Myślę, że spokojnie mogę powiedzieć, czy też stwierdzić iż nastała era aloesu bo znajdziemy go w każdej postaci jak i w większości kosmetyków :) Ma wiele dobroczynnych zastosowań to fakt aczkolwiek ja należę do grupy osób, które podchodzą do niego z rezerwą bez żadnych szczególnych ochów i achów.
Świetnie się on nadaje do łagodzeń podrażnień np po depilacji mechanicznej, która jest dość krótkotrwała, czy też tej depilacji nie co bardziej bolesnej ale i nie co bardziej skutecznej, czyli depilacja zimnym lub ciepłym woskiem. Chociaż muszę się wam przyznać iż z plastrami z woskiem na początku miałam nieco problemu ponieważ nie umiałam ich do porządku podgrzać później odkleić po przyklejeniu i nie raz byłam cała z wosku, a włosy dalej na ciele się znajdowały :D W końcu nauczyłam się obsługiwać ową metodę depilacji aczkolwiek dalej nie pozostała moją ulubioną:)
Aktualnie skusiłam się na depilację laserową (byłam już na dwóch zabiegach) ale o niej napisze kiedy indziej.....jak dla mnie najbardziej skuteczna aczkolwiek podkreślam, że w moim przypadku.
Aloe epil stosowałam zawsze wieczorem właśnie po zabiegu depilacji laserowej i kilka dniu po zabiegu aby załagodzić podrażnienie skóry i pozbyć się lekkiego dyskomfortu i zaczerwień. Tutaj balsam sprawdził się idealnie ponieważ świetnie nawilżył i złagodził podrażnienie ukoił skórę i delikatnie schłodził.
Działanie idealne bez zarzutu aczkolwiek zawsze po nałożeniu aloesu mam wrażenie iż moja skóra jest lekko ściągnięta i taka hmm sztywna:P?? Nie wiem jak dokładnie określić owe odczucie ale na tyle mi się nie podoba, że nie ważne jaki mam aloes zawsze mam takie same odczucia, które mnie po prostu denerwują.
Są tu fani aloesu??
Czy być może tak jak i ja nie koniecznie musicie mieć go na swojej kosmetycznej półce:)
U mnie z aloesem bywa odwrotnie - często mnie uczula.
OdpowiedzUsuńTeż tak miałam po aloesie, czułam takie ściągnięcie
OdpowiedzUsuńZgadzam się, żel aloesowy jest wszędzie.
OdpowiedzUsuńTeraz jest boom na aloes, przyznam że w kosmetyczce mam ekstrakt z aloesu, fajnie łagodzi podrażnienia.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
jeżeli chodzi o aloes to wolałabym pozyskać jego sok z aloesu z doniczki i wykorzystać bo w tych kosmetykach coś z nim robią, że jest uczulający ;D
OdpowiedzUsuńU mnie niestety rowniez takie produkty z aloesem sciagaja :(
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie stosuję produktów z aloesem, ale wiele osób je ostatnio poleca.
OdpowiedzUsuńJa także nie przepadam za depilacją ciepłym woskiem bo zawsze kończę cała nim oblepiona... xD A nad depilacją laserową się zastanawiam i mam w planach wybrać się za pół roku. Nie mieszkamy daleko od siebie, więc jestem bardzo ciekawa który salon wybrałaś i czekam z niecierpliwością na recenzję! Co do żelu z aloesem to jest to jeden z moich ulubionych składników więc być może się na niego skuszę! :D
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Nie mam na razie żadnego kosmetyku z alosesem więc ciężko się wypowiedziec.
OdpowiedzUsuńja ostatnio się lekko spaliłam słońcem i żel aloesowy mnie uratował :p ja mam firmy kueshi i sobie go baaardzo chwalę i nie zamienię go chyba na żaden inny. Tego akurat nie miałam. Zyczę miłego dnia !
