Już od tamtego roku była mała fala na sera marki Koreańskiej
It's SKIN, a więc nie mogłam i ja ich nie przetestować:)
Ostatnio pisałam o Power 10 Formula VB Effector-kontrola wydzielanego sebum, a dziś o serum, który posiada drożdże, które bardzo dobrze wpływa na naszą skórę twarzy. Napisze, gdzie je kupiłam bo ta strona ma naprawdę konkrecyjną cenę tylko 47 zł jeśli porównać jest z innymi cenami sklepów (nie będę podawać linki) mają o wiele taniej niż te wszystkie inne reklamowane sklepy z azjatyckimi kosmetykami. JA kupuję na http://azjatyckizakatek.pl/.
Serum znajdziemy w szklanej buteleczce, której szkło jest na tyle grube, że przy pierwszym lepszym zderzeniu buteleczka nam się nie stłucze. Na buteleczce mamy etykietkę ze składem w wersji dla nas czytelnej, a resztę hmm zdań raczej nie odczytamy..:)
Serum nakładałam na twarz rano i wieczorem.
Aplikacja jest bardzo wygodna i przyjemna bo mamy do wykorzystania pipetkę, dzięki której odpowiednią ilość serum nałożymy na siebie (2-4 kropelki).
Konsystencja jest z jednej strony lekka, a z drugiej lekko tłusta.
Napisałam, że serum stosowałam rano ale tylko w tedy, gdy wybierałam się, gdzieś później dlatego ,że serum zostawia delikatną tłustą powłokę, która szybko się wchłania ale i sprawia, że czasami można się po niej świecić dlatego nie do końca nadaję się na dzień...ale bardzo fajnie nawilża i można dać go przed kremem matującym...
Jeśli chodzi o zapach jest on lekki i przyjemny (szybko się ulatnia) ale na pewno nie czuć w nim drożdży.
Działanie:
+ bardzo fajnie nawilża skórę twarzy (lepiej niż nie jeden krem)
+ delikatnie koi podrażnienia
+wspomaga walkę z bliznami ale jako produkt pomocniczy
+regeneruję skórę
+ serum jest wydajne o dziwo bo starczyło mi na ponad miesiąc ;)
wcześniejszy miałam krócej chyba, że nauczyłam się już je lepiej aplikować...
Minusy:
-czasami pozostawia tą tłustą warstwę i powoduje świecenie...
Mam to serum i bardzo lubię nakładać je na noc ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak by się u mnie sprawdziło :)
OdpowiedzUsuńMoże na noc by się nadawał dla mnie:)
OdpowiedzUsuńkocham wszelkiego rodzaju serum:) ( nie umiem tego za chiny odmienic) hehe
OdpowiedzUsuńSerum jak najbardziej mówię mu tak :)
OdpowiedzUsuńMogłoby mi odpowiadać :)
OdpowiedzUsuńCiekawe serum
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie znalam tego serum, musze wypróbowac :)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńnawilżenie skóry to to czego teraz potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńChętnie używałam bym na wieczór, żeby się nie świecić w dzień :) Nawilżenie zawsze w cenie :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się fajnie.
OdpowiedzUsuńCIekawi mnie ten ekstrakt drożdżowy;)
OdpowiedzUsuńja s kosmetykami do twarzy nie eksperymentuje
OdpowiedzUsuńprezentuje się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś wersję z wit c i byłam mega zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńMiałam go, ale mnie nie zachwycił ;/
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go chyba widzę ;)
OdpowiedzUsuńMam fioła na punkcie produktów typu serum, ale tego kompletnie nie znam.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Lubię takie "egzotyczne" specyfiki do twarzy :)
OdpowiedzUsuń