sobota, 30 listopada 2013

Maska do twarzy ze 100% olejem winogronowym BingoSpa


Myślę, że moja 20 letnia twarzyczka jak na razie nie straciła nic ze swej jędrności aczkolwiek nie uważam, że takie maseczki mogą jej zaszkodzić, a więc od czasu do czasu pozwalam sobie na taką maseczkę jak na razie robię to bardzo rzadko ale kiedyś pewnie to się zmieni. 




Maska do twarzy ze 100 % olejem winogronowym  przypadła mi do gustu już od pierwszego zastosowania, a co więcej była to moja pierwsza maseczka w życiu, którą również nałożyłam  na szyję i dekolt. 

Dosyć grubą warstwę maski nakładałam na twarz, szyję i dekolt po czym pozostawiałam ją na 15 minut, a następnie zmywałam ją ciepłą wodą w trakcie czego czułam jak moja twarz jest gładsza i miększa w dotyku. 



To znaczy, że już po pierwszym zastosowaniu maseczki można zauważyć jej dobroczynne działanie na skórę. 
Jeśli chodzi o ujędrnienie to takiego mm nie miałam ale z pewnością moja skóra na szyi jest bardziej elastyczna co mi się bardzo podoba:)
Zapewne nie raz jeszcze powrócę do tej maseczki.




Maseczka jest białego koloru, gęsta, a w nucie zapachowej jak najbardziej czuć winogrona.
Wydajność jest dobra oraz niska cena bo za 120 gram zapłacimy 12 zł, a gdzie TUTAJ




Maseczka znajduję się w okrągłym,  plastikowym opakowaniu, które jak dla mnie jest bardzo wygodne w zastosowaniu oraz widzę ile jeszcze maseczki zostało mi do końca.



piątek, 29 listopada 2013

PRÓBKI PRZYPRAW 5 rodzajów PROMOCJA!



Dzień dobry :)
Już bardzooo dawno temu dostałam próbki przypraw było ich 5 aczkolwiek jedna znikła już od razu bo porwał mi ją brat i nawet nie wiem co to było :P
Ja nie będę ukrywać iż nie gotuję oraz jestem osobą, która nie przepada za przyprawami tzn wole naturalne smaki bez większych ilości ulepszaczy,a więc mało co użyłam te przyprawy.



Jako wielka fanka pieczywa i masła byłam wniebowzięta, gdy zobaczyłam  tą przyprawę do chleba ponieważ uwielbiam wszelkie dodatki do pieczywa.




JAK widać mała saszetka ma same w środku pyszności np sezam.
Taka kanapeczka z tym dodatkiem jest bardzo fajnym początkiem dnia!




Nie przepadam za solą, a więc gdy tylko mogę to unikam jej jak ognia i w tym przypadku taka przyprawa do ziemniaczków jest bardzo fajnym gadżetem zamiast soli.




Próbki przypraw mieszczą się w małych przezroczystych saszetkach, które posiadają w środku etykietkę z małą adnotacją wspominająca jaka to jest przyprawa. Saszetki są małe, a więc obiad dla kilku osób z tego nie wyjdzie alej jak najbardziej na małą ilość można je zużyć i zobaczyć jak to one się u nas sprawują i jak reagują na nie nasze kubki smakowe. 

Wszystkie przyprawy jeszcze zamknięte i nie otwarte wydzielają przyjemną woń:D

Takie o to przyprawy możecie znaleźć w internetowym sklepie http://www.algi24.com.pl/index.php

Znajdziecie tam również i inne rzeczy jak np suplementy diety. 

Próbki przypraw dostaniecie już za 2, 70 zł

czwartek, 28 listopada 2013

Delikatny Kolagenowy żel do higieny intymnej BingoSpa 300 ml



Żel do higieny intymnej  mieści się w plastikowej, przezroczystej butelce, która posiada dozownik, dzięki czemu stosowanie tego żelu jest bardzo higieniczne i bezproblemowe.
Pompka działa bez zarzutu za każdym razem.




Konsystencja żelu jest lekka, białego koloru, bardzo dobrze się pieni pod wpływem wody.
Wystarczą dwa naciśnięcia dozownika aby "pokryć" całą  strefę intymną i odpowiednio ją umyć :P
Zapach jest delikatny i mm kolagenowy..





Kolagenowy żel działa bez zarzutu tzn, oczyszcza nie powodując przy tym żadnego uporczywego swędzenia, nie podrażnia i nie przesusza. 
W sumie robi to co powinien. 




