Mimo iż do świąt jest jeszcze daleko to ja już wraz z siostrą zaczęliśmy małe przygotowania ;)
Sklepach już się roi od wszelakich ozdób choinkowych, okiennych itp.. My postanowiliśmy na coś innego niż zazwyczaj i zakupiliśmy papierowe książeczki, które sprawiają iż dziecko ma radochę,a dorośli chwilkę spokoju nie licząc faktu iż czasami trzeba dopomóc dziecku.
I tak o to spędzając wspólnie czas powypychałyśmy kilka fajnych rzeczy:)
Byłam dzisiaj również w bibliotece i wypożyczyłam kilka książek.
2 z nich widziałam jako filmy, a więc wypadało by je przeczytać, a kolejna to kontynuacja dosyć ciekawej serii.
Zielona Mila i Hannibal lubię ;)
OdpowiedzUsuńja też, oglądałam filmu ale nie czytałam.
UsuńSztuczna świąteczna atmosfera i mikołaje atakujący nas na każdym kroku na miesiąc przed świętami to dla mnie gruba przesada.
OdpowiedzUsuńAle fajne ozdóbki :)
OdpowiedzUsuńśliczne ozdoby :)
OdpowiedzUsuńMam Zieloną Milę w swojej biblioteczce :)
OdpowiedzUsuńfajne ozdoby :0
OdpowiedzUsuńjuż nie mogę się doczekać przystrajania domu i choinki!
OdpowiedzUsuńŚwietne ozdoby :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie;*
Zielona Mila oglądałam tylko film, ale byłam pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńA dziś w rękach miałam tę szopkę do zrobienia, myślałam, czy by nie wziąć dla mojej bratanicy, ale w sumie spotkamy się dopiero na święta, wiec odpuściłam.
UsuńO proszę jakie to pomysłowe... :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz posty ! Zapraszam http://tami-tamiii.blogspot.com/ .
OdpowiedzUsuńAż miło się czyta ! <3
~Tami ☻
Uwielbiam ozdoby świąteczne robione własnoręcznie :D Wprowadza mnie to w bardzo świąteczny nastrój :) <3
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ^^
Reniferek<3
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te ozdoby świąteczne.:) Zieloną Milę widziałam już kilka razy i za każdym razem film ten mnie wzrusza.
OdpowiedzUsuńzielona mila <3333
OdpowiedzUsuńz serii o Hannibalu czytałam Milczenie Owiec. Było genialne. :D
OdpowiedzUsuńJa później wejdę w ten klimat, chcę czuć bliskość Świąt :)
OdpowiedzUsuńP.S otrzymałam prezencik z rozdania, meega wielkie dzięki :* jest słodziutki :D
Dla mnie to trochę za wcześnie jeszcze na ozdoby świąteczne. Jest jeszcze z jakiś miesiąc czasu. A z książek które podałaś kojarzę tylko tą zieloną milę, choć nie czytałam.
OdpowiedzUsuń"Hannibal" jest na mojej liście książek, które chcę przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńKreatywnie! :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam cierpliwosci do takich rzeczy :D
OdpowiedzUsuńsama sie szykuje do przeczytania Zielonej Mili - na filmie płaczę zawsze ! :D
Ale super sprawa! Jak byłam młodsza uwielbiałam takie kreatywne zabawy :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie kupić te książeczki, moja córeczka będzie mieć niezłą radochę z tego. :) A z tych książek bibliotecznych najbardziej ciekawi mnie "Uśmiechnięty nieboszczyk". Może dlatego, że nigdy o niej nie słyszałam. Dwie wcześniejsze znam, ale jedynie jako filmy. :)
OdpowiedzUsuń