KIDS BABY DON T CRY ; szampon i odżywka do włosów Paul Mitchell

Uczestnicząc w spotkaniu blogerskim w Rybniku  miałam nie tylko przyjemność dostać wiele podarunków dla siebie ale i również tym razem coś moja młodsza siostra uzyskała od starszej siostry ;) 

Mowa o cudownym zestawie do włosów, który wysłała mi firma paul-mitchell. Szczerze powiedziawszy to, gdy otwierałam swoją przesyłkę i z kartonu wyskoczyła biała papierowa torba szampon, odżywka oraz słodka żółtka szczotka do włosów w pierwszej chwili patrząc na kosmetyki pomyślałam, że to produkty dla mnie ponieważ tak profesjonalnie wyglądają i za żadne skarby bym nie pomyślała, że są to kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji włosów dziecka:)! Małą podpowiedzią ewentualnie  była szczotka do włosów. 

Zatem, gdy już oswoiłam się z paczką po przeglądałam ją z każdej strony i zapoznałam się z tymi białymi aczkolwiek zarazem dystyngowanymi opakowaniami, gdzie tylko koreczki żółto-pomarańczowe  dodają delikatnego dziecięcego uroku jak i również sweet szczotka mogłam przejść do ulotki reklamującej inne kosmetyki owej marki PAUL MITCHELL .

Nie będę ukrywać, że owa szata graficzna mnie zaskoczyła aczkolwiek śmieszna główka z przodu opakowania również nam wystarczy:) Zresztą nie ma co ukrywać 10 latka także jest dzieckiem ale czy potrzebuje na butelce misie i pysie lub księżniczki:P?? Nie zawsze koniecznie, a tym bardziej Panowie. 

Za nim przejdę  do wspaniałego działania szamponu wspomnę, że smuta mnie tylko fakt, że ja go nie mogłam przetestować hi hi bo, gdy zauważyłam jak włosy mojej siostry z dnia na dzień stają się piękniejsze pozazdrościłam jej tego efektu aczkolwiek jak producent piszę szampon nie nadaję się do włosów farbowanych, a zatem nawet tego duetu na sobie nie przetestowałam. 

Szampon otwieramy za pomocą pomarańczowego korka klik klika, a odżywka posiada dozownik, którym spryskujemy włosy. 

Konsystencja jest żelowa, przezroczystego koloru i myślę, że na obrazku pod palmą to widać ;D 

Jeśli chodzi o pienienie się szamponu pod wpływem wody jest ono średnie bo przy długich włosach trzeba troszeczkę szamponu na włosy zaaplikować aczkolwiek to dowodzi na to, że nie ma jakiś dodatkowych mocnych spienaczy, które ułatwiają pojawianie się całej piany na włosach. 

Z pewnością zapach szamponu i odżywki  to kwestia gustu bo np moja siostra uważa, że śmierdzi, a ja znów stwierdzam ,że jest to neutralny zapach, który nikomu nie zaszkodzi i nie da się go podstawić pod ściana informując, że jest to np zapach dla chłopca, czy też dziewczynki. 

W trakcie mycia i spłukiwania szamponu z włosów da się wyczuć, że już działa ponieważ włosy są mięciutkie gładkie, a co najważniejsze mamy zero plątania się włosów. Plus do tego dodamy, że szampon nie podrażnia oczu!! Dosłownie można nim myć oczy haha no może bez przesady aczkolwiek każdy płaczek może spokojnie takim szamponem myć główkę bo nic go piec nie będzie:) Myślę, że mamusie wiedzą o co chodzi. 

Oczywiście jeśli mamy do czynienia z duetem  to po każdorazowym zastosowaniu szamponu stosujemy odżywkę do włosów, która wspomaga działanie szamponu. 

Odżywka z pewnością wystarczy na dłuższy okres czasu niż sam szampon ponieważ jej wydajność jest dużo większa. 

Taming spray  to odżywka bez spłukiwania, która działa już w pierwszym momencie, gdy styka się z włosem. Nie obciąża włosów wspomaga ich rozczesywanie jeśli np pojawiają się czasami jakieś węzełki przy końcach. 

Uważam, że taki zestaw nadaję się dla dzieci tych większych i mniejszych ponieważ będzie wspomagał wzrost i pięknych zdrowych włosów, a dzieciaczki, które posiadają już nie małą czuprynę, dzięki owemu zestawu mogą spać spokojnie ze świeżą i czystą głową jak i z zapewnieniem, że włosy będą z dnia na dzień zdrowsze. 

Moja siostra posiada włosy do łopatek i jak na razie cieszy się pięknymi, zdrowymi i lśniącymi włosami, które rozczesują się bez problemu o każdej porze dnia i nocy, a mycie włosów stało się czysta przyjemnością, a nie katorgą ;D