Cena żelu to 7,18 zł nie dużo jak na taką pojemność (300 ml) oraz dużą wydajność. 
Kosmetyk możecie znaleźć w internetowym sklepie http://naturica.pl/



Kosmetyki z tego sklepu mogłam przetestować, dzięki blogu  http://rozdawajka.blogspot.com/




środa, 27 listopada 2013

Zakupy w HEBE

Dobry wieczór ;)
Do końca dzisiejszego dnia również i w drogerii HEBE można było zakupić kosmetyki w zniżce 40% , a więc i  tej okazji nie mogłam przepuścić ;D
Tym razem postawiłam na kosmetyki, które nie ma w Rossmannie.


wtorek, 26 listopada 2013

Ampułki do włosów z olejkiem arganowym-Marion/, czyli ampułkowe przeciętniaki :)



Zapewne już większość z was widziała ampułki, które w swej ofercie ma firma MARION ja już jedne kiedyś miałam i wtedy one nie przypadły mi do gustu z tymi było nie co inaczej aczkolwiek nie zachwyciły mnie tak abym prędko do nich znów zasięgła.





Zawsze jak widzę jakieś ampułki to co jest w środku kojarzy mi się ze serum-a wam?
Uznajmy, że mamy do czynienia z olejkami, które znajduję się w małych plastikowych opakowaniach, które są szczelnie zamknięte oraz wygodne w zastosowaniu. Nasze ampułeczki znajdują się w kartonowym opakowaniu, którego szata graficzna jest bardzo wyrazista i miła dla oka.





Moim zdaniem takie ampułki idealnie nadają się na wakacje, czy okresy, w którym gdzieś wyjeżdżamy ponieważ zajmują one bardzo mało miejsca i wszędzie można je zmieścić.





W ampułkach mamy pomarańczową wodę, która jest lekko bardziej gęsta i zbita niż zwykła woda (zapewne to przez olejki, które ma w środku) .
Zapach delikatny i przyjemny bardzo szybko się ulatnia,a więc długo go nie wyczuwamy. 





Jedno takie opakowanie zawiera 5 ampułek, które starczyły mi na dwa tygodnie przy mojej średniej długości włosów i cienkich.
W pierwszym tygodniu używałam ampułek co drugi dzień (tak jak zaleca sam producent) i stosowałam  wtedy pół ampułki z ledwością starczało ale wystarczyło.
W drugim tygodniu pozwoliłam sobie na większy luksus i jedną ampułkę używałam do 3 dzień.





Osoby z bardzo długimi i gęstymi włosami zapewne nie będą zadowolone z wydajności tych ampułek.

JAK z tym działaniem?
Dlaczego te ampułki są przeciętniakami? 
A to dlatego, że;

  • włosy lepiej się rozczesują 
  • mają większy połysk
  • są minimalnie gładsze
i tyle nic więcej nie zauważyłam.



Podsumowując:

Porównałabym je do zwykłej banalnej odżywki do włosów tylko w formie ampułkowej, które idealnie nadadzą się na wyjazd, gdzie nie za każdym razem may ochotę bawić się w większą pielęgnacje  oraz w naszych bagażach nie mamy tyle miejsca na kosmetyki ;D



Testować mogłam, dzięki portalowi http://udziewczyn.pl/ za co bardzo dziękuję.
Ps. NA portalu jest ostatnio mnóstwo konkursów-zapraszam ;)

Miałam okazję i możliwość TestMeToo

Pewnie wiele z was było bardzo sceptycznie nastawione na ten cały TestMeToo; ja z początku również taka byłam ale pomyślałam kto nie próbuję ten nie wygrywa, a więc postanowiłam się zarejestrować i tak o to byłam jedną z pierwszych, która się załapała na testowanie ;)
Ciekawi opinii?
Ogroma ludzi:D?
Kto i z was się załapał?


poniedziałek, 25 listopada 2013

Borowinowy żel pod prysznic BingoSpa-taki ot co zwykły żel/przeciętniak



Trzeba przyznać iż firma BingoSpa to ciągle rozwijająca się  marka pod bardzo dobrym kątem co można zauważyć po produktach jakie wchodzą na rynek oraz wprowadzaniu nowych zmian w ich opakowaniach tzn jak kiedyś w żelach były metalowe nakrętki tak teraz mamy porządną czarną, która idealnie spełnia swe zadanie.




