Hej:) Jakiś czas temu napalałam się na zestaw masek w płachcie od lomi lomi i dalej tak mam i szczerze wam polecam owy zestaw bo aktualnie już zakupiłam kolejny pakiet na 7 dni:)! Niestety zrobiło mi się troszkę smutno bo jak 7 maseczek do tej pory kosztowało 25 zł to teraz ich koszt to 30 zł. I tak nie jest źle jeśli chodzi o dobroczynne działanie na skórę bo jak wiemy maseczki płachcie, a szczególnie te Koreański są dość drogie..
Maseczkę w płachcie znajdziemy w energetycznej saszetce, której dominuje granat jak i czerwony kolor. Po rozerwaniu saszetki w nasze nozdrza uderza silny i bardzo przyjemny zapach granatu, który umila nasz relaksujący czas w masce.
Tkanina z której wykonana jest maseczka w płachcie jest bardzo delikatna i z pozoru krucha aczkolwiek nie rozrywa nam się na twarzy, czy w palcach, gdy ją rozkładamy na skórze. Maska jest genialnie nasączona, a zatem mamy pewność, że na naszej skórze znajduje się wiele składników odżywczych.
Jak każdą maskę nakładamy na oczyszczoną skórę twarzy i postawiamy odpowiednią ilość czasu 15/20 minut. Czasami zdarzyło mi się ją przytrzymać nawet do 30 minut. Resztę maski wklepałam w skórę twarzy, szyje i dekolt.
Wiecie cio?
Jakby maska nie byłą dobra to zapewne nie pisałabym o nich często ani nie polecała ;D
Działanie?
Oprócz znakomitego zapachu maska świetnie regeneruje skórę, pozostawia ją odżywioną oraz pełną blasku. Skóra jest miękka, gładka i pełna życia. Z pewnością taki granat to bomba witaminowa dla naszej skóry, która po nie jednej ciężkiej sobocie potrzebuje dawki energii ;D
Bardzo lubię takie zapachy. ;]
OdpowiedzUsuńcóż, muszę w końcu wypróbować, jak coś się u mnie nie sprawdza to w ogóle nie poruszam tego tematu bo mi się nie chce i szkoda mi czasu się produkować.
OdpowiedzUsuńU mnie świetnie się sprawdzały maski z BeautyFace, tych nie miałam, ale kusi mnie zapach granatu i działanie :)
OdpowiedzUsuńwidać godne uwagi produkty
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńTrzeba będzie wypróbować ją :)
OdpowiedzUsuńTej nie miała, ale polecam granatową maskę z Tony Moly.
OdpowiedzUsuń30 zł za 7 maseczek to nadal jest bardzo atrakcyjna cena;)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie używałam żadnej maski w płachcie. :P
OdpowiedzUsuńTa wydaje się fajna. Szkoda, że podnieśli cenę.
Śmieszna ta rozpiska masek na dni tygodnia. :D Najważniejsze jednak, że maska działa. :)
~Wer
Granaty (owoce rzecz jasna ;)) lubię pod każdą postacią.
OdpowiedzUsuńSuper!
Pozdrowionka serdeczne! :)
Polubiłam się z taką formą masek. Tych jednak nie znam.
OdpowiedzUsuńSuper jest taki zestaw na każdy dzień tygodnia :) Chciałabym poznać je wszystkie :)
OdpowiedzUsuń