Jakiś czas temu pisałam o punktowym produkcie cerin-gel-sos tym razem przyszedł czas na krem do pielęgnacji skóry trądzikowej.
Szata graficzna i opakowanie jest takie samo jak wcześniejszy produkt i inne kosmetyki z tej linii, którą możecie dostać TUTAJ.
Jak można zauważyć karton i tubka kremu są "ozdobione" energetycznymi cytrusowymi kolorami.
Tubka mieści w sobie 50 ml kremu, który jest średnio wydajny ponieważ jego konsystencja bardzo szybko wchłania się w skórę związku z czym czasami nawet nie zdążymy nasmarować całej buźki, a krem już się zdąży wchłonąć.
Podsumowując:
Najlepiej krem jest nakładać warstwami na twarz aby mieć go po prostu na dłużej.
Sama w sobie konsystencja jest bardzo lekka i przyjemna ani za gęsta, ani za wodnista -wprost idealna ;)
Krem jest koloru białego.
Otwór, którym wydobywamy krem jest dosyć duży.
Zapach Cerin Skin care cream gel jest bardzo przyjemny co było dla mnie dosyć miłym zaskoczeniem ponieważ zazwyczaj tego typu produktu nie pachną najlepiej.
Działanie:
Krem sprawia iż na twarzy pojawia się mniej niedoskonałości oraz nawilża buźkę co jest dla mnie wielce istotne bo nawilżenie skóry twarzy jest również potrzebne skórze trądzikowej i nie można tu to mylić z nadmierną ilością sebum bo to już jest inna sprawa...
Skóra twarzy ładniej się prezentuję,a jakieś stany zapalne, które są, są widocznie zmniejszone.
Krótko:
Bardzo żeśmy się z tym kremem polubili ;)
Dostępność- TU ;)
Akurat nie dla mnie bo problemów z trądzikiem nie mam.
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest świetne :)
to dla mnie, mnie nie niestety te cholerstwa męczą ;/
OdpowiedzUsuńdobrze że sie sprawdził
OdpowiedzUsuńJa mam problem z wągrami :/ Zrobisz kiedyś posta jak z nimi walczyć? :)
OdpowiedzUsuńwww.ankais.blogspot.com
też mam problem z wągrami
UsuńFajnie, że się sprawdził :D. Ciekawe czy ja byłabym z niego tak samo zadowolona!
OdpowiedzUsuńJa nie mam trądziku więc nie mam jak wypróbować tego kremu.:)
OdpowiedzUsuńAkurat produkty nie dla mnie, ale dobrze się sprawdza.
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się ten krem :)
OdpowiedzUsuńJa póki co, tylko Beta-Skin, chcę buzię porządnie wyleczyć :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale fajnie, że kosmetyk się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk do twarzy :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że tak dobrze się spisuje. ;)
OdpowiedzUsuńW razie jakiegoś ewentualnego kryzysu cery na pewno wezmę pod uwagę ;)
OdpowiedzUsuńNie dla mojej cery on, ale fajnie żeście się polubili ;)
OdpowiedzUsuńmnie zaczęło coś wyskakiwać;/
OdpowiedzUsuńSpróbuję go znaleźć i zacznę stosować, obadam :)
bardzo przydatny produkt :)
OdpowiedzUsuńJa miałam cerę trądzikową! Po kilku latach leczenia maściami oraz tabletkami moja cera odżyła. Nie jest idealna ale jakoś daje radę :) teraz muszę ją nawilżać, bo mam ją strasznie przesuszoną.
OdpowiedzUsuńhttp://vogueswing.blogspot.com
fajny,a le chyba nie chciałoby mi się go nakładać warstwami ;d
OdpowiedzUsuńOo bardzo ciekawy kremik ^^ może go kiedyś wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńhttp://dorota-nevergiveup.blogspot.com/
czuję się skuszona! :)
OdpowiedzUsuńLubię jak kosmetyki tak szybko się wchłaniają :)
OdpowiedzUsuńWielki plus za nawilżanie, kusi ;)
OdpowiedzUsuńNie kojarzę tej marki. A krem prezentuje się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńfajnie ze działa moze sie skosze bo ostanio niestety ale mam problemy z cerą
OdpowiedzUsuńsuper recenzja, produkt akurat nie dla mnie bo nie mam cery tądzikowej ale warto wiedzieć że taki jest :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kremy, które szybciutko się wchłaniają :)
OdpowiedzUsuńCzesc, chcialabym zaprosic cie do polubienia mojego fanpage, gdzie znajdziesz niebawem duzo roznych modnych rzeczy, ktore sa modne i na czasie.
OdpowiedzUsuńFanpage jest w rozbudowie i narazie wrzucilam jedna rzecz ktora mam na sprzedaz, ale moze wpadnie ci w gust?
Z czasem beda sie pojawialy u mnie nowosci, napewno cos dla siebie znajdziesz :) zapraszam serdecznie.
https://www.facebook.com/pages/Metropolis/540362949377651
Super, że się u Ciebie tak dobrze sprawdził :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt jeszcze nie miałam nic z tej firmy a wydaje się fajny
OdpowiedzUsuńLekkie kremy... coś for me:)
OdpowiedzUsuńhmm nigdy nie miałam problemu z cerą:) ale kto wie, wiec dobrze jest wiedzieć co nieco :)
OdpowiedzUsuńobserwuję
http://pannakatt.blogspot.com/
Miły zapach to rzeczywiście przyjemne zaskoczenie, bo też zazwyczaj mi się nie podobały zapachy produktów tego rodzaju. No i opakowanie faktycznie energetyczne, super! :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem wiec tego zapachu..., fajnie ze krem tez speklnia swoja funkcje;)
OdpowiedzUsuńhttp://podrozpokrainieherbaty.blogspot.com/
Mm ciekawe ;) nie używałam
OdpowiedzUsuń