Dzień dobry słoneczka moje! Dzisiaj chciałabym krótko zaprezentować wam kosmetyk do twarzy, a dokładnie to tonik, który jakiś czas temu dostałam od swojego brata.
Krótko na temat marki:
EO Laboratorie Natural & Organic to naturalne kosmetyki rosyjskie, których formuła każdego z nich w co najmniej 95% oparta jest na składnikach organicznych i roślinnych. Kupując obojętnie który kosmetyk EO Laboratorie można mieć także pewność, że nie znajdzie się w jego składzie typowych dla popularnych kosmetyków drogeryjnych chemicznych dodatków takich jak parabeny, silikony, SLS-y, syntetyczne konserwanty, czy sztuczne barwniki.
Opakowanie: Brązowa, plastikowa butelka o pojemności 200 ml; korek jest odkręcany, a po jego odkręceniu naszym oczom ukazuję się mały otwór, dzięki któremu na wacik kosmetyczny możemy nałożyć odpowiednią ilość toniku do twarzy, którego kolorystyka jest delikatnie brunatna. Z tyłu buteleczki znajdziemy białą etykietę, która nam nie co o kosmetyku powie ponieważ reszta napisów jest w języku Rosyjskim :)
Konsystencja/Zapach: Jak już wspomniałam powyżej tonik ma lekko brunatny kolor po prostu nie jest to przezroczysta ciecz jak w większości przypadków jeśli chodzi o toniki do twarzy. Zapach jest bardzo delikatny i przyjemny zdecydowanie czuć tutaj delikatną woń świeżych kwiatów.
Działanie: Według producenta tonik ma nawilżać skórę, delikatnie ją oczyszczać, rozjaśniać przebarwienia oraz sprawić iż skóra będzie widocznie odmłodzona i pełna życia, a do tego chronić przed szkodliwym promieniowaniem UV.
Jak ja się do tego odniosę?
Zdecydowanie tonik wspomaga nawilżanie cery bo po jego zastosowaniu nie ma żadnego uczucia ściągania twarzy, na pewno oczyszcza cerę bo jej nie brudzi aczkolwiek robi to delikatnie bez mocnego efektu. Czy chroni skórę przez starzeniem? Tego nie zauważymy teraz tylko za kilka lat, czy faktycznie żadne plamy pigmentacyjne się nie pojawią w najbliższym czasie. Sądzę, że jak najbardziej wspomaga wyrównanie kolorytu cery tym bardziej, gdy i na co dzień stosujemy takowe kosmetyki. Plus za wielką delikatność jeśli chodzi o tonik do twarzy ponieważ nawet, gdy przemyjemy nim okolice oczu nic nas nie piecze bo skład kosmetyku jest naprawdę delikatny i nieszkodliwszy.
Cena jego także nie jest zaporowa bo waha się od 10 do 13 zł, a więc tonik jak najbardziej wart wypróbowania.
Lubicie Rosyjskie kosmetyki??
Od toników wymagam tylko, aby przywracały odpowiedni poziom pH skóry. Inne cechy to dla mnie dodatki :)
OdpowiedzUsuńJa również tak uważam :)
UsuńNie znałam żadnych rosyjskich kosmetyków, ale zachęciłaś mnie do ich poznania :)
OdpowiedzUsuńZ rosyjskimi kosmetykami nie miałam styczności, zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńJa uważam tak samo jak Iwona. Tonik ma przywracać pH skóry. Trzymam się swojego Pixi :)
OdpowiedzUsuńTez używam Pixi! Duzo o nim słyszałam, dlatego kupiłam cały zestaw, ale rezultaty mnie jakoś mocno nie powaliły..a już prawie zużyłam cala butelkę. Niemniej jednak, tonik, to kosmetyk absolutnie niezbędny!
UsuńLubię wszelkie toniki, tego jeszcze nie miałam okazji używać.
OdpowiedzUsuńU mnie tonik to podstawa pielęgnacji. Obecnie mam swój ulubiony. Nie mniej jednak lubię testować nowości, więc i ten chętnie bym przetestowala. Życzę słonecznego dnia
OdpowiedzUsuńdzień dobry słoneczko :) TO tonik na dziś do spróbowania :)
OdpowiedzUsuńLubię tę markę kosmetyczną. Tego toniku jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńFajny ten tonik, myślę że warto go mieć na oku podczas zakupów
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo często spotykam tę firmę :) nie testowałam jak na razie.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję ten tonik ;)
OdpowiedzUsuńA ja jednak podziękuje, należę do osób które kupują, a później nie używają ;)
OdpowiedzUsuńTonik to podstawowy kosmetyk przy codziennej pielęgnacji cery. Dlatego schodzi on u mnie dość szybko, tego nie znam.
OdpowiedzUsuńŻadnych rosyjskich kosmetyków jeszcze nie znamy ale chętnie spróbujemy
OdpowiedzUsuńJa używam rosyjskiego czarnego mydła, jest cudowne i nie wyobrażam sobie już bez niego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, może wypróbujemy :)
OdpowiedzUsuńCena fajna, skład i działanie widzę, że też :). Dawno nie sięgałam po rosyjskie kosmetyki.
OdpowiedzUsuńZa taką cenę kupiłabym w ciemno :)
OdpowiedzUsuńbrzmi fajnie :)
OdpowiedzUsuńNie używam toników :)
OdpowiedzUsuńWidziałam te kosmetyki na sklepowych połkach, ale nawet nie skojarzylam, ze są rosyjskie. Mam dobre doświadczenia z kosmetykami z tego kraju - może i ta marka by się u mnie sprawdzila :)
OdpowiedzUsuńCoraz częściej trafiam na rosyjskie kosmetyki, niemniej nie miałam okazji ich testować.
OdpowiedzUsuńKosmetyku nie znam i szczerze mówiąc w ogóle nie znam rosyjskich kosmetyków, chociaż coraz częściej się o nich mówi! :)
OdpowiedzUsuńZ tymi kosmetykami jeszcze nie miałam okazji współpracować. Zapowiadają sie jednak swietnie
OdpowiedzUsuń