Próbki z rana ;)

Jakiś czas temu dostałam przesyłkę od internetowego sklepu, o którym już większość was słyszała albo sama coś od nich dostała.

W ich ofercie można dostać kosmetyki naturalne

JA dostałam małą kosteczkę  naturalnego mydła z makiem, który jak na swoją wielkość starczył mi na trochę czasu, a dokładnie to na tydzień.

Mydło jest białe z widocznymi czarnymi ziarenkami maku, które przy myciu są bardzo lekko wyczuwalne gdy bezpośrednio mydło ocieramy skórę. 

Tuż po otwarciu jest wyczuwalny zapach maku jednakże trwa to krótko ponieważ zapach wietrzeję.

Ta kostka mydła bardzo dobrze się pieni.

Działanie:
Po użyciu tego mydełka skóra ciała jest gładka, dobrze oczyszczona i świeża.
Podsumowując: Po zużyciu tego małego kawałeczka sądzę, ze mydełko jest warte  swojej uwagi chociaż zadanie piling-ujące nie jest tu do końca spełnione. 

 Teraz nadszedł czas na próbkę kremu do rąk.
Dostałam dwie takie próbki kremu.

Jedna saszetka na raz to jest za dużo jak na moje dłonie, a więc swobodnie można jedną próbkę zastosować dwa razy. 

Niestety już od pierwszych chwil próbka tego kremu nie przypadła mi do gustu ponieważ  połączenie masła shea i pomarańczy nie do końca był to udany duet zapachowy.

Konsystencja jest bardzo gęsta aż do tego stopnia, że trudno było mi wyciągnąć krem z tej saszetki. Kolor jest biały.
Wchłania się dość ciężko  i niestety na dłoniach przez jakiś czas jest wyczuwalny ten zapach, który mi się nie podoba!

Działanie: ?
Hm myślę, że po 3 zastosowaniach nie można tutaj mówić o działaniu.

Jednak biorąc pod uwagę zapach stwierdzam ,ze nie pokusiłam bym się na ten krem.

Jeszcze został mi jeden ale o tym to już innym razem. 

Tak jak powyżej przy mydełku dałam wam zdjęcie pełnowartościowego produktu.

Zapraszam na FanPag'e sklepu http://www.facebook.com/kosmetykiSPA

oraz do przejrzenia jego oferty sklepowej.

http://www.spakosmetyki.pl/

Miłego dnia!