Witajcie w maju piękne kobiety jak wasze samopoczucie? Kto ma tą przyjemność i posiada długą majówkę? Ja niestety należę do tych nieszczęśliwców, którzy jutro muszą pojawić się w pracy, a więc tylko dzisiaj odpoczywam aczkolwiek nie ma co narzekać bo weekend będę miała wolny byle by pogoda nam tylko dopisała. Znacie markę FABERLIC? Też ją długo nie znałam aczkolwiek ostatnio na facebooku jest wysyp tej marki porównałam dzisiaj na instagramie,do grzybów, które pojawiają się błyskawicznie po deszczu :D
Dla niewtajemniczonych jest to marka Rosyjska, która w swojej ofercie posiada kosmetyki ale także i środki czystości, a więc wielka różnorodność towaru, którą możemy zauważyć w katalogu.
Ja miałam przyjemność poznać tlenowy balsam do twarzy, który od samego początku jak dla mnie posiada bardziej formę żelu, a nie balsamu i tak bym go nazwała.
Krótki opis nie mój :D
Balsam tlenowy z linii Legendarny Tlen. Dzięki wysokiemu stężeniu kompleksu tlenu balsam aktywnie poprawia krążenie krwi, odżywia komórki skóry, przyspiesza naturalny proces jej regeneracji. Przy codziennym użytkowaniu pomaga skórze walczyć z niekorzystnymi warunkami klimatycznymi i zregenerować skórę po przebytym stresie. Balsam jest również zalecany jako produkt SOS do pielęgnacji podrażnionej skóry po ukąszeniach owadów, ekspozycji na światło słoneczne, depilacji, agresywnych zabiegach w gabinecie kosmetycznym, peelingach chemicznych, mezoterapii.
Innowacyjna technologia Air Stream łączy w sobie unikalną formułę związku tlenowego Novaftem-O2 (odżywienie komórek tlenem) oraz opatentowane przez laboratorium Faberlic mikrokapsułki Tumerin (przeciwutleniacz, ochrona komórek). Z maksymalną koncentracją kompleksu 4D Target i panthenolem.
Drony tlenowe- dostarczajątlen bezpośrednio do komórek, w których dochodzi do jego wymiany na energię.
Aquaftem- dostarcza tlen z zewnątrz.
Arginina i kompleks aktywny DST-H- komponenty pochodzenia roślinnego pozyskiwane z alg wodnych. Pobudzają kążenie i dostarczają tlen do komórek od wewnątrz.
Antyoksydant Tumeron- chroni komórki przed utlenianiem.
Do wszystkich rodzajów skóry.
Innowacyjna technologia Air Stream łączy w sobie unikalną formułę związku tlenowego Novaftem-O2 (odżywienie komórek tlenem) oraz opatentowane przez laboratorium Faberlic mikrokapsułki Tumerin (przeciwutleniacz, ochrona komórek). Z maksymalną koncentracją kompleksu 4D Target i panthenolem.
Drony tlenowe- dostarczajątlen bezpośrednio do komórek, w których dochodzi do jego wymiany na energię.
Aquaftem- dostarcza tlen z zewnątrz.
Arginina i kompleks aktywny DST-H- komponenty pochodzenia roślinnego pozyskiwane z alg wodnych. Pobudzają kążenie i dostarczają tlen do komórek od wewnątrz.
Antyoksydant Tumeron- chroni komórki przed utlenianiem.
Do wszystkich rodzajów skóry.
Moja opinia:
Zacznę od tego iż, gdy słyszę iż jeden kosmetyk jest do wszystkiego to działa to na mnie jak płachta na byka tak jakby powiedzieć, że zażywamy to lekarstwo i pomoże nam na wszystko, a jak wiemy działa niekorzystnie na coś innego. Może mocne porównanie ale człek potrzebuje mocnych bodźców do działania. Balsam tlenowy na pewno nam nie szkodzi ale, czy naprawdę działa doskonale na wszystko? Stosowałam go prawie dwa miesiące i jestem tego zdania iż w absolutnym razie nam nie zaszkodzi ba nawet pomoże ale jak dla mnie nie jest to produkt WOW na tyle aby każdemu polecać by kupował ponieważ u mnie zadziałał pozytywnie ale nie zrobił na tyle furory iż po zakończeniu opakowania chciałabym kupić następne ale myślę, że kosztuje tak nie wiele bo niecałe 28 zł za 50 ml, że nie jest szkoda go zakupić i sprawdzić jak działa u danej osoby, a patrząc na wiele pozytywnych opinii jest godnym produktem do przetestowania.
Jak już wspominałam wcześniej nazwa balsam tlenowy w ogóle mi tutaj nie pasuję ponieważ kosmetyk ma żelową konsystencję, która błyskawicznie wchłania się w skórę twarzy nie pozostawiając przy tym efektu ściągania skóry, czy też jakiegokolwiek napięcia, a po zastosowaniu produktu nasza cera jest wygładzona i matowa -zero świecenia. Powiedziałabym nawet, że nakładając krem BB na warstwę "balsamu" trzyma on się lepiej niż kiedykolwiek tak jakbym miała jakąś bazę na twarzy, a takowych przecież nie stosuje. Cera jest cudownie matowa i wygładzona, a makijaż na buzi trzyma się cały dzień.
Stosowałam już kilka kosmetyków z aktywnym tlenem i zawsze przez pierwsze dni moja buzia lekko szczypała tutaj tego efektu nie było albo przez to, że ma cera się przyzwyczaiła do tego stanu albo krem nie działa w ten sposób. Jeśli chodzi o działanie to bez dwóch zdań mogę zapomnieć o jakikolwiek podrażnieniach na skórze i zaczerwienieniach, a te przez jakiś czas naprawdę się mnie trzymały, a teraz cisza ciekawe jak to będzie po zmienieniu kremu do twarzy bo już zostałam bez tlenowego gościa. Okazało się, że w mych zapasach miałam drugą tubkę ale podarowałam ją mojej mamie aby sprawdziła jak działa.
Skóra także jest mocno zregenerowana ale brakuje mi troszeczkę nawilżenia niby ono jest ale jak nakładam maskę to moja skóra aż spija wszelakie substancje odżywcze tak jakby czegoś jej brakowało, a gdy byłam na zabiegu u kosmetyczki także zwróciła mi na to uwagę iż buzia jest w świetnym stanie ale spija wodę więc delikatnie jej czegoś brakuje.
Co mogę jeszcze od siebie dodać??
Szata graficzna zachowana w niebieskich odcieniach sam balsam jest błękitny, a jeśli chodzi o zapach bardzo naturalny bez wspomagaczy zapachowych. Żelo-krem stosowałam rano i wieczorem na twarz w innych miejscach ciała go nie stosowałam.
Znacie markę??
Coś polecicie?
Miałam go jeszcze w starej szacie graficznej i miło wspominam. :)
OdpowiedzUsuńZapytam się moich kobitek :-)
OdpowiedzUsuńZ tej marki jeszcze nic nie miałam, znam ją tylko z blogów :)
OdpowiedzUsuńO, przyznam że dotychczas nie słyszałam o tej marce, więc ten wysyp na FB mnie chyba ominął :D
OdpowiedzUsuńDość rzadko sięgam po rosyjskie kosmetyki, ale marka Natura Siberica (głównie ich szampony) bardzo przypadła mi do gustu więc tą także z chęcią bym wypróbowała! Sama nigdy wcześniej nie stosowałam kosmetyków z aktywnym tlenem, dlatego tym bardziej mnie zaintrygowałaś i chyba się na niego skuszę!
Sakurakotoo ❀ ❀ ❀
Z chęcią go wypróbuję, ale obawiam się, że będę musiała poczekać :( Nie wiesz, czy można go bezpiecznie stosować w ciąży? :)
OdpowiedzUsuńJeszcze rosyjskich kosmetyków nie miałam okazji używać. Ciekawa propozycja
OdpowiedzUsuńNie używałam ale ma ładne pojemniczek ehhe
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
MÓJ FACEBOOK
MÓJ INSTAGRAM
Jestem oporna na kosmetyki z katalogów..
OdpowiedzUsuńja majówkę spędzam w pracy, moja skóra też jest sucha
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce. Początkowo byłam nim mocno zaciekawiona, lecz jeśli daje niewielkie nawilżenie to niestety odpada gdyż moja sucha skóra potrzebuje go znacznie więcej :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego balsamu:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem produktów tej marki, pierwszy raz je widzę ;)
OdpowiedzUsuńSkład ma lekko przerażający, więc na pewno się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńHejka piękna Kobietko! moje samopoczucie dzisiaj nie było za fajne, cały dzień byłam cięta jak osa, na szczęście już mi przeszło. Co do balsamu tlenowego - o zwykłym balsamie słyszałam, ba ja nawet go używam ;) Ale o tlenowym jeszcze nie słyszało moje ucho. Myślę, że fajnie ten kosmetyk by się u mnie sprawdził. Muszę go poszukać, zakupić i przetestować :)
OdpowiedzUsuńmiłej majówki życzę
Zupłenie nie znam tej marki, i jakoś mnie do niej nie ciągnie. Może to kwestia dzisiejszego nastroju?...
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę zaprezentowany balsam :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że produkt jest warty osobistych testów, Ja śmiało mogłabym się na nie pokusić.
Pozdrawiam serdecznie!
o marce faberlic dużo słyszałam, ale do dziś nie skusiłam się na żaden produkt. Chyba dlatego, że mam zapas :p Ale mimow szystko jestem jednak ciekawa ich produktów i zapewne na jakiś się skuszę. Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńSpotykam sie ostatnio z tą marką na blogach, ale osobiście nic jeszcze od nich nie miałam.
