Poziomka.
Odżywcze masło do ciała 200 ml
z olejem migdałowym i bawełną
Regeneruje, wygładza i uelastycznia.
Delikatnie natłuszcza naskórek, łagodzi
podrażnienia, likwiduje uczucie napięcia
i szorstkości.
Cena:
12,60 zł
http://www.mariza-kosmetyki.eu/katalog/
Konsystencja masła jest bardzo gęsta i delikatna w dotyku, bardzo dobrze rozprowadza się na ciele oraz dość szybko się wchłania pozostawiając na ciele filtr, który utrzymuje się i następnego dnia po smarowaniu.
Masłem tym smaruję się wieczorem, a więc rano jest jeszcze on wyczuwalny na moim ciele.
Nasza poziomka jest dość wydajna chociaż ja osobiście zawsze szybciej zużywam masła niż balsamy do ciała :)
Opakowanie produktu bardzo dobrze spełnia swoją rolę i do samego końca można produkt zużyć.
Zapach:
Przy otwarciu wieczka do naszych nozdrzy uderza przyjemny zapach poziomki, który kojarzy mi się z lodami.
Zapach jest przyjemny i delikatny niestety, gdy nasmaruje ciało masłem zapach staje się dość dziwny jak najbardziej jest wyczuwalna poziomka ale jeszcze coś tak jakby coś sztucznego....
Po jakimś czasie ten dodatkowy zapach znika ale przez jakiś czas jest, a więc to uznaje za minusik.
Działanie:
Masło spełnia swoją rolę i nawilża ciało.
Podsumowując: Odżywczy balsam z MARIZY jest przyzwoitym produktem, gdyby nie ten zapach, a więc jeśli miałabym wam coś od siebie polecić to raczej poleciłabym wam balsam do ciała np różany, który również miałam możliwość używać ;)
Zainteresowanych zapraszam na stronę http://www.mariza-kosmetyki.eu/ oraz do przejrzenia aktualnego katalogu.
Pragnę poinformować, iż jest fajna opcja - rejestrując się na stronce www.mariza-kosmetyki.eu można zostać Klientem Bezpośrednim i bez jakichkolwiek zobowiązań kupować sobie wszystkie kosmetyki z 30% zniżką
Dla samego zapachu bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, ogólnie kosmetyki Marizy są ok :)
Uwielbiam poziomki i ich zapach. :) Może się skuszę na ten balsam. Kosmetyki Marizy bardzo lubię. :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę na tą poziomeczkę :)
OdpowiedzUsuńa ja miałam te poziomkę i zapach bardzo przypadł mi do gustu:) i polecam go bo jest na prawdę dobry
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńChyba zakupię. ^^
OdpowiedzUsuńa ja znow wole zapach poziomkowy od rozanego ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńI wygląda jak budyń malinowy:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała tego różanego :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię balsamy do ciała :>
OdpowiedzUsuńojej, kocham poziomki!
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :D
miałam wersję z melonem. :D
OdpowiedzUsuń"Przy otwarciu wieczka do naszych nozdrzy uderza przyjemny zapach poziomki, który kojarzy mi się z lodami".
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam z lodówką i uznałam, że to musi być najpiękniejszy zapach na świecie ;)).
Akurat za masłami nie przepadam, nie nawilżają mnie. I właśnie ten zapach sztuczności po nałożeniu na skórę mnie odrzuca.
az zachcialo mi sie poziomek ^^
OdpowiedzUsuńna pewno go spróbuję kiedyś :) zostałam konsultantką więc mogę zaszaleć xD
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym masłem do ciała.
OdpowiedzUsuńJa wolę właśnie masło niż balsam.
Mam jakieś tam masło ale nie jestem z niego zadowolona.
Wogóle ma taki mglisty zapach.
Może się zdecyduje na to masło.
ojej zapach musi być cudowny <3
OdpowiedzUsuńPoziomka - mniam ,aż chce lato !
OdpowiedzUsuńStrasznie nie lubię sztucznych zapachów... U mnie ten produkt by mnie przeszedł w takim razie :(
OdpowiedzUsuńsztuczny zapach mnie nie przekonuje
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach poziomki, a jeżeli ten sztuczny schodzi to się cieszę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ; )
www.everybody-s-perfect.blogspot.com
Nie lubię sztucznych zapachów, ale kocham poziomki <33 Więc ujdzie w tłoku hah ;D
OdpowiedzUsuńaż poczułam ten zapach :)
OdpowiedzUsuńkocham poziomki ♥ :D
OdpowiedzUsuńmusi byc cudowne :)
OdpowiedzUsuńZapach poziomek to zapach lata - na pewno jest piękny ...
OdpowiedzUsuńmniam mniam :D chętnie użyłabym takiego balsamu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda, uwielbiamy owocowe zapachy!!
OdpowiedzUsuńNa każdym ciele zapach pachnie (ale to głupio brzmi...) inaczej. Chodzi o to, że nasze bakterie na skórze są różne i czasami będzie się zapach u innych wydzielał inaczej. Różnie to reaguje, mnie irytuje zapach na skórze. Wolę normalne perfumy a inne kosmetyki mam zazwyczaj bezzapachowe lub o bardzo ulotnym i delikatnym aromacie, prawie niewyczuwalnym.
OdpowiedzUsuńTo masło przez sam kolor wygląda zachęcająco ;D ale chyba jednak wole balsamy xD
OdpowiedzUsuńOgółem masło wygląda całkiem fajnie, ale przyznam że jednak nie przekupiło mnie to, że drugiego dnia jest jeszcze wyczuwalne na ciele:)
OdpowiedzUsuńjuż czuję ten zapach mmm ;)
OdpowiedzUsuńdzastalife.blogspot.com
Poziomka ;) Brzmi zachęcająco;d
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo soczyście:))) Miłego dnia
OdpowiedzUsuńPoziomkaaa!! >.< Mniamm ja bym "skonsumowała" XD . HHahaha dzięki za komentarz <3 Ja jestem drobna ale po swojemu. Mam muskularne ramiona - a to dziwne XD
OdpowiedzUsuńCoraz więcej słyszy się o marizie :) Aż mnie to zaczęło interesować, może wreszcie skuszę się na coś. Jakoś nazwa tej firmy do mnie nie przemawia, kojarzy mi się z jakąś mimozą XD
OdpowiedzUsuńWytwórnia Kosmetyków Mariza jest polską, rodzinną firmą powstałą w 1988 roku. Obecnie nasza siedziba znajduje się w Rząsce koło Krakowa.
UsuńOd początku istnienia firmy produkty Marizy oparte są przede wszystkim na składnikach naturalnych, zgodnie z naszym mottem „Świat piękna i natury”. Ich receptury opracowujemy w oparciu o najnowszą wiedzę kosmetologiczną we własnym laboratorium badawczo-rozwojowym. Od wielu lat współpracujemy z renomowanymi producentami surowców kosmetycznych, którzy dostarczają nam wysokiej klasy komponenty kosmetyczne z atestami oraz certyfikatami analizy. Dla bezpieczeństwa konsumentów przeprowadzamy szereg testów i badań zapewniających ścisłą kontrolę i wysoką jakość naszych produktów. Podlegają one badaniom dermatologicznym i aplikacyjnym w wyspecjalizowanych, niezależnych instytucjach. Wszystkie nasze wyroby są przebadane dermatologicznie i mikrobiologicznie. Nie są testowane na zwierzętach.
Magdaleno, ja też ostatnio wolę moje prace bez kolorów :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie kremy o takiej gęstej konsystencji ^^
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie owocowe kosmetyki
OdpowiedzUsuńmariza... hmm. nie miałam tego balsamu. wygląda raczej przeciętnie, ale kto go tam wie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam różne fajne zapachy, więc może kupię :D
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś mi smaka na poziomki! Uwielbiam je jeść, a jeśli jeszcze są kosmetyki, które tak pachną!! Obłęd ;] tylko gdzie ja teraz dostanę poziomki...
OdpowiedzUsuńaaaaa poziomka!! już sam opis zapachu mnie przekonuje do kupna;D
OdpowiedzUsuńMialam je cudownie pachnie. Polecam
OdpowiedzUsuńMialam je cudownie pachnie. Polecam
OdpowiedzUsuńlove strawberry smell :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapach ...
OdpowiedzUsuńMusi pięknie pachnieć...:)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu ale jak zobaczyłam,że Mariza i poziomka sama bym wypróbowała. Musi być iście królewskie :)
OdpowiedzUsuńMiałam to masełko poziomkowe, moja skóra bardzo się z nim lubiła :)
OdpowiedzUsuńUżywałam, pachnie rzeczywiście pięknie i ma wspaniale gęstą konsystencję :)
OdpowiedzUsuńZapach poziomek ubustwiam więc masełko bardzo mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuń