Ostatnimi czasy miałam okazję do przetestowania wielu olejków firmy 'Eveline' i myślę, że na swój sposób to ten najbardziej przypadł mi do gustu.
Dlaczego?
Ponieważ depilacja mechaniczna nie jest mi obca, a przy częstych takich zabiegach o podrażnienia wcale nie trudno.
Jeśli są podrażnienia to nasza skóra nie wygląda zbyt pięknie, a my same nie czujemy się zbyt komfortowo toteż dlatego po każdej depilacji i zaczęłam stosować olejek 8w1 i zauważyłam, że nałożony bezpośrednio na podrażnienie wywołane depilacją mechaniczną nie szczypie, a wręcz przeciwnie łagodzi to podrażnienie.
Dodatkowo zauważyłam, że dobrze się spisuję po zastosowaniu na ciało kremów do depilacji-one też często pozadrażniają skórę.
Olejek świetnie nawilża skórę przez co często zdarzało mi się nim smarować całe ciało ;)
Skóra także jest odżywiona. Czy elastyczna? Myślę, że ta buteleczka jest po prostu za mała aby to zauważyć. Niestety jak dla mnie minusem jest ilość olejku pielęgnacyjnego ponieważ w naszej malutkiej, plastikowej, przezroczystej butelce mieści się tylko
75 ml-szkoda, że nie ma większej wersji ;D
Konsystencja olejku jak to bywa jest oleista ale jeśli chodzi o wchłanianie w skórę to robi to w miarę szybko i nie zostawia plan na ubraniach :) Zapach jest bardzo delikatny i przyjemny dla nosa.
Osobiście nie jestem przekonana do rzeczy ileś tam w jednym, aczkolwiek co do firmy eveline nie jestem uprzedzona, w końcu jestem urzeczona ich odżywką do paznokci, która też jest 8w1. Olejek muszę wypróbować, bo rzeczywiście moja skóra po depilacji nie jest zbyt ciekawa.
OdpowiedzUsuńUżywam go często :)
OdpowiedzUsuńWiesz, mnie, jako fankę Exo wzrusza właściwie wszystko, co dzieje się wokoło Yifana, bo chyba nie doszłam do siebie po tym, w jaki sposób opuścił on Exo. Ciągle jest mi szkoda zarówno chłopaków, jak i Yifana, bo jemu na pewno nie było łatwo. /Do tego moje OTP zostało rozbite soł.../
OdpowiedzUsuńmiałam balsam-kompres z tej serii, ale już mi się skończył i musze kupić coś nowego
OdpowiedzUsuńoo, nie spotkałam się z tym olejkiem, ale wydaje się być super. :)
OdpowiedzUsuńDostałam właśnie paczkę od Eveline i cudownymi kosmetykami :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że jest nawet dobry :)
OdpowiedzUsuńObił mi się o uszy, nie używałam, ale mogłabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZ tym olejkiem zapoznaję się dopiero od kilku dni :))
OdpowiedzUsuńTaki produkt potrzebuję, czekam aż zobaczę go w sklepie :) jeszcze nie obił mi się o oczy.
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale bardzo lubię tę firmę ;)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam. Mam aktualnie sporo olejków więc na ten na razie się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy takiego olejku, ale zapowiada się interesująco. :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy olejek
OdpowiedzUsuńNie znam, ale nie wiem czy moje ciało by się z nim polubiło, bo oleje mineralne mnie zapychają i wychodzą mi większe podrażnienie :(
OdpowiedzUsuńto produkt dla mnie ;) ja non stop mam jakieś podrażnienia wywołane depilacją ;)
OdpowiedzUsuńja miałam inny olejek, suchy eveline do ciała, rzeczywiście dawał efekt gładkiej skóry
OdpowiedzUsuńJakoś ja nie jestem przekonana do olejków do ciała czy twarzy - choć na włosy jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam już o nim, ale nie próbowałam, mam taki z NailDesign i jestem zadowolona, do tego ślicznie pachnie miętą ;)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńostatnio bardzo nie lubię się z olejkami więc podziękuje :)
OdpowiedzUsuńEveline nie jest moją ulubioną marką ;)
OdpowiedzUsuńBędę musiała nad nim pomyśleć :)
OdpowiedzUsuńWydaje się fajny :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam oleje, a arganowy uzywam na wlosy :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jakby się spisał na moje podrażnienia :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, zpaowiada sie interesująco :D
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Eveline ma tego typu produkty w swojej ofercie... ;]
OdpowiedzUsuń