Cześć dzieciaczki :) (mam nadzieje, że nie gniewacie się za to określenie)?? Bo ja osobiście lubię jak traktują mnie jak dziecko:)
Postanowiłam dziś napisać innego posta tzn, nie o kosmetykach, a co nie co o moim dniu. Nie wiem, czy was to interesują ale hnm... jakaś odmiana zawsze się przyda, a być może przez takie pisanie coś o sobie się dowiem ??:D
Zaczęłam posta od piosenki, którą ostatnio słucham non stop hi hi
Wybrałam się na siłownię bo ostatnio zamiast przez lato chudnąć to grubnę przez moją siedzącą pracę. Jednak doszłam do wniosku, że siłownia jest nudna i muszę się zapisać na coś bardziej tłocznego i weselszego może Zumba?
Oczywiście po spalonych kaloriach zainwestowałam w bardzo dobre smakowe piwko he he
to źle ostatnio te smaczne piwka mi zasmakowały-pewnie i przez to brzuszek urósł :D
A teraz w piżamce siedzę piszę posta i obżeram się cukierkami, które kojarzą mi się z wczesnym dzieciństwem i dniami i nocami spędzonymi u dziadków.
Udało mi się także nie przespać całych nocy i oglądać dramy jedna z nich była naprawdę dziwaczna i tak bezsensowna, że musiałam ją skończyć w jeden dzień.
Laska została zgwałcona przez kolesia nie raz, a parę razy ale On powiedział ,że ją kocha i wzięli ślub hahah masakra normalnie drama roku-kto to wymyśla???
Nawet tytułu wam nie podam bo szkoda zachodu :P
Wspomnę o innej dramie, którą oglądam. Jest to lekka i przyjemna drama z naiwną główną bohaterką ale tak fajnie się ją ogląda. Taka sympatyczna:)
Dramę zobaczycie TUTAJ
Opis pochodzi również ze strony http://drama-online.pl/?p=7248
Joo Jang Mi (Han Groo) to 29-letnia kobieta, której największym
marzeniem jest wyjść za mąż. Ma już kandydata na zaszczytne stanowisko
jej męża – właściciela francuskiej restauracji, Lee Hoon Dong. Okazuje
się jednak, iż jej narzeczony to kobieciarz, który ani myśli się
ustatkować. Wkręca swojego kumpla – chirurga plastycznego, Gong Ki Tae
(Yun Woo Jin), aby pomógł mu pozbyć się dziewczyny. Jang Mi nie daje się
zbyt łatwo spławić, jednak w końcu rozumie, iż Hoon Dong ją oszukiwał i
wyładowuje swoje nerwy na Ki Tae. Tymczasem okazuje się, że sam Gong Ki
Tae od dłuższego czasu jest zmuszany przez swoją rodzinę do ożenku.
Mężczyzna, który lubi życie singla i nie chce się żenić przez przypadek
dowiaduje się, iż jego matka mylnie uznała Jang Mi za jego narzeczoną.
Postanawia prosić dziewczynę, aby udawała jego wybrankę przed rodziną.
Jang Mi początkowo nie jest przekonana do tego pomysłu, jednak widząc
jak bardzo Ki Tae jest nękany przez swoją rodzinę zgadza się wziąć
udział w tej „farsie”. Tymczasem była narzeczona Ki Tae, Kang Se Ah (Han
Sun Hwa) nie może uwierzyć iż zakochał się on w takiej prostaczce i co
gorsza chce się z nią ożenić podczas gdy Se Ah zostawił kilka dni przed
planowanym ślubem. Natomiast Jang Mi zacznie interesować się
megaprzystojny i szarmancki kelner z restauracji Hoon Dong, Han Yeo Reum
(Jung Jin Woon). Początkowo Ki Tae traktuje Jang Mi jako wariatkę,
która pomoże mu zostać singlem. Jednak gdy ją bliżej poznaje, zaczyna
czuć do niej coś więcej…
Parę dni temu zachwyciłam się pewną piosenkarką i Jej piosenką ponieważ śpiewa bardzo fajnym mocnym głosem-nie jest taki sweet i niewinny jak to zazwyczaj u nich bywa ;)
Aktualnie na moim FB możecie wygrać 4 książki niespodzianki, a wiec zapraszam KLIK
I mi te cukierki kojarzą się z wakacjami i dzieciństwem ! narobiłaś mi na nie ochoty, jutro ide ich szukać :D
OdpowiedzUsuńmój ulubiony Somersby!
OdpowiedzUsuńja również bardzo go lubię ;)
UsuńTa pierwsza drama rzeczywiście jakaś dziwna... Ja teraz oglądam "to the beautiful you" (tak! Zmęczyłąm w końcu "The Heirs"!) i w drugim odcinku było exo k :) W ogóle drama ma dużo z SM, bo w rolach głównych gra Minho z SHINee i Sulli z f(x).
OdpowiedzUsuńTa ostatnia piosenka którą dodałaś, to taka... miła odmiana, bo rzeczywiście ciężko w k-popie znaleźć jakąś piosenkarkę z takim głosem, która do tego nie jest słodka jak nie wiem co.
uwielbiam Somersby :D
OdpowiedzUsuńCiesz się dniem wolnym. Takie notki to fajna odskocznia. Mmm somersby :D
OdpowiedzUsuńmmm Somersby :D jakie Ty masz długaśne paznokcie, nie mogę się napatrzeć na ich kształt :D Zapraszam na rozdanie
OdpowiedzUsuńuwielbiam te cukierki!
OdpowiedzUsuńZumba jest rewelacyjna! polecam :)
OdpowiedzUsuńoooo tak, fajne powitanie, jestem stara i czuję się nieco młodziej, odpoczywaj,
OdpowiedzUsuńja nie chudnę i nie grubnę, ale chciałabym chudnąć.
mi jakos ten smak piwa nie podchodzi :) polecam za to okocim smakowy :)
OdpowiedzUsuńO matko uwielbiam te cuksy ! :D
OdpowiedzUsuńA te piwo to mi nie smakuje w ogóle ;D
film rzeczywiście spoko ;D
OdpowiedzUsuńlepiej na rowerek niż siłkę :P fajniej :D
mniam! zrobiłaś mi smaka na piwko :))
OdpowiedzUsuńSomersby <3
OdpowiedzUsuńTego piwka jeszcze nie piłam :)
OdpowiedzUsuńJa miałam poniedziałek i wtorek wolny a jutro do pracy :) Muszę kiedyś na to piwko się skusić :)
OdpowiedzUsuńspoko, luźny tekst ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię smak tych cukierasków, a tego rodzaju Somersby jeszcze nie piłam, tradycyjne uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńLubię te cukierki, jednak z dzieciństwem w ogóle mi się nie kojarzą (chyba jeszcze ich nie było na rynku) i piwko też pycha :)
OdpowiedzUsuńNo nie, na azjatyckie seriale bym się nie skusiła.
OdpowiedzUsuń