Po raz pierwszy o masującym kremie do stóp dowiedziałam się od internetowego sklepu mia-store i trzeba przyznać, że nazwa jest bardzo chwytliwa i nie ma opcji aby takiego kremu nie wypróbować. Ja miałam to szczęście, że jestem już w trakcie kończenia tubki i mogę spokojnie zdać wam relację z tego kremiku do stóp, który sprawdził się świetnie gdyby nie to opakowanie......
A co jest nie tak z opakowaniem? A dokładniej to z tubką? Już piszę. Jak możecie zauważyć na powyższych zdjęciach krem mieści się w srebrnej tubce, która zawiera 70 ml kremu do stóp. Tubka uprzednio wsadzona jest w kartonowym pudełeczku, na którym znajdziemy wszystkie potrzebne nam informację w języku polskim. Szaty graficzne są proste, ładne i czytelne bez zbędnych zdobień i dziwactw:)
A więc kiedy zaczyna się problem?
Przy wyciskaniu kremu z srebrnej tubki. Dlaczego? Tubka jest tak jakby metalowa, a jej tworzywo bardzo delikatne i podatne na ściski/ uściski itp., a więc za każdym razem, gdy nie umiejętnie będziemy wyciskać krem z tubki powstanie nam mały flaczek, który potem utrudnia wydobywanie kremu z opakowania. A więc gdybym miała się czepiać to proszę o zmianę tubki, w której znajduje się krem:)
To tyle jeśli chodzi o minusy bo reszta jest idealna.
Krem kosztuje 17 zł w sklepie mia-store nie dużo jeśli weźmiemy pod uwagę, że jest to krem z dodatkiem ziół, olejku arganowego i wiele innych dobroci. A i przy okazji ma świetnie działanie nawet przy nieregularnym stosowaniu:P
Konsystencja kremu jest masna, gęsta i ciężka przez co troszeczkę topornie się rozsmarowuję krem na stopie i trzeba większej ilości kremu nałożyć na stopy, aby krem dobrze rozsmarować i uzyskać zamierzony efekt. Zapach jest ziołowy ale i przyjemny; nie dusi i nie gryzie, a na pewno i nie odrzuca, nawet się z nim polubiłam. Z pewnością pachnie lepiej niż nie jeden specyficzny krem do stóp, a jak wiemy wszystkie kremy do stópek zazwyczaj mają podobne zapachy.
Jak już wspomniałam powyżej krem działa nawet przy nieregularnym stosowaniu. Niestety ale jeszcze nie potrafię się zmusić do codziennego smarowania stóp bo zazwyczaj o tym zapominam ale co drugi dzień sobie zazwyczaj o tym przypominam ewentualnie mam serie ,gdzie krem stosuję codziennie z rzędu, a nagle po tym bach skleroza.
Efekty stosowania kremu:
krem bardzo dobrze nawilża skórę sto wygładzając je przy tym i nawilżając. Dodatkowo wzmacnia i uelastycznia skórę i sprawia, że jest mniej odporna na jakieś podrażnienia. Skóra jest zregenerowana i nie pęka. Krem również łagodzi podrażnienia i przynosi ulgę stopom po całym męczącym dniu.
Jak to jest z tym masażem?
No cóż jeśli sami go sobie nie zrobimy to go nie będzie:p No chyba, że kogoś o to po prosimy; krem idealnie nadaję się do masowania stópek ponieważ nie za szybko się wchłania w skórę ale i nie trwa to zbyt długo. Czas wchłaniania-idealny.
A teraz czas najwyższy na informację dnia:)!
Sklep mia-store przygotował dla swoich klientów 10% rabat na całe zakupy z okazji Dnia Matki:*
Podczas składania zamówienia należy użyć kodu rabatowego: MAMA
Promocja trwa do 21 maja włącznie.
Rabat obejmuje także produkty przecenione.
Promocja trwa do 21 maja włącznie.
Rabat obejmuje także produkty przecenione.
Popracują może nad tą tubką i powstanie kosmetyk idealny. Super, że działanie jest zadowalające. Nie słyszałam jak dotychczas o masującym kremie do stóp. Ale jako baza pod masaż ten na pewno się sprawdzi. Pozdrawiam serdecznie! :) Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się z nim spotykam, ale podoba mi się :). Już nawet pomijam opakowanie :P
OdpowiedzUsuńMusi być świetny. :-) Planuję zakup jakiegoś kremu do stóp. Trzeba uszykować się na lato. :-)
OdpowiedzUsuńmiałam go, dla nie to rewelacja, pozostałe kosmetyki celestin są równie fantastyczne
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, ale rzeczywiście - szkoda, że opakowanie jest dosyć marne :)
OdpowiedzUsuńJeszcze o nim nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńChyba go kupię ;) Rabat mnie dodatkowo przekonał ;)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam
OdpowiedzUsuńNie używam kremów do stóp bo nie lubię kiedy nogi mi się kleją :P Bardziej wolę dezodoranty ^-^
OdpowiedzUsuńZapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo
I całkiem całkiem ten skład!
OdpowiedzUsuńKiedy ja w końcu zacznę regularnie smarować stopy? Wołają o pomstę do nieba :)
OdpowiedzUsuńProdukt, który chętnie zobaczę u siebie :)
OdpowiedzUsuńkremik zapowiada się ciekawie
OdpowiedzUsuńja smaruję codziennie, więc mi by się na pewno spodobał :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie tubka lipna :P Ale najważniejszy jest krem :)
OdpowiedzUsuń