czwartek, 23 maja 2019

SUNBLOCKER BERRY ESSENCE SPF50/PA+++ borntree


Dzień dobry chociaż pogoda za oknem nie zwiastuje wiosny to o ochronie przeciwsłonecznej trzeba pamiętać przez cały rok. Ja na co dzień stosuje kremy BB z wysokim filtrem bo minimum 30 ale na szyję żadnego kremu BB  już nie nakładam dlatego warto mieć pod ręką krem z filtrem, który  ochroni skórę przed szkodliwymi czynnikami. Zresztą w ciepłe dni same wiecie jak potrafi nam wszystko spłynąć i nie obejdzie się bez odpowiedniego kremu. 

Jednak znalezienie idealnego kremu do twarzy to nie lada wyczyń bo ochrona przeciwsłoneczna to jedno ale jest jeszcze ważna cała otoczka wokół tego by nasza twarz nie świeciła się jak smalec (nie wypadało napisać jak psu jajca; zresztą dlaczego trzepiemy się psich jajec?), a do tego nie odczuła efektu zapchania, czy też ten cały krem współgrał rano z naszym makijażem. 
 Dlatego nie będę już wasz trzymać w niepewności i od razu napiszę, że krem możecie kupować już teraz w ciemno bo jak dotąd lepszego nie miałam i ba nie jest to ocena wymyślna, a ni spowodowana testami blogerskimi bo kosmetyk kupiłam sama :) 



Powiem wam iż jestem tak podekscytowana tym kremem iż nie wiem jak mam wam to wszystko powoli opisać ;D Po prostu zacznę od zapachu, który jest owocowy i lekko cytrusowy, a raczej orzeźwiający, a że krem z filtrem posiada esencję z jagody to możecie spodziewać się tej delikatnej nutki zapachowej, która umili nakładanie kremu na twarz. Niestety zapach jest bardzo delikatny i krótkotrwały plus taki, że nie będzie on koligował z naszą makijaż-ową otoczką. 

Sama konsystencja kremu zasługuje na oklaski ponieważ po wyciśnięciu jej z opakowania ukazuje nam się biała, kremowa i treściwa konsystencja, która nie spływa ze skóry ale zaraz, gdy zaczynamy ją rozsmarowywać, czy wklepywać w skórę twarzy tworzy ona delikatny film, który czuć tylko i wyłącznie pod opuszkami palców, a sama buzia wygląda jakbyśmy nałożyły typowy rozświetlający krem na dzień, a więc wygląda apetycznie i ładnie bez przesady. Ten efekt na tyle mi się podoba, że jak nie muszę to się nie maluję, a że ma cera nie jest w złym stanie   to mogę sobie na to  pozwolić aczkolwiek do pracy wolę jednak się pomalować ale przy moim chłopaku nie zawsze opłaca się mieć makijaż ;D


Krem błyskawicznie wchłania się w skórę  nie pozostawia uczucia lepkości, czy też ciężkości, a co najlepsze nie wybiela i nie pozostawia białej skóry i idealnie nadaję się pod makijaż bo się nie roluje, a moje kremy BB bardzo dobrze współgrają z tym kremem, a do tego wspomaga on efekt chok chok (tak ten naturalny blask był opisany w sekretach urody Koreanek :P??) buzi :D

Na szczęście kilka ciepłych dni za nami, a więc możecie być pewne  iż buzia wam się nie spali, a SPF50/PA+++ naprawdę skutecznie chroni nasze skórę twarzy, szyi i dekoltu przed szkodliwym promieniowaniem słońca. Z chęcią dorwałabym tubkę family i smarowała nią resztę ciała w upalne dni.  Zresztą kochane trzeba smarować się filtrami aby uniknąć szybkiego foto starzenia skóry. 


Opakowanie: 
Zarówno tubka jak i karton, w którym zapakowany jest krem są koloru białego ale, że krem kojarzy nam się ze słońcem, a więc i wiosną, czy latem to musiała nam się pojawić kolorowa mozaika, która kojarzy mi się ze świętem kolorów. Proste ale ładne nieprawdaż? 

