Produkty ''URIAGE" jak do tej pory nie były mi znane ale wszystko się zmieniło wówczas, gdy wzięłam udział w spotkaniu blogerskim, na którym to właśnie otrzymałam kilka kosmetyków tej marki. Jednym z nich właśnie był olejek do kąpieli, czy pod prysznic.
Pierwsze moje skojarzenie zobaczywszy ten olejek to stwierdzenie, że mam do czynienia właśnie z zwykłą oliwką dla dzieci bo i kolorystycznie ją przypomina o zapachu już nie wspomnę, a co dopiero konsystencją.
Nie jestem specjalistką jeśli chodzi o składy ale przeglądając na internecie składy oliwek to widzę, że ta ma trochę więcej niż inne...
Stosowanie: Jeśli brałam kąpiel w wannie to do wody dodawałam dosyć sporą ilość olejku (jest go w butelce aż 400 ml, a więc też i na długo nam starczy). Od razu czuć różnicę w naszej wodzie bo jest ona po prostu miększa i bardziej delikatniejsza dla skóry. Po prysznicem jak i w trakcie kąpieli zamiast żelu do ciała stosowałam olejek do mycia. Olejek jak najbardziej oczyszcza skórę nie podrażniając przy tym. Sprawdzając czy jest faktycznie delikatny umyłam nim kilka razy twarz i faktycznie jest delikatny bo nie czułam przesuszenia, czy napięcia skóry. (nie zmywałam nim makijaż-pewnie jeśli bym gdzieś wytarzała się w błocie to i ten olejek nie zmyłby ze mnie te błotko)
Jeśli mamy jakieś podrażnienia na ciele, czy to np. po depilacji to delikatnie je koi. Po takich kąpielach, czy prysznicach skóra na pewno jest bardziej elastyczna i gładka przez co nie musiałam za każdym razem stosować balsamu do ciała.
Jeśli chodzi o działanie to jestem zadowolona aczkolwiek myślę, że ten olejek jest dużo droższy od zwykłej oliwki dla dzieci, a działanie mają takie same..to czy jest sens wydawać więcej pieniążków?? Bo wydaje mi się ,że to jest droższy produkt...
Opakowanie: Olejek mieści się w wygodnej plastikowej butelce, która nie jest specjalnie ciężka sama w sobie. Posiada pompkę, która jest bardzo higieniczna i działa bez zarzutów przez cały czas.
Wszystkie wiadomości na butelce nie są w naszym języku ale mamy na butelce przylepiona karteczkę, która w trakcie użytkowania się ściera....
Co sądzicie o takim olejku?
Czy może też uważacie, że zwykła oliwka dla dzieci do kąpieli w zupełności nam wystarczy ?
Tego nie miałam, ale lubię takie olejki do kąpieli.
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować , jeszcze go nie miałam ale kocham olejki <3
OdpowiedzUsuńJa wolę oliwkę z Hipp :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę na oczy, ale tak na pierwszy rzut oka, wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńwiesz co wg mnie jest lepszy od oliwki, u mnie fajnie działa i to, że nie muszę używać po kąpieli balsamu :)
OdpowiedzUsuńJa i mój mąż pokochaliśmy ten produkt. Pięknie nawilża i koi skórę. Maciek ma bardzo wrażliwą skórę, skłonna do alergii a ten żel to jego ulubieniec
OdpowiedzUsuńTo chyba nie ma sensu wydawać więcej pieniążków skoro ma podobne działanie do oliwki :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam żadnego olejku do kąpieli, ale myślę, że miło by było jakiś wypróbować ;D
OdpowiedzUsuńja osobiście nie używam takich rzeczy :)
OdpowiedzUsuńmam go w zapasach:)
OdpowiedzUsuńJa nie cierpie produktow na bazie oliwki, bo pozniej mam wrazenie ze do wszystkiego sie kleje, odalam go siostrze :P
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam :D
OdpowiedzUsuńja używam olejku do kąpieli z Isany i świetnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńja nie mam wanny, a olejki kojarzą mi się własnie z kąpielą w wannie..
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę ten olejek :)
OdpowiedzUsuńMoje dzieci używają tego olejku, jest świetny, na bardzo suchą skórę :))
OdpowiedzUsuńOgólnie nie przepadam za olejkami w żadnej postaci więc raczej i na ten się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale bardzo ciekawa. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Ja korzystam i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuń