W ten dzisiejszy deszczowy dzień zawitał do mnie Pan listonosz z małą paczuszką, w której znajdowały się dwa kosmetyki;
krem oraz różany płyn
Czy któryś z tych kosmetyków zawitał już w waszej mm kosmetyczce ;P?
Zapraszam do zapoznania się z ofertą FITOMED
To czekam na recenzje płynu, bo miałam tylko lawendowy.
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki z fitomedu
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi to różane cudo :)
OdpowiedzUsuńKrem tłusty będzie idealny na zimowe mrozy :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty - czekam na spostrzeżenia :)
OdpowiedzUsuńFajna niespodzianka. Daj znać jak się będą sprawowały.
OdpowiedzUsuńPłyn różany jest świetny, teraz mam lawendowy i jest tak samo dobry :)
OdpowiedzUsuńja też testuję ich płyn różany :) pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne :)
OdpowiedzUsuńJa mam płyn, ale inną wersję- dla cery tłustej i mieszanej. I jest super!:) O tym też czytałam pochwały.
OdpowiedzUsuńpewnie i kiedyś mi będzie dane poznać fitomed;)
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Fitomed ;) Ja ma płyn oczarowy i krem tradycyjny ;)
OdpowiedzUsuńObie rzezczy znam i bardzo lubię a nawet bym powiedziała, że uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńja zastanawiałam się nad tym płynem. Moim stale używanym szamponem jest właśnie produkt tej firmy.
OdpowiedzUsuń