czwartek, 9 sierpnia 2012

Aktualnie moje paznokcie są bardzo krótkie chociaż wiecznie je zapuszczam:)
Nie mam również talentu jeśli chodzi o ich malowanie.
I jak tu marzyć o pięknym manicure??












środa, 8 sierpnia 2012

Właśnie skończyłam oglądać świetny koreański film , gdzie końcówka mnie rozwaliła oczywiście w dobrym znaczeniu :)
 Dating on Earth



Licealista zostaje zawieszony na 2 lata używanie przemocy. W tym czasie, aby nie zostać w tyle udziela mu korepetycji starsza od niego dziewczyna. Zakochują sie w sobie a następnie pobierają. po 2 latach w końcu Park Yoochun wraca do szkoły. jest uwielbiany przez wszystkich i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, iż jego żona zostaje tez jego wychowawczynią. Co nie ułatwi obojgu życia.

Taki opis znajdziecie na http://love-drama.pl/.
Przeczytawszy to nie byłam za bardzo chętna aby zobaczyć ten film ale cieszę się, że to zrobiłam ponieważ film nie trwa wcale długo, a porusza bardzo ważne tematy jak np. miłość do nauczyciela, kłopoty ucznia oraz krótki kryzys głównej pary, która ukrywa swoje małżeństwo. 


KAWAI :* 

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Wczoraj spotkałam się z moją kuzynka i pokazałam Jej swojego bloga po czym Ona stwierdziła, że za bardzo on się Jej nie podoba, a więc ja pytam:
-Dlaczego?
-Jest tu za mało o Twoim życiu.
-Życiu?  Przecież moje życie nie należy do najciekawszego i interesującego ,a przede wszystkim nie robię nic nadzwyczajnego ,a  więc o czym mam  pisać?
Odpowiedzi nie uzyskałam.
Może Ona ma rację...
To prawda, że nic konkretnego nie piszę ale wspominam o tym co mnie interesuję, co czytałam , co słucham...
Zresztą robię to dla siebie, a nie dla innych.
Czy to jest zbyt egoistyczne?
Ale robiąc coś dla kogoś, innych tylko po to aby komuś się przypodobać to, czy wtedy tak naprawdę nie zatracamy siebie?
Swojego "Ja" ?
Po co tak naprawdę istniejemy?
Dla kogoś?
Dla siebie?
Po co tak naprawdę ludzie chcą być popularni?
Czy to prawda, że w tych czasach jeśli nie jesteś znana/znany to tak naprawdę  jesteś nikim?
A czy czasami nie wystarcza nam to, ze istniejemy dla kogoś?
Dla tej jednej, jedynej osoby dla, której wato żyć.




Z pozdrowieniami dla kuzynki :) 
Całuję:*




sobota, 4 sierpnia 2012

W moich głośnikach ostatnio namiętne leci pewna piosenka koreańskiego zespołu, którego poznałam dzięki
.
Za nim jednak przejdę do zespołu to zaproponuję wam abyście sami wpadli na Jej bloga.
Dlaczego?
Jeśli chociaż trochę  ta muzyka was zainteresowała to, to jest dobre miejsce aby zapoznać się z nią lepiej.
Zajdziemy tam nam prawdę wiele zespołów i solistów o, których ja sama zielonego pojęcie nie miałam.
http://my-k-pop-music.blogspot.com/

A teraz przejdźmy już do samego zespołu.

B.A.P to Koreański  zespół złożony z 6 chłopaków.

ach...te różowe włosy :*




piątek, 3 sierpnia 2012

Pamiętacie jak zaledwie wczoraj napisałam wam o mojej współpracy ze sklepem http://naturadlaciala.pl/ ?
Nie minęło dobrze dwa dni ,a dzisiaj zapukał do mych drzwi Pan kurier z z ich przesyłką, a dokładnie to przesyłka od Pani  Marty Turksezer, która ze mną porozumiewała się za pomocą maili. 
Dziękuję za przesyłkę, która  do mnie dotarła w tak szybkim czasie.
Dobra ale koniec pisania!
Co dostałam?





Krem na zrogowaciały naskórek i pękające pięty z 25% mocznikiem 200ml


Przez dłuższy czas będę miała czym swoje stopy smarować, a nawet moja mama zaoferowała się mi z małą pomocą:D
Dodatkowo w przesyłce znalazłam w małym woreczku Herbatę Alice jak dla mnie nowość bo o takiej herbacie jeszcze nigdy nie słyszałam.
Znacie?
Piłyście?