OdpowiedzUsuńsuper, kiedyś też sobie zafunduję depilację laserową. moja siostra miała pakiet zabiegów kilka late temu i rzeczywiście nie ma włosków
OdpowiedzUsuńTeż tak mam po aloesie, ale lubię jego działanie :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za aloesem w kosmetykach
OdpowiedzUsuńJa właśnie kupiłam sobie te produkty, skuszona sklepową promocją. Ciekawa jestem jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście można powiedzieć, że aloes stał się ostatnio "modny". Ale to bardzo dobrze, bo jest świetny w nawilżaniu i uspokajaniu podrażnionej skóry i ma ogromną ilość zastosowań. Właściwie to przyznam się, że teraz nie wyobrażam sobie, że miałabym nie mieć żelu aloesowego w domu! ;-)
OdpowiedzUsuńTak, masz racje aloes teraz dosłownie wszędzie króluje, ale chyba słusznie. Ja mam z Holika Holika preparat do oczyszczania na bazie aloesu i jestem bardzo zadowolona. Ciekawe czy równie mocno byłabym z tego o którym piszesz .
OdpowiedzUsuńOba produkty całkiem nieźle się u mnie sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńJa mam ogromne problemy po depilacji, zwłaszcza depilatorem, moja skóra jest wtedy czerwona, z mnóstwem podskórnych krostek i muszę się ratować żelem aloesowym. Bardzo ciekawi mnie ten kosmetyk, może byłby bardziej skuteczny niż zwykły aloes, z chęcią się za nim rozejrzę
OdpowiedzUsuńOd kiedy używam depilacji laserowej nie mam problemu z podrażnieniami. Strasznie się cieszę, że nie muszę już co chwilą golić, depilować nóg i reszty ciała 😊 a co do aloesu to mam zel aloesowy tylko czela na użycie
OdpowiedzUsuńlubię żele aloesowe:)
OdpowiedzUsuńlubię aloes w kosmetykach ;) U mnie ten zestaw jeszcze czeka na swoją kolej ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię kosmetyki z aloesem i mam ich sporo.
OdpowiedzUsuńW moich zapasach kosmwtycznych nie ma produktu aloesowego. Muszę to zmienić i nie raz to powtarzam tym batfzkej przy sziecku może zdać egzamin
OdpowiedzUsuńTeraz wiele kosmetyków zawiera aloes i prawda świetnie łagodzi wszelkie podrażnienia.
OdpowiedzUsuńz aloesem mam małą stycznosc, ale moje nogi po goleniu to porazka.
OdpowiedzUsuńzbawienny aloes
OdpowiedzUsuńCiekawe, nigdy nie miałam aloesowego żelu :) Przy następnej okazji chyba się zaopatrzę :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, ale ma warte uwagi właściwości. Może być zbawienny podczas wakacyjnych wyjazdów.
OdpowiedzUsuńAloes pojawił się u mnie nagle jako półmertowe drzewko do przetworzenia na kosmetyki.
OdpowiedzUsuńTeż mam takie dziwne uczucie po aloesie.
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele pozytywnych opinii o tego typu kosmetykach. Aloes podobno działa świetnie na skórę i włosy. Chętnie przetestowałabym to na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńu mnie różnie sie sprawdzają produkty aloesowe
OdpowiedzUsuńLubie produkty aloesowe swietnie dzialaja na moja skore :)
OdpowiedzUsuńKiedyś byłyśmy zachwycone aloesem ale teraz już emocje opadły ;P Różnie bywa z kosmetykami z jego dodatkiem :)
OdpowiedzUsuńPatrzę na składniki i wiem że nie jest zbyt dobrze.
OdpowiedzUsuńOstatnio pokochała aloes w kosmetykach
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie aloes niezbyt dobrze się sprawuje ;/
OdpowiedzUsuńKosmetyki z wyciągiem z aloesu ze względu na swoje dobroczynne właściwości na stałe znalazły miejsce w mojej kosmetyczce.
OdpowiedzUsuńŻele i kremy aloesowe bardzo dobrze łagodzą podrażnienia skóry, dlatego często je stosuję. Wypróbowałam już wiele firm i najlepiej sprawdzają się u mnie produkty dostępne na stronie https://www.foreveraloes.eu/.
OdpowiedzUsuńStosuję żel aloesowy ze sklepu www.forever-kosmetyki.pl i muszę przyznać, że nie mam już problemów z podrażnieniami.
OdpowiedzUsuńzień bez dobrego kremu jest dniem straconym. A Wy macie swój ulubiony?
OdpowiedzUsuń