Aktualnie wzięłam się za przygotowywanie na dyskotekę, a więc pomyślałam, że i dziś wykorzystam mój ślicznie pachnący rozświetlający balsam do ciała.
Rozświetlający balsam do ciała mieści się w ciemno różowej-rubinowej plastikowej butelce, której opakowanie również jest i rozświetlone.
Otwór, którym wydobywa się balsam jest odpowiedniej wielkości, dzięki czemu bez obaw naniesiemy na skórę ciała odpowiednią ilość balsamu.
Już po otwarciu buteleczki otula nas piękny, słodki żurawinowy zapach, który potrafi na skórze ciała unosić się przez naprawdę długi czas, a więc wszystkie inne perfumy są nam naprawdę zbędne.
Dodatkowo balsam wygładza skórę przez co jest gładka.
Nie pozostawia żadnych śladów na ubraniu, a więc można go bezpiecznie stosować w każdej chwili.
Niestety minusem balsamu jest jego rozświetlanie.
Zwróćmy tutaj uwagę na konsystencję, która jest dosyć masna, a kolor różowy przez co, gdy damy balsamu za dużo na ciało możemy mieć skórę wprost różową ;)
Jednak po odpowiedniej aplikacji i dobrym rozsmarowaniu różowego ciałka nie mamy ale ogromnie rozświetlonego ciała również. Jest to takie małe rozświetlenie, że obce osoby w ogóle je nie zauważają, a my widzimy jak dobrze się sobie przypatrzymy ;P
Dlatego jeśli szukacie super rozświetlającego balsamu to się zawiedziecie ale jeśli poszukujecie coś ładnie pachnącego na lato zamiast perfum to ten balsam sprawdzi się tu idealnie.
Produkt przetestowałam ,dzięki http://udziewczyn.pl/
Mam go i wersję złotą i bardzo się z nimi polubiłam :)
OdpowiedzUsuńFajny, z chęcią wypróbuję. Ostatnio jednak porzuciłam balsamy na rzecz masełek :)
OdpowiedzUsuńMi chyba wystarczylby taki produkt :)
OdpowiedzUsuńzapach żurawinki, musi być bardzo fajny
OdpowiedzUsuńlubię takie efekt szczególnie na ładnie opalonym ciałku :)
OdpowiedzUsuńA szkoda, bo ja właśnie szukam czegoś rozświetlającego ;)
OdpowiedzUsuńTeraz rozswietlam swoją skórę mgiełką z Bath&Body Works. Jest cudowna ♡
OdpowiedzUsuńJak ładnie pachnie, to bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale może bym spróbowała :D
OdpowiedzUsuńMi się akurat efekt podoba, bo nie lubię się błyszczeć jak choinka, a tu jest subtelnie :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie, na imprezę w sam raz :)
OdpowiedzUsuńkosmetyki Lirene niespecjalnie lubię
OdpowiedzUsuńkusi ten produkt :) mogłabyś pokazać efekt na skórze :)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie on ;)
OdpowiedzUsuńo coś idealnego dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tego balsamu... obecnie używam innego rozświetlającego z avonu :o)
OdpowiedzUsuńOgólnie nie przepadam za rozświetlającymi balsamami do ciała - ale zaciekawiłaś mnie zapachem :)
OdpowiedzUsuńJa miałam z tej serii, balsam w złotym opakowaniu i był świetny !
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ale nie jestem zbytnią fanką rozświetlenia na ciele.
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim wiele opinii, większość była na nie :(
OdpowiedzUsuń