środa, 1 sierpnia 2012

Dzień dobry! :)


"Kawa musi być gorąca jak piekło, czarna jak diabeł, czysta jak anioł, słodka jak miłość." 
Charles-Maurice de Talleyrand 


-"Nic tak nie stymuluje komórek mózgowych jak filiżanka kawy." - 
Sherlock Holmes 



Jestem troszkę wkurzona!
Od 6 rano hałasują za oknami robotnicy:/
I tak przez cały lipiec,a teraz i początek sierpnia no ileż można?
A i tak ulice są krzywe i pokryte licznymi dziurami, a więc po co to robią?? 

Gdyby miało wyglądać tak.....

...to wtedy była by inna sprawa :D 

wtorek, 31 lipca 2012

"Ciemne sprawy najlepiej załatwiać po ciemku"
John Ronald Reuel Tolkien — Hobbit

"Istnieją takie miejsca, które trzeba i można oglądać jedynie w ciemnościach."
Carlos Ruiz Zafón — Cień wiatru




Wirują wskazówki na zegarów tarczach,
a nam wciąż życia na życie nie starcza. 


"Zegar nie bije dla tych, co szczęśliwi!"
 Friedrich Schiller







poniedziałek, 30 lipca 2012

Wczoraj obejrzałam niesamowity film do którego z pewnością jeszcze kiedyś powrócę jak nawet i nie dzisiaj.
 Film, który z pewnością niejednej osobie wyciśnie lżę z oczu.
Piękna, smutna historia oprawiona niesamowitą oprawą muzyczną ale co najbardziej charakteryzuję ten film to piękne oraz bogate stroje i scenografia.
Z góry uprzedzam , że ta pozycja filmowa nie każdemu się spodoba.
A o kim mowa?

"Cesarzowa."

gatunek:MelodramatPrzygodowy
produkcja:ChinyHongkong
reżyseria:Yimou Zhang
scenariusz:Yimou Zhang



Akcja toczy się w X wieku naszej ery. Główną areną wydarzeń jest pałac cesarza Chin, Pinga (Yun-Fat Chow), gdzie - obok politycznych rozgrywek - równie wielkie znaczenie dla przyszłości kraju mają męsko-damskie intrygi, jakie toczą się w największej tajemnicy. Ping bowiem nie zdaje sobie sprawy, że jego druga żona, cesarzowa Phoenix (Li Gong) ma romans z jego synem z pierwszego małżeństwa - następcą tronu - księciem Wanem (Ye Liu). Ujawnienie ich związku mogłoby spowodować upadek imperatora. W tym czasie, niczego nie podejrzewający Ping musi nieustannie tropić spiskowców, mogących zagrozić jego pozycji. Wszystko rozstrzygnie się podczas nadchodzącego Święta Kwiatów







sobota, 28 lipca 2012

Jak jest u was z pogodą moje drogie dziewczęta?
U mnie słoneczko świeci na całego.
Jest duszno, parno i chce się pić :D




Dzień dobry!

Miłego dnia :)

piątek, 27 lipca 2012

Książkowo.
Co ostatnio czytałam?
Co  czytam teraz.


Aktualnie czytam "Kochanki i królowe"-Benedetta Craveri.
Nigdy nie przepadałam za historią ale zobaczywszy tą książkę pomyślałam ,ze może być ciekawa i w ten sposób douczę się historycznie.
Wziąwszy ją do ręki miałam co do niej oczekiwania w stosunku do treści i informacji o tych słynnych i wpływowych kobietach jak np. Katarzyna Medycejska albo Maria Antonina.
Jednakże się zwiodłam.
Dlaczego?
Jak dla mnie jest tam za mało o tych kobietach, a więcej o ich mężach, czy dzieciach oraz informacji o buntach narodu czy kłótni pomiędzy państwami.
Dla kogo?
Dla zagorzałych fanów tamtych czasów. Jeśli jednak nie interesujesz się tego typu książkami to odradzam.

