Uwielbiam maseczki do włosów w słoiczku jak i w formie delikatnego budyniu ponieważ świetnie się je aplikuje na włosy jak i widzimy ile kosmetyku zostało nam do końca i po jakim czasie mniej więcej możemy spodziewać się efektów patrząc na to co nam już w słoiczku ubyło ;D Osobiście miałam przyjemność przetestować szampon chroniący kolor włosów farbowanych MARION i jak byłam z niego zadowolona tak i bardzo byłam ciekawa efektów jakich można się spodziewać po zastosowaniu maski do włosów z tej samej linii.
Cóż jak na maskę do włosów przystało maska wygładza powierzchnie włosa, pozwala na bezpieczne rozczesanie włosów bez obawy iż mamy jakieś kołtuny na włosach. Włos jest delikatny, sypki oraz błyszczący przez co wydaje się iż kolor na włosach faktycznie dłużej się utrzymuje ponieważ, gdy maskę stosujemy zaraz po farbowaniu ten świeży blask po farbie utrzymuje się nie co dłużej niż zazwyczaj.
Niestety jak to u mnie bywa nie mogłam maskę wykorzystać do końca ponieważ przez pierwsze aplikację była w porządku aczkolwiek moje cienkie i delikatne włosy po nie całych 3 tygodniach zaczęły odczuwać obciążenie na włosach i trzeba było maskę już odstawić na bok bo zamiast regenerować bardziej sprawiała iż włosy były tłustawe....
Niemniej jednak maska była bardzo przyjemnym kosmetykiem z tym, że w moim przypadku, czy tez moich włosów co za dużą to nie zdrowo i nawet dwa razy w tygodniu potrafi z czasem być za dużą ilością w pielęgnacji.
zdecydowanie na dla mnie mam cienkie włosy skłonne do przetłuszczenia :(
OdpowiedzUsuńTo już wiem, że to produkt nie dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńNie używam masek z Mariona, a ta z całą pewnością niekorzystnie wpłynęłaby na moje włosy :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Nie sądzę, abym była zadowolona z tej maski.
OdpowiedzUsuńmam te maske i jest super - ale zdecydowanie nie jest to produkt do codziennego uzytku :)
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę. Nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maski do włosów ;)
OdpowiedzUsuń.
I haven't tried yet a hair mask, but sounds lovely!
OdpowiedzUsuńI just followed your lovely blog. Hope you follow back and let's keep in touch.
www.fashionradi.com
U nie maski do włosów są w rutynowej pielęgnacji
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z tej firmy.
OdpowiedzUsuńTeż mam cienkie włosy. Ciekawe czy efekt byłby podobny.
OdpowiedzUsuńLubię maski do włosów :) i ten efekt jaki zostawiają ja stousje zwykle raz w tygodniu :)
OdpowiedzUsuńNie miałam chyba nigdy maski do włosów tej marki :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt kochana <33
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie stosowałam kosmetyków tej firmy :)
OdpowiedzUsuńMoje też nie lubią przeciążenia, długie i cienkie więc umierają :P Tylko, że na kolor kupiłam komuś kiedyś i się okazała średniawa. To chyba działa tylko wtedy jak się stosuje regularnie długi czas... Ale kto to wytrzyma?
OdpowiedzUsuńA ja akurat nie lubię masek w słoiczkach, bo kiedy chce po jakąś sięgnąć podczas mycia to do środka często dostaje się woda :(
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Rzadko sięgam po produkty tej marki, ale czasami niestety uzyskuję podobne efekty z różnymi maskami :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, zwykle stosuję kosmetyki polecane przez fryzjerów.
OdpowiedzUsuńSkład całkiem całkiem, lubię takie maski choć raczej gwoli poprawy stanu włosów. Na kolor u mnie nigdy nie miały one wpływu.
OdpowiedzUsuńkosmetyki Marion znam bardzo słabo, w zasadzie miałam do czynienia jedynie z ich płukanką octową :P
OdpowiedzUsuńW tej chwili mam włosy naturalne, ale lubię od czasu do czasu użyć czegoś regenerującego do włosów, dedykowanego tym farbowanym. Używając regularnie pewnie byłoby podobnie jak u Ciebie z obciążaniem, a raz na jakiś czas pewnie ok :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej :)
Niestety ze względu na silikony nie jest już dla mnie.
OdpowiedzUsuńnie dla mnie niestety
OdpowiedzUsuńU mnie produkty tej marki doskonale się sprawdzają.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie odpada chodźby że względu na skład
OdpowiedzUsuńNiestety nie dla mnie ponieważ mam włosy mocno przetłuszczające się.
OdpowiedzUsuńMiałam tą maskę i byłam z niej zadowlona tak jak moje włosy
OdpowiedzUsuńNie sięgnęłabym po tę maskę, tym bardziej jak widzę nie jest nawet odpowiednia dla moich włosów
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakie dałaby u mnie efekty. Też mam cienkie włosy.
OdpowiedzUsuńTeż mam włosy cienkie i delikatne, więc pewnie za mocno by je obciążała.
OdpowiedzUsuńMaski do włosów to u mnie podstawa, ale tej nie miałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńNie znam zbyt wiele kosmetyków tej marki, ale kusi mnie kilka :)
OdpowiedzUsuńwczesniej nie słyszałam o tej masce
OdpowiedzUsuńMoje włosy przetłuszczają się szybko, więc maski, która to potęguje raczej nie chcę ;)
OdpowiedzUsuńMiałam tą maskę, z tego co pamiętam to dobrze mi się sprawdzała :)
OdpowiedzUsuńLubię maski do włosów marki Marion :) Tej jeszcze nie miałam, ale u mnie mogłaby się sprawdzić.
OdpowiedzUsuńTez mam delikatne włosy i chyba ta maska na mnie tez nie będzie dobra :/
OdpowiedzUsuńOstatnio nie miałam nic do pielęgnacji włosów tej marki. Maski nie znam, ale raczej chyba po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńJa mam strasznie suche wlosy i suzkam jakiejs dobrej nawilzajacej maseczki
OdpowiedzUsuńOd marion to akurat uwielbiam jedwab :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam jakieś ich maski, ale nie pamiętam jak się sprawdziły
OdpowiedzUsuńNie sprawdziłaby się u mnie :)
OdpowiedzUsuń