Ostatnio mój post z wazonową rybcią przyniósł ze sobą wiele emocji i negatywnych komentarzy-hmm tak się zastanawiam ,czy to ja źle sformułowałam notkę, czy po prostu ludzie są mało ufni i myśleli, że ta ma śliczna rybcia do końca swego życia będzie siedzieć w takim wazonie,a to przecież było tymczasowe lokum...
Ale, ale nie będę już się rozwodzić na ten temat ponieważ było minęło, a każdy ma prawo do wyrażania swego zdania, nawet tego najgorszego ;)
Jakiś czas temu zamówiłam akwarium w zoologicznym sklepie, a że akurat jeszcze nie byłam przy kasie to Pani była taka miła i mi go zostawiła na jakiś czas z boku ponieważ był ostatni.
Następnie zakupiłam hmm fototapetę :D??
Którą przykleiłam w środku, a więc rybcia musiała czekać jeden dzień i z utęsknieniem patrzeć na swój nowy domek ponieważ klej silikonowy musiał porządnie zeschnąć aby nic się nie odlepiło.
Fototapeta była większa niż jedna szyba akwariowa, a więc musiałam ją po przycinać z każdej strony co trochę źle mi wyszło ale nie jest aż tak najgorzej hi hi
Później chciałam dokupić kolorowe kamyczki na dno ale nie wiedziałam ,czy wziąć duże czy małe, a więc wzięłam dwie paczki.
Kamyczki mamy, fototapetę mamy ale jakaś roślinka by nam się przydała:)
Tak sobie pomyślałam, że moja rybcia może być samotna w tym nowym mieszkanku i przydałaby mu się jakaś żona- co nie :)
Niestety obeszłam sklepy w moim mieście zoologiczne ,a nawet byłam w marketach nigdzie nie ma samic bojowniczek, a dwóch samców nie może być bo by się -pobili :D
A wiec wpadłam na pomysł ,że kupię mu plastikowego kolegę, który będzie z nim pływał.
haha gdybyście miały okazję widzieć to jak moja rybcia się napuszyła jak zobaczyła swego nowego lokatora i nagle do niego popływa i bum w dziob mu ;D
Widok nie do zapomnienia.
Do akwarium dołożyłam 3 muszelki.
I tak piękny domek czekał na swego nowego lokatora...
Stwierdziłam ,że zostanę jakoś projektantką wnętrz akwariowych.
Za wszystko zapłaciłam 60 zł myślę, że aż tak źle nie jest.
A teraz kilka zdjęć rybci chociaż nie wiem, czy jest ona dobrze widoczne w tej wodzie.
Zastanawiam się jeszcze nad zakupieniem domku z zamku lub coś w tym stylu albo drugiego drzewka bo rybcia uwielbia siedzieć za drzewem lub między nim.
A jak wasze rybcie ?
Ale, ale nie będę już się rozwodzić na ten temat ponieważ było minęło, a każdy ma prawo do wyrażania swego zdania, nawet tego najgorszego ;)
Jakiś czas temu zamówiłam akwarium w zoologicznym sklepie, a że akurat jeszcze nie byłam przy kasie to Pani była taka miła i mi go zostawiła na jakiś czas z boku ponieważ był ostatni.
Następnie zakupiłam hmm fototapetę :D??
Którą przykleiłam w środku, a więc rybcia musiała czekać jeden dzień i z utęsknieniem patrzeć na swój nowy domek ponieważ klej silikonowy musiał porządnie zeschnąć aby nic się nie odlepiło.
Fototapeta była większa niż jedna szyba akwariowa, a więc musiałam ją po przycinać z każdej strony co trochę źle mi wyszło ale nie jest aż tak najgorzej hi hi
Później chciałam dokupić kolorowe kamyczki na dno ale nie wiedziałam ,czy wziąć duże czy małe, a więc wzięłam dwie paczki.