Aktualnie jestem na mniejszej połowie i nie mam ochoty jej dokańczać jednakże w mojej naturze nie leży porzucanie książek, a więc ją pewnie dokończę za jakiś czas



Przeczytane
Sensacyjna opowieść o ezoterycznej księdze z XVII wieku
Co mogę napisać o książce?
Trudno mi coś o niej napisać ponieważ  nic konkretnego do mego życia  ona nie wniosła.
Fabuła kreci się wokół zakazanej księgi oraz strasznych zamachów na tle religijnym.
Jak dla mnie książka był nudnawa i bez większej akcji czy sensacji.
W książce tej nie pasowały mi również rozmowy pomiędzy papieżem, a kardynałem czy innymi przedstawicielami duchownymi.

Co było największą sensacją?.
To, że stryj sypiał ze swoją siostrzenicą ,która nawet o tym nie wiedziała ponieważ była omamiona przez Jego czary, które znał, dzięki zakazanej księdze.
Można sądzić ooo książka może być nawet ciekawa przeczytawszy poprzednie zdanie ale jest odwrotnie.
O tym zdarzeniu jest lekko napomknięte.




"Poślubić Buddę"-Wei Hui.
Książka o miłości, seksie i odkrywaniu siebie.
O czym jest?
Książka jest po części autobiografią pisarki, która nie bała się ukazać Chin w nie do końca jasnym świetle.
Jest to  druga Jej książka a dokładnie kontynuacją pierwszej do, której niestety do stępu nie miałam bo nie było jej w bibliotece.
Wróćmy zatem na chwilkę do Jej pierwszej książki "Szanghajska kochanka"
Książka tej pisarki została oficjalnie potępiona przez władze chińskie i 40.000 egzemplarzy spalono publicznie.
Dla kogo?
Dla fanów Azji ( takich jak ja) oraz dla tych, którzy lubią poczytać biografię.
Książkę jak najbardziej polecam.
 Chociaż pewnie pierwsza jest lepsza, a więc mam nadzieję, że jak zjawię się w  bibliotece to ona tam będzie ładnie i grzecznie na mnie czekać. 



czwartek, 26 lipca 2012

Recenzja. 


Timotei Intensywna odbudowa-odżywka do włosów suchych i zniszczonych. 

Od producenta: 

Intensywna Odbudowa Timotei to linia przeznaczona do włosów suchych i zniszczonych. Włosy odzyskują swój zdrowy wygląd i naturalny blask. Kosmetyki linii Intensywna Odbudowa są skuteczne dzięki specjalnie dobranym składnikom. Odżywka do włosów Timotei Intensywna Odbudowa została stworzona po to, aby przywrócić włosom blask i siłę. Odżywka wzbogacona olejkiem z awokado, olejkiem z orzeszków macadamia oraz ekstraktem z pistacji pomaga odbudować powierzchnię suchych i zniszczonych włosów pielęgnując je i nadając im gładkość.

Ode mnie:

Plusy:
-piękny zapach, który na  włosach unosi się przez cały dzień
-wydajny
-już po pierwszym użyciu włosy są bardziej miękkie i przyjemne w dotyku
-sama kondycja włosów się poprawiła
-co najważniejsze, odżywka skończyła  mi się już jakiś czas temu ,i jak włosy wspomogła  tak do teraz efekty się utrzymują
-łatwa dostępność np. drogerie Rossmann

Minusy:
Brak!


Zapewne jeszcze ją kupię i to nie raz.


Timotei, Intensywna Odbudowa, Szampon do włosów suchych i zniszczonych.






Jeśli chodzi  o szampon z tej serii to na pewno jest on bardzo wydajny ale jak dla mnie jest on tylko małym i przyjemny dodatkiem do tak wspaniałej odżywki.



środa, 25 lipca 2012

Uwielbiam przeglądać różne czasopisma ale ubolewam nad tym ,ze nasze nie są tak kolorowe jak......
JAPOŃSKIE!! :) 


Przyznam się ,ze nie miałam pojęcia ,gdzie można dostać, czy zobaczyć japońskie gazety ale wszystko się zmieniło, gdy wpadłam na

MoeKyuna || everything Kawaii |


NA Jej blogu możemy zobaczyć wydania tych gazet ale i inne ciekawe wiadomości :)

Teraz parę stron wam pokaże ale po więcej zapraszam do niej.
Dla wielu maniaczek modowych mogą być to świetne inspirację.
Jednakże sądzę, że każda z nas na coś tam interesującego trafi :)

