środa, 11 grudnia 2013

BARWY HARMONII Mydło różane Rose



Rzadko kiedy stosuje mydła do mycia ciała, przeważnie to stosuje żele pod prysznic i sądzę, że jest to już kwestia przyzwyczajenia do tych żeli aczkolwiek jeśli od czasu do czasu mam okazję na to aby przetestować jakieś mydełko to nie mam nic przeciwko temu.





Tym razem miałam możliwość testowania różanego mydła.
Mydełko dostajemy zapakowane w zwykły papierek, który ozdobiony jest rysunkiem róży przez co ta zwykła szata graficzna jest bym powiedziała ufna przez to ,że nie jest wymyślna.
Z tyłu mamy informację dotyczące mydła jak i jego składu.





 Po rozerwaniu papierka ukazuje nam się mydełko na małej kartonowej podstawce. 
Mydło jest porządna kwadratową różaną kostką, która pachnie nie jak inaczej jak samymi różami.




Osoby wielbiące ten zapach będą bardzo zadowolone ponieważ mimo tego, że mydełko po otwarciu jest już cały czas otwarte to za każdym razem, gdy je używałam do mycia to wyczuwałam różaną woń, która uprzyjemnia  kąpiel.
Kostka mydła jak już wspomniałam jest dosyć potężna bo ma aż 200 gram przez co starczy ona nam na bardzo długi czas, a dodatkowo bardzo dobrze się pieni przez co jest świetnie wydajna.





Jak widać na zdjęciu mydełko ma wygrawerowaną papużkę, która jest symbolem marki BARWA.

Jeśli chodzi o samo działanie mydła to nie mam  mu  nic do zarzucenia ponieważ nie przesusza skórę ciała, a wręcz przeciwnie delikatnie je oczyszcza i pielęgnuje.
Po stosowaniu różanego mydełka skóra ciała jest oczyszczona, gładka i przyjemnie pachnąca.





Mydło możecie dostać w drogerii Rossmann ,a cena waha się pomiędzy 8/10 zł.
Osoby lubiące zakupy po przez internet TUTAJ znajdą listę adresów sklepów internetowych, gdzie można zakupić te mydełko.

24 komentarze:

  1. Nigdy nie byłam fanką mydeł w kostkach, a już w szczególności tych o różanym zapachu. Niestety produkt nie dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam to mydło i lubię zapach róż

    OdpowiedzUsuń
  3. z pewnością pięknie pachnie, ja jednak wolę mydła w płynie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jest ślicznie opakowane, do tego różowy kolorek
    cudne

    OdpowiedzUsuń
  5. Mydełko śliczne ale ja raczej za różanymi zapachami nie przepadam -choć moze popatrzę za jakimś innym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. niestety ale nie lubie rózanych zapachów

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używam mydeł w kostkach, wolę jednak żel pod prysznic, ale czytam kolejną recenzję i jestem bardzo ciekawa tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zapach tego mydła był urzekający. Szkoda, że nie ma wersji mini ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przepadam za mydłami w kostce, ale różane bym chciała.

    OdpowiedzUsuń
  10. Akurat mydeł w kostce używam rzadko, ale za to lubię różany aromat ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam tego mydła,skład jak skład nie powala, nie wiem czy chce aż tyle wydać na zwykłe mydło.

    OdpowiedzUsuń
  12. myślę, że zapach przypadłby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam to mydełko ale nadal nie otwarte :)

    OdpowiedzUsuń
  14. uroczo wygląda, napewo ładnie pachnie :)
    mogła byś kliknąć u mnie na blogu w baner sheinside?
    to tylko kilka sekund zaimuję, odwdzięcze się :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aż mi się przypomniała moja babcia, która zawsze do szafek z ubraniami i pościelą wkładała różane mydełka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też wolę myć ciało produktami w formie żelu, choć to mydło kusi przede wszystkim zapachem, który na pewno jest piękny :) kiedyś pewnie je przetestuję, mam nadzieję, że u mnie też się sprawdzi i nie przesuszy skóry.

    OdpowiedzUsuń
  17. ja takie mydełka mogłabym zbierać,układać w łazience i niech stoją i ładnie wyglądają, hihi :D

    OdpowiedzUsuń
  18. miałam to mydełko i było całkiem fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ładnie się prezentuje to mydełko. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.