Dobry wieczór kochani:) Dzisiejszego wieczoru chciałabym się z wami podzielić moją opinia, a dokładnie to tylko z doborem słów, które zebrałam w małym wywiadzie z mamą, która od czasu do czasu pomaga mi w testach kosmetycznych bo jak wiecie różnica wieku ma jednak swoje prawa, a zatem lepiej aby nie które kosmetyki sprawdzał ktoś nie co z dojrzalszą cera i z innymi problemami :) Zatem dzisiejszym moim gościem jest REGENERACyjna AKTYWNA ODŻYWKA, którą przetestowała moja 45 letnia mama :)
Odżywcze serum do twarzy na pierwszy rzut oka kojarzy mi się z delikatnym nieco rzadkim kremem do twarzy ponieważ jego konsytuacja nie jest wodnista ani bardzo rzadka, czy też przezroczysta, a własnie koloru białego i lekko zbita przez co tak naprawdę kojarzy mi się ono z kremem do twarzy na dzień, który właśnie powinien być tak lekki by nadać się pod makijaż. Serum jak dla mnie powinno być przezroczyste, rzadkie ewentualnie troszeczkę lepkie ;P Jednakże w tym przypadku konsystencja nie ma żadnego wpływu na złe działanie kosmetyku czy też aplikację bo świetnie się nadaje zarówno rano pod makijaż, czy też wieczorem pod krem, czy w razie czego jako jedyny nocny kosmetyk czuwający nad cerą ;D
Z tego co pamiętam odżywka (w sumie dziwna nazwa hahha jeśli chodzi o kosmetyk do twarzy bo kojarzy mi się ono z włosami) miała typowy kremowy zapach jak dla mnie bez większych jakiś wyczuwalnych nut....
Serum znalazło się w cieniowanej, szklanej butelce, która robi na mnie duże wrażenie bo wygląda gustownie i szykownie, a zarazem z klasą i wdziękiem.
Butelka jest z grubego szkła, a zatem nie trzeba się obawiać pierwszego lepszego stuknięcia o blat. Dodatkowo posiada dozownik, a więc aplikacja serum jest łatwa, prosta, higieniczna, a przede wszystkim mamy pewność iż żadne składniki aktywne nam się nie utlenią.
Szklana butelka oczywiście nie stoi sama, samotnie na półce tylko bezpiecznie włożona jest do plastikowego pojemniczka, a on włożony do białego kartonu, który zawiera szereg informacji na temat odżywki. Zatem jak to jest z tym działaniem??
Co moja mama zauważyła po stosowaniu silnie regeneracyjnej aktywnej odżywki JANDA ??
Musze pochwalić moją mamę za systematyczność ponieważ serum stosowała codziennie wieczorem, a od czasu do czasu z rana, a więc bardzo aktywnie przez co krem miał okazję zadziałać i pokazać na co go stać.
Efekt:
-widocznie gładsza cera
-skóra jest bardziej napięta
- widocznie skóra odzyskuję jędrność i tak jakby gęstość ; skóra jest całkiem inna w dotyku niż przed stosowaniem serum
-cera jest wygładzona oraz świetnie nawilżona
-zmarszczki wypchane, a co najlepsze spłycone są głębokie zmarszczki, a zatem bruzdy np ta pomiędzy policzkiem, a nosem ta, która robi się przez uśmiechanie
Ogółem rzecz biorąc kosmetyk działa (tzw "cuda") bo naprawdę spełnia obietnice producenta, a widoczne efekty są już po dwóch pierwszych tygodniach, a im częściej serum jest stosowane tym efekty są lepsze i bardziej widoczne. Z pewnością jedno opakowanie skłania do zakupu kolejnego aby móc utrzymać świetne efekty jak i mieć nadzieję na jeszcze lepsze, a cena jest bardzo adekwatna co do jakości kosmetyku.
Aczkolwiek przy samych ochach i achach znajdziemy mały minus....Pompka nie daję rady wydobyć kosmetyk do samego końca, a więc na samym dnie "słoiczka" znajduje się dość spora ilość serum, które trzeba wydobyć inaczej niż pompeczką :P
Fajnie, że efekty są widoczne tak szybko.
OdpowiedzUsuńMasz bardzo młodą mamę, buziaki dla niej :)
OdpowiedzUsuńNo no... przyznam że zainteresowałaś mnie tym produktem. Panią Jandę lubię i chciałabym kiedyś zasiąść na widownie jej teatrze
OdpowiedzUsuńKurcze, chyba juz wiem co będzie prezentem dla mojej mamy, która uwielbia takie kosmetyki, a po tym kiedy pokazuje jej olejki i serum do twarzy kocha je jeszcze bardziej. ;)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana ;)
Miłego dnia :*
Chyba niczego nigdy nie miałam z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńWow kosmetyk wygląda zachęcająco :D Ogólnie to nie znam tej firmy, dziwne haha
OdpowiedzUsuńMój blog - MAGICLOVV
Ciekawią nas te kosmetyki Jandy :) Dziękujemy Pani Mamie za testy :P
OdpowiedzUsuńnie znałam wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę cudownego dnia ;)
ANRU,
Jeszcze nic od niej nie używałam, ale jakaś maseczka plącze mi się od dawna, muszę spróbować w końcu, skoro ta odżywka taka fajna :D
OdpowiedzUsuńCera jest gładsza, bo kosmetyk ma silikon w składzie ;) Opakowanie jest bardzo ładne, ale u mnie niestety kosmetyki z tym ulepszaczem powodują wiele problemów skórnych, bo żeby zmyć silikon trzeba użyć olejku, inaczej nie zejdzie ;)
OdpowiedzUsuńMoże i moja mama musiałaby ten produkt wypróbować, ja go wcześniej nie znałam :)
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam Twojego bloga i dołączyłam do grona czytelników, więc będę tutaj wpadać częściej. Byłoby niezmiernie miło, gdybyś i Ty odwdzięczyła się obserwacją na moim blogu i kto wie, może komentarzem :D
https://luxwell99.blogspot.com/
The content of your blog is exactly what I needed, I like your blog, I sincerely hope that your blog a rapid increase in traffic density, which help promote your blog and we hope that your blog is being updated.
OdpowiedzUsuńหนังไทย