Sądzę, że większość tutaj z was farbuje swoje włosy i po każdej koloryzacji myśli tylko o tym by móc jak najdłużej utrzymać kolor i fryzurę wyglądającą jak wprost od fryzjera :) Ja osobiście także farbuje włosy aczkolwiek przede wszystkim na ciemno, a zatem po prostu bardziej podkreślam swój naturalny odcień chociaż czasami zdarzy mi się delikatnie poeksperymentować w taki sposób iż np miałam już i zielone włosy :D A jak już dobrze wiecie ostatnimi czasy wygoliłam swój bok :D
Przez ostatni miesiąc miałam okazję, a w sumie nie tylko ja ale także i moja rodzicielka, która ma farbowane na rudo włosy przetestować szampon, który ma intensywnie ochraniać kolor włosów. Jak mu to wyszło??
Cóż, nie ma co oszukiwać aczkolwiek jak dobrze o tym wiecie wszelakie rudości, czy czerwienie bardzo szybko wypłukują się z włosów, a więc bardzo ciężko jest zadbać o ich kolor na tyle skutecznie by przetrwał on jak najdłużej. Na szczęście ku naszym oczekiwaniom wszelakie marki kosmetyczne tworzą dla nas kobiet kosmetyki wspomagające trwałość koloru.
Szampon z MARION został wzbogacony o olejek arganowy, który jest wyczuwalny już przy pierwszej aplikacji szamponu na włosy. Zacznijmy od tego, że sama konsystencja szamponu jest dość gęsta, masna oraz lekko tłustawa przez co aplikując szampon na włosy trzeba dużo jego ilości jak i dużo wody, która pozwala na stworzenie obfitej piany, która w trakcie myje włosy jak i przy okazji je wygładza i na upartego niekonieczna jest odżywka do włosów ponieważ moje włosy się nie plątały.
W szampon również roznosi delikatną woń olejku, który pachnie ładnie aczkolwiek specyficznie.
Z pewnością na szampon nie mogę narzekać bo myje włosy, a przy okazji je wygładza i nawet coś tam nawilża ale przede wszystkim naprawdę wspomaga utrzymanie trwałości farby na włosach zaraz po farbowaniu, a więc nie jest zły. Zauważyłam również iż moje włosy miałam dłużej intensywnie ciemne, a moja matka znów dłużej bardziej wyrazisty rudy kolor. Dodatkowo po szamponie nie musiałam za każdym razem stosować odżywki.
Jeśli dodamy do tego dużą pojemność i średnią wydajność, przyjemny zapach i pompkę w opakowaniu to za całkiem świetną cenę i adekwatną do działania mamy fajny szampon do włosów, który można stosować codziennie bez obawy iż włosy zostaną obciążone, czy w jakiś sposób pokrzywdzone.
Minus??
Po skończeniu szamponu kolor w mgnieniu oka się spiera w przeciągu kilku dni:)
Ja już cale wieki nie używałam kosmetyków do włosów z Marionu - ciekawa jestem jakby się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńNie przypominam sobie abym kiedykolwiek używała produktów do włosów tej marki :) Załączona pompka zawsze dodatkowo plusuje :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym szamponem ,chętnie go kiedyś przetestuję :-)
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbuję na moje farbowane włosy :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś uda mi się go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńja nie farbuję włosów
OdpowiedzUsuńJa mam chyba inną wersję ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńZnam firmę,ale tego szamponu jeszcze nie :)
OdpowiedzUsuńO firmie już czytałam, ale jeszcze nie miałam okazji stosować...też farbuję, więc byłoby jak znalazł. Muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Kiedyś używałam kosmetyki z tej firmy, ale już od dawna nie mam z nią styczności i chyba póki co nie chce do nich wracać. :)
OdpowiedzUsuńGreat post ^_^
OdpowiedzUsuń