W powietrzu unosi się zapach wiosny i na całe szczęście możemy odetchnąć z ulgą bo myślę, że mrozy -20 już nas nie nawiedzą i wszelakie grypy i przeziębienia odejdą w zapomnienie! Gdy nadszedł niezdrowy czas dla naszej odporności jak i małych dzieci trzeba odpowiednio o nie zadbać my mogły cieszyć się pełni sił.
Aktualnie jeszcze swoich dzieci nie posiadam aczkolwiek mam 11 letnią siostrę, która jeszcze dzieckiem jest aczkolwiek za chwilę przekroczy próg nastki i może to być z Nią różnie hi hi
Jak to z Nią bywa wcale nie lubi łykać tranu grzecznie za każdym razem ale słodkim przekąskom nigdy nie odmówi:P
Dlatego uważam iż MULTIFAN lizaki i dropsy to świetna alternatywa dla zdrowych słodkości.
W kolorowych saszetkach znajdziemy na pierwszy rzut oka wyglądające na pudrowe lizaki bez cukru, które możemy zakupić w 3 wariantach smakowych tj: malinowe, pomarańczowe oraz o smaku owoców leśnych. Za każdym razem, gdy otwieramy saszetkę z owocnym lizakiem w nasze nozdrza uderza piękny i soczysty owocowy zapach:*
:
Lizaki zawierają w sobie:
Zawiera witaminy B1, B2, B5, B6,B12, C, E, PP, biotyna i kwas foliowy.
Siostrze najbardziej do gustu przepadł smak malinowy ponieważ słodko pachnie jak i czuć w nim smakowity smak maliny, następnie owoce leśne mają drugie miejsce na podium ponieważ smakują jak leśne jogurty :D
Na ostatnim miejscu jest pomarańcza, która jest pomarańczowa w smaku hahah i nie do końca jej w lizaku ona podchodzi.
Dropsy są malinowe i pomarańczowe i w tym przypadku również wygrywa malinka, a więc wszelakie inne smakowe dropsy mogą iść w zapomnienie na szkolnej przerwie ;D
Po prostu nic dodać nic ująć w ustach malinka w nosku malinka same ochy i achy
Jak wiemy wszystkie suplementy diety, witaminy itd działają tylko wtedy, gdy są regularnie stosowane, a więc po zjedzeniu tylu słodkości przez siostrę mogę śmiało stwierdzić iż ma malinowe hity i nie raz do nich jeszcze powróci bo nie tylko jej smakują ale i zawierają cenne witaminy dla jej organizmu, które z pewnością odwdzięcza jej się z czasem.
Producent zapewnia iż te słodkości mogą wcinać nawet dzieci z cukrzycą:)
Smakowite kąski przetestowaliśmy, dzięki uprzejmości portalu Only You :)
Ależ u Ciebie dziś słodko <3
OdpowiedzUsuńJejku ile słodyczy, uwielbiam takie blogi:) Super post, bardzo ładnie tutaj, dodaję bloga do obserwowanych.
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/03/wszystko-przed-nami-samantha-young.html
Moja córka byłaby w siódmym niebie :)
OdpowiedzUsuńjeny jak tu slodko u Ciebie :*
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka wyglądają dobrze jednak, w składzie niestety występuje uwodorniony olej palmowy, który ma bardzo niekorzystny wpływ na zdrowie (ze względu na obecność tłuszczy trans - przyczyniają się do otyłości, insulinooporniści, i diabetycy powinni go unikać). Z drugiej strony w składzie nie ma cukru, ale występuje sorbitol, którego też nie można spożywać w nadmiarze. I Z trzeciej strony uważam, że jeśli chodzi o witaminy, to powinno się je podawać w formie naturalnej, tj. warzywa i owoce, a nie suplementy (czasami, choć nie zawsze zdarza się, że skład suplementu może nie zgadzać się że stanem faktycznym). Także podsumowując, 1-2 drodzy, czy 1 lizak raz na jakiś czas jest okej, ale co za dużo to niezdrowo, i trzeba uważać, aby te lizaki, tudzież drodzy faktycznie nie stały się zbyt regularną przekąską. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTam się literówka wkradła. Oczywiście chodziło mi o dropsy
UsuńPrzypuszczałem że gdybym ja stosowała tego typu supz suplementacje siebie to bym była za bardzo regularna i bym przedawkowała :D
OdpowiedzUsuńFajna sprawa i bardzo ciekawa forma dla dzieciaków :)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam. Pychota.
OdpowiedzUsuńAż sobie z ciekawości wyszukałam skład i niby witaminy są, ale i tak na pierwszym miejscu sorbitol, a na końcu tłuszcz palmowy. Unikam takich niby witamin.
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńsmakowitości, jem dużo przekąsek i nie patrzę zazwyczaj na skład
OdpowiedzUsuńUwielbiam 😍😍
OdpowiedzUsuńBeautiful post :)
OdpowiedzUsuńKisses :)
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Mniami ;)
OdpowiedzUsuńlubię słodycze:)
OdpowiedzUsuńMniam ;*
OdpowiedzUsuńhttps://xthy.blogspot.com/
Sama wolę jednak tradycyjne słodycze :D
OdpowiedzUsuńzapowiadają się super:):)
OdpowiedzUsuńsuper sprawa! sama chętnie bym je jadła:D
OdpowiedzUsuńSandicious
Takie słodycze z witaminami są super!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Takie słodkości a ja już po kolacji :D
OdpowiedzUsuńsama pewnie bym pochłonęła wszystkie te słodkości. stałam się strasznym łasuchem słodyczowym, a takie cudeńka, pudrowe lubię najbardziej
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyglądają smacznie, ale ja bym chyba wolała witaminy w żelkach albo owoce i warzywa.
OdpowiedzUsuńSłodziaki :)
OdpowiedzUsuńPyszności :-)
OdpowiedzUsuńMam pewne obawy czy oby te słodkości na pewno są zdrowe ;)
OdpowiedzUsuńSo many sweets! <3
OdpowiedzUsuńwww.fashionradi.com
Takie słodycze mają swoje plusy i minusy, dlatego jak do wszystkiego trzeba podchodzić z rozsądkiem ;)
OdpowiedzUsuńMmm, wyglądają ładnie :)
OdpowiedzUsuńPycha. Moje dziecko je uwielbiam a ja mu często podbieram :)
OdpowiedzUsuń