Nic tak mnie nie odpręża jak wieczorny rytuał pielęgnacji ciała, który wyzwala we mnie ostatnie podkłady energii jak i relaksuje po ciężkim dniu. Kocham peelingi do ciała ponieważ nic lepiej nie pielęgnuje mojej skóry jak dobre peelingi, które potrafią nie tylko złuszczać naskórek ale także wygładzać i nawilżać. Sól do kąpieli zawsze jest mile widziana bo koi zszargane nerwy oraz odpręża i relaksuje.
Sól bocheńską znajdziemy w przeróżnych wariantach zapachowych, które znajdziemy zarówno w saszetkach jak i większych plastikowych pojemnikach, które prezentują się prosto i klasycznie, a więc nie ujrzymy tutaj żadnych zbędnych "dekoracji". Oczywiście jak to zawsze bywa na opakowaniu znajduje się etykieta, która dokładnie informuje nas o produkcie, który aktualnie używamy.
W moje ręce dostała się sól bocheńska lawendowa, która o dziwo spisała się u mnie dość dobrze ponieważ w trakcie kąpieli ciało się relaksuje odpręża, skóra jest widocznie zmiękczona i wygładzona. Nawet delikatne bóle głowy potrafią przejść, gdy tak leżymy w wannie przez 15 minut, dzięki lawendowym oparom, które działają kojąco. Nie przepadam za zapachem lawendy aczkolwiek w tym wydaniu jest to bardzo delikatna nuta lawendowa, która mnie drażni przez co mogę często brać kąpiele w takiej soli, które ułatwiają zasypianie. Sól ma śliczny fioletowy kolor oraz doskonale rozpuszcza się w wodzie delikatnie dodając wodzie lawendowego koloru.
Peeling solny ma doskonały, przecudny owocowy zapach, który rozpieszcza nasze zmysły i ciało pobudzając i jednocześnie uspokajając. Peeling zawiera pełno ziaren soli ale przy tym jest bardzo oleisty, tłusty i treściwy dlatego też nie tylko złuszcza naskórek ale i pozostawia na skórze delikatny film, dzięki któremu leniwiec nie musi się smarować. Peeling naprawdę bardzo dobrze złuszcza naskórek ,a więc swobodnie wystarczy stosować go dwa razy w tygodniu bo nie ma większej potrzeby aby to robić.
Jeśli szukacie przyjemnego, cudnie pachnącego i działającego zdzieraka myślę, że ta wersja solnego peelingu przypadnie wam do gustu bo mamy gwarancję gładkiej, odżywionej i nawilżonej skóry, która odczuwa regenerację oraz ma zapewnione świetne oczyszczanie.
Czuję, że ten zapach by mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńja też tak myślę:)
Usuńszkoda że peelng ma parafine ;/
OdpowiedzUsuńPeeling wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor tego peelingu.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Sól chętnie bym poznała :)
OdpowiedzUsuńTen peeling solny jest świetny :)
OdpowiedzUsuńOgólnie nie przepadam za peelingami, ale ta sól mi przypadła do gustu, widzę, że ma fajne właściwości :)
OdpowiedzUsuńPeeling mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja, chociaż ostatnio używałam tylko peelingów cukrowych...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Nigdy nie miałam peelingu solnego :/
OdpowiedzUsuńLubię i sól do kąpieli i peelingi, wszystko co urozmaica kąpiel 😋
OdpowiedzUsuńPeelingiem mnie zaciekawiłaś, solnego jeszcze nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńSOLI używam bardzo rzadko a PEELINGI zdecydowanie bardziej wolę CUKROWE :)
OdpowiedzUsuńThe content of your blog is exactly what I needed, I like your blog, I sincerely hope that your blog a rapid increase in traffic density, which help promote your blog and we hope that your blog is being updated.
OdpowiedzUsuńหนังไทย