Witajcie kochani:)! Wiem, że wśród z was są wielkie zwolenniczki naturalnych mydeł, a czy i ja do nich należę? Przez większą ilość czasu u mnie na półce królują żele pod prysznic co nie zmienia faktu, że lubię od czasu do czasu zastosować jakiegoś dobrego mydła do ciała, które nie przesusza i nie podrażnia skóry jak jego pobratymcy. Takie zwykle mydła do ciała nie do końca mi służą ale naturalne sprawiają ,że skóra jest zadbana, czysta, świeża, a co najważniejsze bez jakikolwiek oznak przesuszenia na ciele.
Mydło migdałowe to jedno z wielu naturalnych mydeł do ciała, które można znaleźć w internetowym sklepie mia-store.pl, gdzie znajdziecie wiele świetnych i naturalnych kosmetyków w bardzo przystępnych cenach. Nasz dzisiejszy gość główny to naturalne mydło migdałowe, które ma koić nasze ciało. Trzeba mu przyznać ,że bardzo dobrze radzi sobie z naszym ciałkiem tj. myje naszą skórę ciała nie podrażniając je przy tym. Mydło wygładza ciało oraz sprawia, że jest świeże bez uczucia lepkości, czy jakiekolwiek ciężkości, a co najważniejsze nie zostawia osadu na ciele! Kiedyś miałam takie tandetne mydło, że szkoda gadać! Po umyciu czułam , że dalej jestem brudna fuj...dotykając palcem skórę aż czułam na niej resztki pozostałego mydła fujj.
Czy mydełko koi?
Szczerze powiedziawszy to trudno mi to określić bo nie licząc jakiś miejsc przesuszonych to żadnych podrażnień nie miałam nie licząc tych, które zostały spowodowane depilacją mechaniczną, a i one jakoś nie szczypały przy myciu ciała zatem można powiedzieć, że mydło nie podrażnia już istniejące podrażnienia na skórze ale czy je koi? Hmm mydło chyba jest za krótko na ciele aby takie rzeczy robić.
Ogółem rzecz biorąc to jestem bardzo zadowolona z mydła. Wiecie co? Na składach to ja nie do końca się znam ale lubię takie składy w kosmetykach jak ma te owe mydło ponieważ nie jest ich dużo, a po drugie są bardzo czytelne i łatwe do sprawdzenia, zatem myślę, że dla takich laików jak ja to super sprawa:)!
Zresztą co za dużo to nie zdrowo:)!
Naturalne mydło migdałowe jest zapakowane bardzo skromnie i prosto. Mydło znajdziemy w lekkiej foli, która ma je zabezpieczać, a dodatkowo mamy niebieską etykietkę z krótkimi aczkolwiek informującymi nam o wszystkim informacjami. Prosto, czytelnie beż żadnych niepotrzebnych bajerów, które w końcu i tak później lecą do kosza.
Mydło przypomina nam bryłę matematyczną co nie;P??
Ale i nie tylko. Mi po wyciągnięciu mydła z folii skojarzyło się ono z taką dużą i słodka krówką do jedzenia:)! Za małolata właśnie sprzedawali takie duże krówki, które całe do buzi się wpychało, a potem ledwo się to buzią ruszało:D Nawet kolor mydła jest taki krówkowy. Zapach delikatny i migdałowy-jakoś nie do końca mnie ujął ale zapewne znajdzie swych zwolenników.
Po przetestowaniu tego mydła i przejrzeniu po raz kolejny asortymentu sklepu http://www.mia-store.pl/ tym razem i na allegro natrafiłam na kolejne genialne mydło, które hmm chyba niebawem zamówię :D! Kojarzycie korund? Mamy mikrodemabrazję korundową, która jest świetna ale i droga bo sam korund nie należy do najtańszych, a tu proszę mamy nie drogie mydło korundowe!
U mnie też królują żele pod prysznic, za mydłami nie przepadam. :)
OdpowiedzUsuńUżywam głównie żeli pod prysznic, chociaż mydełko ciekawe :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię mydła naturalne do mycia rąk, są też rewelacyjne przy czyszczeniu pędzli
OdpowiedzUsuńDobry skład ma to mydło. Sama chętnie bym je wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa jakiś czas temu przekonałam się do mydłek i nie wyobrażam sobie bez nich oczyszczania twarzy :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Ja używam czasem pod prysznicem ale to nie jest fajne rozwiązanie ciągle ucieka mi z dłoni :) Do mycia twarzy używam codziennie i bardo cenie je za ich właściwości i skład . Osobiście bardzo lubię mydełka naturalne. Buziaki
OdpowiedzUsuńJako miłośniczka naturalnych mydełek czuje się skuszona :D
OdpowiedzUsuńJa myję się tylko naturalnymi mydełkami. Teraz mam zamiar sama zacząć je wyrabiać. :-)
OdpowiedzUsuńJa jak na razie mam tylko jedno z bursztynem które kupiłam na morzem. Ale też z Bioline już jest w drodze do mnie ;) Ogólnie te mydełka to bardzo fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńSkład ma super :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że skład jest naprawdę dobry :) Rzadko używam mydeł, ale jak się widzi takie cuda, to ma się ochotę wypróbować! ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie naturalne mydełka <3
OdpowiedzUsuńTo Twoje porównanie z krówkami - ja niestety ich fanką nie jestem :D Ale mydełko faktycznie wygląda fajnie i skład super
OdpowiedzUsuńKocham naturalne mydła :)
OdpowiedzUsuńmydełko z chęcią bym przygarnęła;)
OdpowiedzUsuńSandicious
zawsze po naturalnych mydłach swędzi mnie skóra :(
OdpowiedzUsuńLubię takie mydełka ^^ strasznie prościutkie "szatą graficzną", ale migdały wszystko rekompensują :3
OdpowiedzUsuńTe mydełka zapachciszy są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńMydełko pięknie się prezentuje w opakowaniu :) Możemy dostać takie w prezencie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam naturalne kosmetyki! ^-^
OdpowiedzUsuńZapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo
ciekawa nazwa, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mydełka naturalne. Moje dłonie zwłaszcza je lubią. Przygarnęłabym :) Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńW sumie.. może i ja też coś takiego wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.hoe-e.blogspot.com
Uwielbiam mydełka w kostce. Tylko takich używam w domu. Już lecę na stronę rozejrzeć się za jakimś ciekawym
OdpowiedzUsuń