamu z ciała zapachu już nie ma.
Wydajność: Wydajność tak naprawdę jest mała bo aby widzieć rezultaty, czyli gładkie ciało to potrzeba tego balsamu naprawdę dużo nałożyć aby te wszystkie składniki zdążyły wniknąć skórę i sprawić aby była ona gładka. Gdy na ciało damy małą ilość balsamu to żadnego wygładzenia nie będzie.
Stosowanie: Po każdym prysznicu na czyste i umyte ciało nakładamy balsam po czym dużą ilością wody spłukujemy z ciała pozostałość.
Jako pracowita testerka robiłam wszystko tak jak trzeba ale jeśli mam być szczera to;
-najpierw musimy ciało umyć
-następnie smarujemy nasze ciałko balsamem pod prysznic
-potem znów się spłukujemy
-wycieramy się i ubieramy.
Jeśli mam natrafić na dobry balsam, który również szybko się wchłonie w ciało i bez problemu można od razu się ubrać to takie coś, czyli balsam pod prysznic uznaję za zbędną mi rzecz, a w szczególności w tym czasie, czyli hmm zima, jesień, i wiosna co innego w lato, gdy w upały nie mamy ochoty na żadne smarowidła, a lekkie i zimne prysznice to myślę ,że wtedy ten produkt sprawdzi się znakomicie.
Efekty: Gładkie i miękkie ciało już od pierwszego zastosowania i od pierwszej chwili, gdy zaczynamy nasze ciało płukać wodą.
Efekt cudowny i przyjemny niestety i nie długotrwały ponieważ po nocy, gdy wstajemy na drugi dzień ciało nie jest już aż tak przyjemnie gładkie, czyli nasz natychmiastowy efekt wygładzenia i nawilżenia ciała jest krótkotrwały, czyli tutaj to moje stwierdzenie, że to produkt idealny na lato się sprawdza np szybki prysznic przez letnią imprezką;D
Dodatkowo jeśli macie bardzo suchą skórę nie możecie tym kosmetykiem zastąpić dobrze nawilżającego balsamu, czy masła do ciała bo tutaj ten efekt jest krótkotrwały, a nie długotrwały, czyli te głębsze warstwy naskórka nie dostają to czego potrzebują.
Czy polecam?
Pewnie! Na okres wakacyjny nadaję się w sam raz, gdy to potrzebujemy natychmiastowego wygładzenia.
Produkt ten stosowałam, dzięki portalowi http://www.udziewczyn.pl/, na który zapraszam :)
Powiem szczerze, że jakoś mnie nie przekonują te balsamy pod prysznic. Wolę zwykły balsam, który się szybko wchłonie.
OdpowiedzUsuńMam ten balsam oraz taki ujędrniający i oba są dobre, nie sądziłam że się sprawdzą.
OdpowiedzUsuńAle ostatnio spraktywkowałam że smaruję na mokrą skórę i lekko wycieram , nie spłukuję
Zapach mają taki sam!
Lubię balsamy z Eveline! :)
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam do mnie na rozdanie :)
ciekawie :D
OdpowiedzUsuńnie ciągnie mnie do tych balsamów w ogóle...
OdpowiedzUsuńbardzo lubię Twoje recenzję, bo widać, że piszesz tak, jak naprawdę jest :)
OdpowiedzUsuńja używałam tylko tego z Nivea i bardzo go lubię :) On daje długotrwały efekt. Po pierwszym użyciu daje nawilżenie na niecałe 2 doby, przy regularnym stosowaniu daje jakby trwałe nawilżenie, przywraca skórze stałą gładkość :)
OdpowiedzUsuńJa wolę tradycyjne balsamy, więc pewnie tego nie wypróbuję ;) Ale bardzo lubię tą firmę ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńksiazkoteka.blogspot.com
Jakoś średnio mi leżą te balsamy pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam . Miałam inne bez spłukiwania i są świetne ; )) . Bardzo lubię ich produkty ; )) . Zapraszam do mnie na rozdanie : http://malinka24.blogspot.com/2014/03/rozdanie.html#comment-form
OdpowiedzUsuńWolę tradycyjne balsamy bo nie lubię tak marnować wody ;/
OdpowiedzUsuńwolę tradycyjną wersję i poczekac te kilka chwil na wchłonięcie ;)))
OdpowiedzUsuńLubię balsamy wszelkiego rodzaju. Może kiedyś przetestuję ten :)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie używałam :). Lubię się smarować różnymi balsamami nawet w lato :D.
OdpowiedzUsuńObecnie mam próbki z Nivea więc wypróbuję i zobaczę czy taka forma kosmetyku mi się podoba :).
kurde ja mam taki zapas kosmetyków do ciała, że nie kupuję NIC:D
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do tego typu balsamów. Używałam tego z Nivea i nie wiem o co tyle szumu, więc teraz ich zwyczajnie unikam.
OdpowiedzUsuńLatem na pewno wypróbuję, bo polubiłam tego typu balsam Nivea ;)
OdpowiedzUsuń♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
OdpowiedzUsuńŚwietny post :)! Uwielbiam Twój styl pisania ;)!
Zapraszam:
mystersdaria.blogspot.com
Jeśli mój blog Ci się spodoba zaobserwuj, a z pewnością zrobię to samo ;)
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Nie rozumiem tych balsamów pod prysznic i nie wiem czy one naprawdę takie świetne są i czy naprawdę odżywiają skórę. Jednak wole zwykły balsam który szybko się wchłonie. ^^
OdpowiedzUsuńhttp://dorota-nevergiveup.blogspot.com/
nie przepadam za tą formą, ale ciekawi mnie jak ten działa i chętnie wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńBędę pamiętać przy następnej wizycie w drogerii :)
OdpowiedzUsuńU mnie natomiast sprawdziłby się zimą i jesienią, wtedy mam bardzo przyjemną skórę i nie potrzebuję wielkiego nawilżania, natomiast latem bardzo szybko moja skóra się przesusza i robi szorstka, więc potrzebuję mocnego nawilżenia. Chciałabym spróbować ale zawsze zapominam o takich balsamach:)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że ktoś oprócz Nivea jeszcze robi takie balsamy.
OdpowiedzUsuńJa tak samo, myślałam, że nikt nie podłapał pomysłu.
UsuńJa się raczej nie skuszę
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńmój ulubioony!
OdpowiedzUsuń