Kamyczki mamy, fototapetę mamy ale jakaś roślinka by nam się przydała:)
Tak sobie pomyślałam, że moja rybcia może być samotna w tym nowym mieszkanku i przydałaby mu się jakaś żona- co nie :)
Niestety obeszłam sklepy w moim mieście zoologiczne ,a nawet byłam w marketach nigdzie nie ma samic bojowniczek, a dwóch samców nie może być bo by się -pobili :D
A wiec wpadłam na pomysł ,że kupię mu plastikowego kolegę, który będzie z nim pływał.
haha gdybyście miały okazję widzieć to jak moja rybcia się napuszyła jak zobaczyła swego nowego lokatora i nagle do niego popływa i bum w dziob mu ;D
Widok nie do zapomnienia.
Do akwarium dołożyłam 3 muszelki.
I tak piękny domek czekał na swego nowego lokatora...
Stwierdziłam ,że zostanę jakoś projektantką wnętrz akwariowych.
Za wszystko zapłaciłam 60 zł myślę, że aż tak źle nie jest.
A teraz kilka zdjęć rybci chociaż nie wiem, czy jest ona dobrze widoczne w tej wodzie.
Zastanawiam się jeszcze nad zakupieniem domku z zamku lub coś w tym stylu albo drugiego drzewka bo rybcia uwielbia siedzieć za drzewem lub między nim.
A jak wasze rybcie ?
Yeah! Super mieszkanko! :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten domek, ładnie go 'umeblowałaś"
OdpowiedzUsuńŚliczny domek :) I jaki kolorowy!
OdpowiedzUsuńJest ślicznie ^_^
OdpowiedzUsuńrybka jest szczęśliwa i ma gumowego towarzysza :)
OdpowiedzUsuńale kolorowo :) chciałabym zobaczyć atak na kolege ;)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńIle kolorów ;D. Fajnie urządziłaś to akwarium.
OdpowiedzUsuńTeraz o wiele, wiele lepiej ;) no i ładnie wszystko ze sobą skomponowałaś ;)
OdpowiedzUsuńwohohoho teraz rybka może sobie popływać :) Możesz dokupić za jakiś czas jeszcze jakieś dekoracje bo moje rybki bardzo lubiły między nimi pływać. Ja miałam naturalne roślinki, ale tylko dlatego, że mój mąż się na tym zna. Sama pewnie bym wszystkiego nie ogarnęła.
OdpowiedzUsuńŚlicznie! Kup koniecznie zamek ;DD Pamiętam jak miałam rybki i one kochały pływać między oknami albo ganiały się wokół zamku ;D
OdpowiedzUsuńo jak fajnie podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńja mam w domu duze akwarium 330 l i ok 30 rybek w nim mieszka,ja je tylko z kurzu wycieram bo to hobby mojego narzeczonego :) x x x
OdpowiedzUsuńRybka ma piękny domek ^^
OdpowiedzUsuńKoniecznie kup zamek :)
www.olcie323.blogspot.com
Jaki kolorowy, normalnie full-wypas :)
OdpowiedzUsuńjak tam ładnie! od razu widać, że rybcia uśmiechnięta :D
OdpowiedzUsuńUlalala! szalona!:)Bardzo mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńSuper! To żeś jej dom sprawiła taki że tylko pozazdrościć :) A ja rybki nie mam bo mój kocur tych stworzonek niestety nie toleruje i by ją łapą cały czas pacał :)
OdpowiedzUsuńale ładnie i kolorowo! :D
OdpowiedzUsuńwow, super warunki ma idealne! :))
OdpowiedzUsuńwoow, tego się nie spodziewałam ;))
OdpowiedzUsuńpiękne akwarium :)
OdpowiedzUsuńślicznie teraz mu urządziłaś :D aż mam ochotę sama kupić rybkę :D
OdpowiedzUsuńDobrze że kupiłaś jej odpowiednie mieszkanko ♥
OdpowiedzUsuńbajecznie wygląda;)
OdpowiedzUsuńzałamałaś mnie! czyli jestem niewymiarowa :P
OdpowiedzUsuńTak! masz rację :D to na pewno wina producenta :d
UsuńŚlicznie urządziłaś jej mieszkanko! :)
OdpowiedzUsuńNo to teraz Twoja rybcia ma niezłą chatę. Świetny pomysł z kolorowymi kamyczkami. Wyglądają genialnie.
