Szczerze powiedziawszy to fanką pomadek do ust jestem bo jak mam już pomalować usta to wolę barwiącą na jakiś kolor szminką, czy pomadką kolorystyczną, a nie delikatną pomadką, która ma chronić i nawilżać usta ale wszystko się zmienia, gdy w dłoniach masz różową pomadkę od Felicea bo, gdy raz spróbujesz to nie masz ochoty przestać.
Dlaczego?
Wszystko zaczyna się, gdy otwierasz górną część opakowania z pomadki i nagle w nos uderza Cię przepiękny i intensywny grejpfrutowy zapach, który kusi niczym najlepszy afrodyzjak.
Nie ma co ale dla takiego pięknego zapachu jestem wstanie malować usta co chwilę. Różowa pomadka ochronna nie pachnie tylko w opakowaniu ale i na ustach! Wystarczy parę pociągnięć aby pod nosem czuć pachnące usta, które i dodatkowo delikatnie się świecą i mają naturalną różową poświatę przez co wyglądają na zdrowsze i pełne życia, a co najważniejsze na chętne do kosztowania ;*
Po stosowaniu ochronnej pomadki nie tylko kusimy pachnącymi ustami ale również dbamy o ich pielęgnację. Suche skórki zostają wygładzone, a wargi są miękkie i odżywione.
Zatem wpadajcie do internetowego sklepu http://www.mia-store.pl/, gdzie możecie zakupić pachnąca i ochronną pomadkę, która w pełni jest naturalna i bezpieczna ;)
Zajrzałam sobie do Mia i mają naprawdę fajny asortyment :) Wiele takich kosmetyków, których nie kupi się w normalnej drogerii :) A pomadka fajna, mimo że nadaje lekkiego koloru :) Miłego dnia :*
OdpowiedzUsuńwww.sandina.pl
fajnie, że się sprawdza i ładnie pachnie na ustach
OdpowiedzUsuńJuż mam na nią ochotę :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że wypróbuję, bo uwielbiam różowego grejpfruta :D
OdpowiedzUsuńEfekt na ustach bardzo delikatny :) Ale podoba mi się :) Lubię grejpfrutowe zapachy. Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńNie lubię zapachu grejpfruta, więc nie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńZapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo
Fajna, man kredki z Felicea, są dobre :-)
OdpowiedzUsuńLubię takie barwiące pomadki ochronne.
OdpowiedzUsuńZapach musi być cudny! :)
OdpowiedzUsuńŁadnie prezentuje się na ustach :)
OdpowiedzUsuńKolor ma bardzo ładny, może kiedy się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę poznać tą markę :D
OdpowiedzUsuńPosiadam kolorowe pomadki z Felicea;) I jestem nimi zachwycona!
OdpowiedzUsuńProdukt idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym zapachem.
OdpowiedzUsuńI mnie zaciekawił ten produkt, ładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńhttp://domatores.blogspot.com/
Ja właśnie stosuję tylko takie pomadki nawilżające - barwiące usta i o owocowym zapachu, ale z Nivea :)
OdpowiedzUsuńA na specjalne okazje używam pomadki "Baby lips electro" z maybelline, ładny róż :) Może kiedyś ją przetestujesz i zrecenzujesz? :)
Nieźle, ale kolor totalnie nie mój :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pomadki o fajnym zapachu, chyba się na nią skuszę .
OdpowiedzUsuń