OdpowiedzUsuńJa, tak samo jak poprzedniczki, nie znam tej marki ani osobiście nie stosowałam tych kosmetyków. W sumie chyba jeszcze wcale nie stosowałam rosyjskich kosmetyków... kiedyś dawno miałam krem dotleniający z marki Algotherm ale jej już nie ma na Polskim rynku. Z tego co pamiętam to stosowanie takiego kremu było bardzo przyjemne. Z takich produktów z tlenem stosowałam żel do mycia z SVR i jest mega fajny, polecam. ❀blog nieludzkadziewczyna❀
OdpowiedzUsuńJa również jeszcze nie miałam przyjemności stosować, ale widzę że jest bardzo przyzwoity!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Od pewnego czasu ta marka dosłownie mnie prześladuje. Gdzie nie spojrzę, tam ich produkty. Jestem bardzo zainteresowana kosmetykami od nich, ale sama nie wiem na co skusić się na początku. O tym balsamie tlenowym bardzo dużo pozytywnych opinii czytałam i możliwe, że swoją przygodę z Faberlic zacznę właśnie od niego.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale widzę ,że wart zainteresowania :-)
OdpowiedzUsuńMożna się nad nim zastanowić, wcześniej go nie znałam.
OdpowiedzUsuńOooo, coś nowego! :) O tym balsamie jeszcze nie słyszałam, ale bardzo mnie nim zaciekawiłaś. Muszę wreszcie bliżej poznać tę markę :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest w moim ulubionym kolorze, kolor zawartości również zachęca. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej marce i nie zauważyłam wysypu, o którym piszesz, ale również jakoś specjalnie nie szukałam. Jestem ciekawa czy kosmetyki tak fantastycznie sprawdziłyby się również i u mnie.
OdpowiedzUsuńMajówka na nieszczęście zimna była, więc i nie ma czego żałować, gorzej , bo długoterminowe pogody są nieciekawe...
OdpowiedzUsuńJak można kupić
OdpowiedzUsuńhttps://faberlic.com/index.php?option=com_catalog&view=goods&id=1000314106161&Itemid=2075&lang=pl&sponsornumber=713066568
UsuńJa jestem zadowolona z tego kremu. Ręce mi się zagoiły a miałam w strasznym stanie. Dużo kosmetyków już stosowałam k naprawdę polecam jeśli ktoś jest zainteresowany kupnem lub chciałby sam zacząć sprzedawac piszcie:) skontaktujemy się na priv
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować ten produkt :) Po tym jak trafiłam na stronę https://remedios-para-la-celulitis.xyz/vitamina-c-acido-ascorbico-propiedades-para-que-la-necesitamos/ to przywiązuję ogromną wagę do swojej pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam okaże się bczy jest dobry
OdpowiedzUsuńStosuje kosmetyki z Faberlica i chemię rowniez używam. Mogę się neutralnie wypowiedzieć, gdyż inne konsultantki na stronie wszystko cud zachwalają. Stosuje balsam tlenowy u mojego dziecka, które jest alergikiem, ma sucha skórę, często pakajaca głównie na buzi, przy ustach,nosie.Balsam bardzo pomaga. Nawet stopy mu smaruje na noc i skóra nie pęka, pięknie się goi. Szkoda, że jest taki malutki, ale nawet oszczędny przez tą żelową konsystencje. Testowałam tusze do rzęs i nie wszystkie są takie wow. Mydła do rąk mają bardzo małe i dosyć...drogie, tak samo jak żele do kąpieli czy balsamy do ciała. A zapach też nie jest jakiś intensywny tych kosmetyków. Wody perfumowane uważam, że mają przeciętne, jak za te ceny, które sobie życzą. Tu moim zdaniem Avon wygrywa. Za to chemię mają świetną. Płyny do mycia, odplamiacze, płyny do mycia naczyń, proszki do prania - wszystko w koncentracie.Nie polecam wodnych odświeżaczy - straszna lipa.I ten ich słynny kremik Blur -mega droga tandeta,że to można kremem nazwać ��Pasty do zębów mają dobre, seria Expert Pharma jest fajna.Ogolnie chemia wygrywa wszystko ��
OdpowiedzUsuńMarkę Faberlic znam i stosuję od dawna, ale w domu (korzystam z ich środków czystości). Chwalę sobie, bo wystarczy zestawić skład i zobaczyć, że to bezpieczne i mega fajne środki, dla których bardzo ciężko o jakąś alternatywę. Serio.
OdpowiedzUsuńKosmetyków nie stosowałam, bo opinie bardzo różne. Też wychodzę z założenia, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego...
Jeśli chcesz być osobą niezależna i mieć tańsze kosmetyki Faberlic zapraszam do współpracy , w razie pytań służę pomocą. https://faberlic.com/?sponsornumber=722713473&lang=pl&r=1000034185649
OdpowiedzUsuń