Popteen ポップティーン Sierpień 2012








na jej blogu znajdziecie informację, gdzie taką gazetkę można całą pobrać









niedziela, 22 lipca 2012

Aaa moje drogie musicie to zobaczyć!
Nie trwa to długo niespełna minutę!! 
Zapraszam:) 


http://kwejk.pl/obrazek/1322011
Jest 6 godzina rano oraz niedziela, a ja zamiast wstać to już na nogach.
Dlaczego?
Obudziło mnie intesywne wpatrywanie się we mnie!
Kto to był?
Mój pies, któremu zachciało się siusiu, a więc trzeba było  wstać i z biedactwem wyjść.


Zgłoszenia po płytę już zamknięte.
Wyniki podam raczej wieczorem. 
Teraz mi się nie chcę heh



piątek, 20 lipca 2012


Nie mogłam się powstrzymać hi hi
Dobranoc:* 


czwartek, 19 lipca 2012

Lubicie od czasu do czasu pooglądać ładne, ciekawe zdjęcia?
Bo ja tak:)
A może ktoś z was interesuje się fotografią?
Jeśli tak to zapraszam na  bloga  http://fotografia-malenka.blogspot.com/
Znajdziecie tam wiele interesujących zdjęć, które oczywiście są własnością właścicielki boga.

Teraz wam kilka pokaże:





Zainteresowanych gorąco zapraszam :)

http://fotografia-malenka.blogspot.com/
Ja- świadek miłosnej tragedii hi hi 


Wczoraj pod wieczór  poszłam z pieskiem na spacerek.
Po jakimś czasie zauważyłam pewnego Pana, który był (jakby to ładnie ująć?) lekko wcięty.
Owy Pan namiętnie stukał w pewien parapet na parterze, stuka, stuka i stuka.
Nareszcie!
Ktoś mu te okno otworzył.
Patrzę, a tu przez okno wygląda jakaś kobieta, która się pyta:
-Czego chcesz!
A Pan się odzywa:
-Kochasz mnie?
-Czego chcesz!?
-Kochasz mnie?
-Nie!
-A wpuścisz mnie do domu?
-Nie!

Kobieta okno zamknęła.
A biedny Pan pozostał sam pod oknem i nie mógł  już zobaczyć  oddalającej się sylwetki z psem :O


Koniec!

środa, 18 lipca 2012

Nie dawno z siostrą skończyłam oglądać jedną z moich ulubionych bajek "Mulan"
Może już jestem za stara na bajki ale... co mia tam:)
Wolę być dużym dzieckiem niż starym gburem hi hi

Akcja filmu toczy się 2 tysiące lat temu, podczas najazdu Hunów na Chiny. Główną bohaterką jest młoda dziewczyna o imieniu Mulan. Kiedy jej schorowany ojciec dostaje wezwanie do wojska, dziewczyna postanawia uciec z domu i udając mężczyznę stawić się zamiast niego. Duchy przodków rodziny, chcąc ratować jej honor, przydzielają Mulan opiekuna - Wielkiego Kamiennego Smoka. W wyniku nieszczęśliwego wypadku pomnik smoka zostaje zniszczony przez Mushu - miniaturowego smoka, byłego strażnika rodziny. Wyrusza on na pomoc Mulan, jednocześnie planując podstęp, dzięki któremu powróci na miejsce strażnika rodziny. W krytycznym momencie, podczas ataku Hunów, Mulan w brawurowym akcie odwagi ratuje wszystkich żołnierzy, włącznie z ich przywódcą - kapitanem Shangiem. W czasie walki z wodzem wroga Mulan zostaje ranna, a badający ją lekarz odkrywa prawdę o jej płci. Niepisaną karą za podszywanie się jest śmierć, ale generał daruje jej życie w podzięce za ratunek. Wojsko wyrusza w podróż powrotną do pałacu cesarskiego, zostawiając Mulan samą w górach. Jest ona świadkiem, jak spod zasp śniegu wyłaniają się resztki wojska Hunów, które przeżyły lawinę. Mulan rusza do pałacu cesarskiego, gdzie ratuje cesarza, czym przywraca honor swojej rodzinie i sobie.





Jeszcze jest film, którego nie widziałam, a więc będę musiała nadrobić tą zaległość :D