piątek, 26 grudnia 2014

Czy żel pod prysznic może ujędrniać? Dąb paragwajski-tołpa.



Jestem ciekawa, czy któraś z was testując przeróżne żele do ciała natrafiła na taki, który ujędrniał i uelastycznił skórę ciała. 
Bo ja szczerze powiedziawszy to nie i nie wiem po co te wszystkie marki kosmetyczne, kłamią pisząc to i obiecując nam takie działanie....nie lepiej być szczerym?


Być może me ciało jest zbyt hmm.. wymagające i potrzebujące związku z czym te wszystkie żele nie dają sobie z nim rady :D? 


Pomimo tego, że żel nie ujędrnia (spodziewałam się tego) to także  należy do tych drogich. Ostatnio chciałam go sobie zakupić ponieważ strasznie spodobał mi się jego drzewny zapach-nie kupiłam bo nawet i na promocji jak dla mnie jest zbyt drogi ;)
Być może cena jest spowodowana składem, który jak producent piszę jest bardzo ekologiczny. 


Żel na pewno oprócz ładnego zapachu, który utrzymuję się troszkę na mym ciele to i w bardzo łagodny sposób myję nasze ciało, nie podrażnia i nie wysusza. 
Dodatkowo wygładza ciało i to zapewne przez swoje maleńkie i bardzo delikatne drobinki.  (zapewne inne firmy nazwały by ten żel nie żelem a peelingiem-spotkałam się już z czymś takim)


ps. nie patrzcie na ten paznokieć hahah 

Konsystencja żelu jest żelowa, sam żel jest przezroczysty i znajdziemy w nim małe białe drobinki. 
Żel bardzo dobrze się pieni i rozprowadza po ciele, dodatkowo należy do wydajnych. 


Opakowanie jest lekkie, białe i plastikowe. Bardzo wygodne w użytkowaniu. Buteleczka zawiera fajny otworek, którym wydobywa się żel.  
Na butelce znajdziemy etykietki, które jak widzieliście na zdjęciach zawierają pełną gamę informacji. 


Mieliście ten żel?
Wydalibyście więcej niż 15 zł na żel pod prysznic?
Ja bym dała jeśli byłby azjatycki hahah (wiecie to takie moje małe zboczenie)

25 komentarzy:

  1. Dla mnie też dycha to taka górna granica jeśli chodzi o żele o niewielkiej pojemności ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie składowo wygląda całkiem fajnie. Szkoda tylko, że nie widzę oznaczenia, że produkt nie był testowany na zwierzętach. Wtedy byłby to w moich oczach o wiele lepszy produkt. Zgadzam się co do azjatyckich kosmetyków. Człowiek, aż chce wydawać na nie więcej :D

    OdpowiedzUsuń
  3. A to ciekawe, z dębem paragwajskim się jeszcze nie spotkałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Składkowo całkiem fajnie, w końcu to Tołpa... ale na zwykły żel pod prysznic nie wydałabym tyle. Jak dla mnie to zdecydowanie za dużo. Tym bardziej, że nie spełnia swojej funkcji ujędrniającej...

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie! :D
    Zajrzysz do mnie? Komentarze, obserwacje motywują do dalszej pracy! ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. żelu nie miałam, ale sorbet z tej serii mi się podobał :)

    OdpowiedzUsuń
  7. najważniejsze żeby żel mył i te za 20 myją tak samo jak te za 3 :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze takiego żelu nie miałam :o)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam żel Tołpy i polubiłam się z jego działaniem. Na ujędrnienie w takich produktach raczej nie liczę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczera recenzja! Ogólnie Tołpa jakoś do mnie nie trafia, ale każdy ma innych faworytów!

    OdpowiedzUsuń
  11. Żel nie ujędrnia.. jak niby miałby ujędrniać przez te kilka minut przebywania na skórze, nie ma się co oszukiwać:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem żelomaniaczką, ale tego żelu jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Chciałabym wypróbować :) może nie został by ze mną na stałe ale lubię próbować różnych żeli, właściwie to cały czas innych :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze go nie używałam, ale pewnie nie kupię ze względu na jego cenę :(

    OdpowiedzUsuń
  15. mi jakoś kosmetyki Tołpy nie służą ;(

    OdpowiedzUsuń
  16. ja wolę zainwestować w dobry balsam niż w żel pod prysznic. ja się z tolpa jakoś nie polubiłam - miałam żel i jakiś krem, ale mnie nie zachwyciły za taką cenę. .. pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie wydałam więcej niż 15 zł na żel pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie wiem czy ktokolwiek wierzy w takie zapewnienia :)
    Ja niekoniecznie.
    Tołpę uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zużyłam już swoją buteleczkę i bardzo go polubiłam, ale tyłka nie urywa jak za taką cenę :(

    OdpowiedzUsuń
  20. nigdy nie mialam, ale może sobie teraz sprawię :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam tego żelu i chyba się nie skuszę. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.