W szklanej, przezroczystej, nie pozornej butelce o pojemności 50 ml znajdziemy wyjątkowy zamknięty zapach, który jednych kusi, drugich przyciąga, a jeszcze innych zwodzi lub odtrąca.
ZAPACH INSPIROWANY ARMANI EMPORIO SHE*-to zapach dla kobiet eleganckich i wytwornych, które chcą być traktowane z szacunkiem i z delikatnym respektem.
W
prostokątnym flakoniku znajdziemy zapach, który przypadnie do gustu owym panią,
które właśnie uwielbiają takie perfumy, czyli mocne, delikatnie oraz wyrafinowane, a perfumy apar wyszły
naprzeciw ich oczekiwaniom.
Zatem jakie
nuty zapachowe zajdziemy w perfumach apar?
Typ orientalno - waniliowe
Nuta
zapachowa ananas, limonka, tuberoza,
mandarynka, gruszka, bergamotka, irys, jaśmin, heliotrop peruwiański, konwalia,
drzewo sandałowca, fasola tonka, ambra, piżmo, wanilia, drzewo cedrowe
Gdy po raz
pierwszy nasza skóra styka się z zapachem perfumy z flakonika, którą rozpylamy
za pomocą dozownika da się wyczuć mocny i pewny siebie zapach, w którym
przeważają nuty drzewne i piżmo. Z chwilą na chwili da się wyczuć delikatną
mgiełkę konwalii, czy jaśminu, które chcą swą lekkością załagodzić mocne i
trwałe drzewa, która mogą dla jednych być bardzo duszące…Gdy dwie mocne i
delikatne siły złączą się w całość tworzą coś majestatycznego i pięknego, a
nieśmiała gruszka wraz z ananasem pozwoli załagodzić ten stan dodając delikatnej
słodyczy, której kunszt nie wyczuję każdy z nas.
Osobiście
polubiłam ten zapach aczkolwiek jest on raczej skierowany na wytworne wyjścia,
a nie do pracy, czy podrzędnego klubu w mieście.
Z racji tego, że pierwsze
odczucia po spotkaniu są bardzo mocne i uderzające nie każdemu owy
zapach przypadnie do gustu. Sprawdziłam
to w domu, gdzie po psikaniu się perfumami domownicy twierdzili uff co to za ciężki zapach aby po
jakimś czasie stwierdzić uoou a co tu tak ładnie i delikatnie pachnie? Zatem są
to perfumy dla osób lubiących się wyróżniać i oczekują od perfumy delikatnej
zmienności tego przejścia z zapachu z zapach.
Do swoich pierwszy zakupów otrzymacie darmową próbkę perfumy o pojemności 2,4 ml i to jeszcze z darmową wysyłką!
Jak to zrobić?
Instrukcja-
Regulamin-
Nuty mi się podobają, ale chciałabym go powąchać na żywo żeby się przekonać czy mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńFajnie mieć taki perfum na wytworne wyjścia. Może lekko cięższy, "odświętny". Sama też mam taki zapach i właśnie na większe wyjście go używam. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńNiby fajnie i lubię niektóre zamienniki, ale tak się zastanawiam czemu nie nazwą perfum jakoś inaczej i np innego zachęcającego flakonu nie dadzą, a ten widać, że lichy.
OdpowiedzUsuńMusi pachnieć obłędnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Mogłabym Cię prosić o kliknięcie w linki u mnie w najnowszym poście, będę Ci bardzo wdzięczna :*
Ostatnio jakiś szał zrobił się na tę firmę :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że zapach by mi się spodobał :D Lubię takie nuty :D
OdpowiedzUsuńMożemy sobie przybić piątkę, ja też ciągle w pracy, a jak już ma urlop to muszę się zająć moimi hobby, które okazuje się, że niedługo mogą się również stać pracą i tak kółko się zamyka.
OdpowiedzUsuńPerfumy prezentują się elegancko i bardzo zachęcąco :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego zapachu, myślę, że właśnie na wieczorne wyjścia by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńTak pięknie opisałaś zapach że normalnie zapragnęłam go poczuć ! :D
OdpowiedzUsuńLooks amazing *-* I love Armani!
OdpowiedzUsuńGreat blog! I'm following you! Follow back? <3
http://omundodajesse.blogspot.pt
Z jednej strony, mam wrażenie, że nie polubiłabym ich, jednak z drugiej mają w sobie coś ciekawego :)
OdpowiedzUsuńOryginalny zapach bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńperfum tej marki jeszcze nie miałam, sprawdzę ich ofertę
OdpowiedzUsuńNie lubię takich zapachów.
OdpowiedzUsuńCzasem takie zapachy "inspirowane" są bardzo ładne. Miałam kiedyś kilka zapachow z takiej hiszpańskiej firmy. Miały bardzo eleganckie zapachy i buteleczki, były trwałe i dość niedrogie :)
OdpowiedzUsuńNo ciekawe czy by mi się ten zapach spodobał...
OdpowiedzUsuńJaka prześliczna buteleczka! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Lubię ten zapach w oryginale, więc pewnie i inspiracja by mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy zapach by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńmusiałabym spróbować, nie znam oryginału do którego biją więc trudno powiedzieć czy byśmy się polubili
OdpowiedzUsuńciekawa jestem czy memu nosowi by pasował:)
OdpowiedzUsuńNie znam go :(
OdpowiedzUsuńcodziennyuzytek.pl
ja muszę w końcu znaleźć swój idealny zapach :-) lubię czytać takie wpisy, bo troche mnie kierunkują :)
OdpowiedzUsuń