OdpowiedzUsuńTeraz wygląda bardzo fajnie. Tą folię- tapetę przyklejałaś od środka? Ja miałam kiedyś akwarium, folię miałam przyklejoną od zewnątrz normalnie na taśmę. Aaa i polecam żywe roślinki. Fakt, trzeba je co jakiś czas podcinać bo się rozrastają ale zapewne takie rybka bardziej polubi.
OdpowiedzUsuńślicznie to wszystko razem wygląda ;)
OdpowiedzUsuńoby żyła jak najdużej !
pozdrawiam :)
świetnie:) piękna robota, może jeszcze jakaś żywa roślinka, ab y było bardziej naturalnie:)
OdpowiedzUsuńWow ! Twoja rybka ma prawdziwy raj :3
OdpowiedzUsuńRYBKA jest z pewnością prze-szczęśliwa :)
OdpowiedzUsuńUrocze !! Naprawdę ładne gniazdko mu urządziłaś. :) Sama chce kupić sobie bojownika do pokoju i widziałam nawet ciekawe mini akwaria do nich http://www.geektoys.pl/wp-content/uploads/2010/10/deskacquirium-sg-450x444.jpg coś w tym stylu ale widziałam z deka większe właśnie z bojownikiem w środku. ^^
OdpowiedzUsuńhttp://dorota-nevergiveup.blogspot.com/
ślicznie to urządziłaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne akwarium :)
OdpowiedzUsuńPiękne, kolorowe akwarium! :) Aż zachciało mi się mieć rybki! :) Akwarium i akcesoria na strychu się kurzą, a mogłyby tak ładnie wyglądać ;)
OdpowiedzUsuńA co do dodatkowych dekoracji, nie kupuj domków, bo rybka się schowa i nie będzie cieszyła oka. Lepiej znajdź jakieś ładne, lekkie kamienie i sama zrób z nich domek- ja zawsze tak robiłam :) Miałam 3 płaskie kamienie i zrobiłam po ściance i daszek- fajnie to nawet wygląda- i nic nie kosztuje ;)
UsuńOjeju aż mi się przypomniało jak ja miałam rybkę.Był to również bojownik.Mieszkał w swojej przytulnej szklanej kuli,gdzie miał własny zamek,kolorowe kamyczki,rożnego rodzaju roślinki.Codziennie był karmiony pysznym jedzonkiem,lecz żył tylko rok.Później na jego miejscu pojawił się kolejny bojownik i to samo.Najwyraźniej posiadanie rybek nie jest dla mnie! :< Przyznam,że Twoje akwarium super wygląda i rybce będzie dobrze się żyło! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńtwój bojownik w swojej "przytulnej szklanej kuli" zapewne zatruł się własnymi odchodami, udusił lub wyziębił ponieważ nie miał filtra ani grzałki. Tak trudno znaleźć informacje w internecie o zwierzaku, którego się chce hodować?
Usuńpięknie urządzone mieszkanko, inne rybki zzielenieją z zazdrości;)
OdpowiedzUsuńJak świetnie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńJest wspaniałe mieszkanko dla rybki! Świetnie spisałaś się:)))
OdpowiedzUsuńNie widzimy grzałki ani filtra .. nie jest prawdą, iż ten gatunek tego nie potrzebuje..
OdpowiedzUsuńza małe akwarium, tandetny wystrój, brak roślin między którymi ryba mogłaby pływać i się chować (nie liczę tego plastikowego cosia). brak grzałki, filtra, pokrywa mogłaby się przydać... daję rybce max pół roku życia w takich warunkach
OdpowiedzUsuńBojowniki nie potrzebują grzałki i filtra.
Usuńteraz z pewnością będzie jej dużo lepiej :D
OdpowiedzUsuńUuuu, jak kolorowo. Mój bojownik ma piaskowca, który cieszy się Jego zainteresowaniem.
OdpowiedzUsuńPrześliczny nowy domek dla rybci :)
OdpowiedzUsuń