Witamy w Hebę-za każdym razem ,gdy wchodzę do
drogerii HEBE te powitanie ochroniarza mnie rozbraja ;D
Nie wiem czy wiecie, a jak jeszcze nie to dzięki obrazkowi wszystkiego się dowiecie...
Dlatego to też postanowiłam zrobić małe zapasy....
(od dziś do odwołania mam zakaz na kupowanie wszelakich smarowideł do ciała)
Dodatkowo przy zakupie dwóch kosmetyków do ciała marki EVELINE 3 dostajecie gratis.
gratis...
I zostałam bez pieniędzy :(
nom prawie heheh nie licząc pewnego zamówienia o którym już wkrótce ;D
z Niveralizione maiłam balsam (czy też krem do ciała?) - świetnie ujędrniał ciało ;)
OdpowiedzUsuńKurczę, też mam chęć na zakupy w Hebe na produkty antycellulitowe :( I pewnie pójdę i stracę pieniądze, buu...
OdpowiedzUsuńI będzie jeszcze jakieś zamówienie ?? ;) Ah my kobiety... ;) Ja też nie potrafię się czasem powstrzymać, ale taka chwila przyjemności podczas zakupów nie da się do niczego porównać:) A smarowidła zakupiłaś bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńIleż teraz promocji ! I jak tu zaoszczędzić
OdpowiedzUsuńu mnie Hebe dopiero powstanie w grudniu :(
OdpowiedzUsuńNa szczęście mam daleko do Hebe :D
OdpowiedzUsuńDzisiaj idę na łowy więc muszę się przyjrzeć ofercie :)
OdpowiedzUsuńA powitanie rozwala mnie zawsze i za każdym razem :D
Miłego smarowania:) ja już w tym miesiącu muszę oszczędzać :P
OdpowiedzUsuńA z balsamami męczę się dość długo więc kupuję jak mi się jeden skończy ;p
OdpowiedzUsuńwcale się nie dziwie, że się skusiłaś też bym tak zrobiła :)
OdpowiedzUsuńile dobroci :)
OdpowiedzUsuńNo to nieźle :) Gratuluję udanych zakupów :)
OdpowiedzUsuńu mnie w mieście nie ma Hebe a w Szczecinie nie wiem niestety gdzie się znajduję, więc może kiedyś wstąpię do tego sklepu :)
OdpowiedzUsuńja teraz mam na uwadze Rossmanna bo tam jedna za drugą porządna promocja 49% na wszystko co z makijażem związane
OdpowiedzUsuńcałuski
Świetne zakupy ;) Ten pomarańczowy komplet Lirene kusi mnie ;p
OdpowiedzUsuńzakupy rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńAle zakupy :)
OdpowiedzUsuńniezłe zakupy ;) ja staram się ostatnio nie kupować niczego do ciała i zużywać swoje zapasy ;)
OdpowiedzUsuńWow. Zaszalałaś.
OdpowiedzUsuńMiałam to diamentowe serum ale nic nie zadziałało. Obecnie używam ten balsam Lirene :).
Fajna promocja, do tego gratis Eveline ;D
OdpowiedzUsuńLubię produkty z Eveline Cosmetics - dobrze wygładzają ciało, ale same z siebie na pewno nie zlikwidują cellulitu ;)
OdpowiedzUsuńTytuł posta rozbawił mnie do łez ;p
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńlubię ten peeling z lirene:)
OdpowiedzUsuńNo ładnie zaszalałaś :) Jak to dobrze, że ja mam wszędzie daleko ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie zaszalałaś! Będziesz teraz gładka jak niemowlak! :D
OdpowiedzUsuńvogueswing.blogspot.com
Az mi sie zachcialo do hebe! szkoda tylko, ze mam tak daleko ;;
OdpowiedzUsuńwow, faktycznie szaleństwo :)
OdpowiedzUsuńSUPER
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥
całusy z Gdyni:*
Ola
Kurcze, dlaczego u mnie w mieście nie ma Hebe :/
OdpowiedzUsuńMnie takie specyfiki nie są potrzebne.
OdpowiedzUsuńIleż teraz promocji. :)
OdpowiedzUsuńWreszcie ktoś napisał co kupił w Hebe a nie Rossmannie! :D dobre zapasy, ale ja to pójdę z torbami przez te promocje w jednym czasie :)
OdpowiedzUsuńno porządnie zaszalałaś!
OdpowiedzUsuń