Co widzisz patrząc w lustro? Siebie? Patrząc w lustro widzisz pustą powłokę swojego ciała, które nawet lustro nie jest wstanie przejrzeć.
Moje, czyli Magdaleny :)
Czy nawiedza was czasem takie małe natchnienie, że musicie to aż zapisać??
A może ktoś z was piszę nałogowo?
Pochwalcie się:)
Super przemyślenie z tym lustrem ;)
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu nowy wpis moniaaa-blogs.blogspot.com
świetny cytat Twój :) ♥♥♥
OdpowiedzUsuńU mnie nic takiego nie ma miejsca, nie zapisuje nigdy swoich mysli
OdpowiedzUsuńWierszy nigdy nie pisałam, a jedynym miejscem w którym wyrażam swoje myśli jest blog :) I przy okazji serdecznie Cię zapraszam na moje pierwsze rozdanie :)
OdpowiedzUsuńA ja pisałam moje wiersze leżą gdzieś zakurzone na strychu w moim rodzinnym domu.
OdpowiedzUsuńja czasami pisuje, nawet kilka nagród mam ;D
OdpowiedzUsuńładne słowa ;*
Pozdrawiam,
Malvi.