Myślę, że dzisiaj to na tyle.
Uciekam bo muszę przygotować się do pracy, a czeka mnie 12 godzin :/



30 komentarzy:

  1. Świetnie, że nie wybiela. Wiele kremów z filtrem ma z tym problem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobra recenzja, krem jak widać wart zainteresowania :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Recenzja faktycznie dobra, widać, że się starasz pisząc. Masz rację z tym, że trzeba pamiętać o ochronie.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam tej marki ale teraz kiedy słońce jest ostre krem z filtrem to podstawa

    OdpowiedzUsuń
  5. Najważniejsze że jesteś zadowolona? Kremu BB nie nakładasz ma szyję? 🙈

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie :) Jestem za leniwa i zawsze staram się mieć taki aby nie było różnicy między szyją, a buzią

      Usuń
  6. Nie używam takich kosmetyków, moja skóra ich nie toleruje, dlatego muszę bardzo uważać, a by nie przekraczać dawek palących promieni słonecznych.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ochrona przeciwsłoneczna jest ważna. Ja używam kremu od Skin79 :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy kremik. Czy sprawdzi się u nas?

    OdpowiedzUsuń
  9. Super, że zapach taki jest - do tej pory te wysokie filtry jakoś tak mi dziwnie pachniały...musze w tym roku ten zobaczyc ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. pNajbardziej podoba mi się jego opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja przyznam szczerze, ze na dzien nie nakladam zadnego kremu - po wszystkich czuje sie zbyt lepko i nieswiezo, dlatego kremy stosuje tylko na noc.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam te kremiki i z filtrem sprawdza sie super

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam jeszcze tego kosmetyku, ale miło poznać Twoją opinię o nim :)

    OdpowiedzUsuń
  14. brzmi ciekawie, może wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. A u mnie pogoda zwiastuje wiosnę :D co prawda wczoraj było kiepsko, ale dziś już słonecznie. Wiec i krem z filtrem się u mnie w końcu przyda. Jeszcze nie mam,dopiero patrzę, który się nadaje. Tych nie miałam okazji testować.

    OdpowiedzUsuń
  16. Przyznam szczerze, że wcześniej nie spotkałam się z tym produktem, ale muszę przyznać, że mnie zaciekawił :D Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne opakowania mają te kosmetyki. Jako, że ja mam bardzo jasną karnację muszę szczególnie uważać na promienie słoneczne. Zbyt długie przebywanie na słońcu powoduje u mnie bolesne poparzenia. Dlatego też staram się nabywać kremy z filtrem. Najczęściej sięgam po ten najwyższy. Widzę, że ten o którym piszesz ma 50 także będzie dla mnie idealny :) Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  18. wooow pierwsze widze takie produkty i markę ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie, że krem się u Ciebie sprawdził. Z chęcią bym go wybprobowala :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie widziałam tego kremu wcześniej. Ja nie stosuję póki co takich kremów, raczej unikam słońca, jeśli tylko się da ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Widzę, że to produkt dla mnie. Muszę bardzo dbać o ochronę przed słońcem, ponieważ pod jego działaniem robię się cała czerwona. Skoro polecasz, to powinnam wypróbować. Mam nadzieję, że i u mnie się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  22. A u mnie dziś chociaż z rana trochę padało, to jest ciepło. Oby już taka pogoda została. Kremy z filtrami są ważne, ale ja nadal nie znalazłam odpowiedniego, a za cytrusowymi zapachami nie przepadam :C

    OdpowiedzUsuń
  23. I właśnie takiego kremu mi potrzeba!☺

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam nadzieję,że słońca tego roku będzie dużo , ale pogoda nie nastraja optymistycznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Lubię opalać twarz, ale właśnie od dermatologa mam kategorycznie nakazane stosowanie filtra 50

    OdpowiedzUsuń
  26. Przyznam, że stosuję przeważnie kremy na noc. NA dzień tylko wtedy, gdy nie idę do pracy i jestem w domu

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.