Tym razem do przetestowania miałam borowinowy żel do ciała  , który okazał się zwykłym żelem nie przynoszącym żadnych strat skórze ani też żadnych wielkich korzyści.





Żel mieści się w plastikowym, wygodnym opakowaniu.
Zapach jest specyficzny bo dosyć mm ziołowy i borowinowy co wiąże się z tym iż żadnych fajnych emocji zapachowych z tym żelem nie doznamy ;D
Konsystencja jest średnio gęsta-dobrze się pieni.
Trzeba przyznać iż żel jest bardzo wydajny bo skończyć go nie potrafię, a nie będę ukrywać iż bym w sumie chciała bo ten zapach nie do końca mi podchodzi.





Jak już wspomniałam powyżej żel jest przeciętniakiem ponieważ nic do skóry ciała nie wnosi-bynajmniej ja nic takiego nie zauważyłam.
Borowinowy żel zwyczajnie jak inne żele do ciała myje ciało ze wszelkich jego zanieczyszczeń nie przesuszając przy tym skóry.
Jego cena tez nie jest wielka bo wynosi 6 zł, a więc może być- pewnie w promocji będzie jeszcze tańszy :)


Pierwszy śnieg...

Obudziwszy się rano co moje małe, zaspane oczka ujrzały? Śnieg na dachach oraz lekko przyprószoną trawkę.  Nie ma co zima już się do nas zbliża ;P

 

niedziela, 24 listopada 2013

Centra handlowe w niedziele powinny być zamknięte:P

Moja druga wizyta w SuperPharm






I Rossman..




Nie komentuję..

Dobrze, że moja dorywcza praca już się kończy, dzięki temu nie będę miała co wydawać;D

A jednak w SuperPharm -40% jest :D! Tylko jeszcze do dziś ;)

Dni rabatów w SUPER-PHARM rozpoczęte!
W dniach 21-24.11.2013 r. zapraszamy na zakupy ze zniżką -40% na wszystkie: podkłady, tusze do rzęs, produkty do oczyszczania twarzy, produkty wspomagające odchudzanie, produkty wspomagające odporność, witaminy i minerały, odżywki do włosów, maski do włosów, kuracje do włosów, produkty do stylizacji włosów oraz produkty do pielęgnacji dziecięcej. 





Moje zakupy były dość skromne ;)





Dwa płyny micelarne oraz żel do twarzy.  





Oraz produkty dla skóry, twarzy itd do stosowania od wewnątrz :P

sobota, 23 listopada 2013

Regenerujące Serum do mycia twarzy z kolagenem i kwasem mlekowym BingoSpa 300ml



Zacznę od tego ,że ten kolagen nie nadaję się dla osób ze suchą czy wrażliwa skórą twarzy bo on po prostu buźkę przesusza i ja osobiście stosowałam go tylko raz dziennie- codziennie bo przy większej ilości stosowania myślę, że  moja buźka mogłaby być w nie najlepszym stanie.

Ten krótki wstęp już nam uświadamia, że stosując kolagenowe serum do twarzy trzeba uważać i odpowiednio znać swoją skórę twarzy aby po prostu sobie w żaden sposób nie zaszkodzić.




Serum do twarzy mieści się w plastikowej przezroczystej butelce, która posiada dozownik i aby zacząć go używać trzeba go obrócić w odpowiednią stronę,a następnie przycisnąć pompkę.
1/2 naciśnięcia absolutnie wystarczą aby umyć twarzyczkę.

Na butelce mamy etykietki z małą adnotacją na temat serum.
Całość wygląda świeżo, czysto  i higienicznie ;)





Zapach jest dosyć specyficzny jak i inne kosmetyki z serii kolagenowej od Bingo Spa.
Konsystencja jest lekka oraz delikatnie się pieni, a raczej jest stworzona do tego aby bezpośrednio ją wmasować w skórę twarzy.





Jak już wspomniałam wcześniej serum stosowałam raz dziennie i zawsze było to na wieczór, czyli kiedy zmywałam resztki makijażu itd.
Regenerujące serum do mycia twarzy jest bardzo wydajne i nie będę ukrywać iż butelka 300 ml starcza nam na bardzo długo dodatkowo jeśli tylko tego kosmetyku używamy raz dziennie.






Żel do twarzy (bo tak pozwolę sobie nazwać to serum) świetnie oczyszcza skórę twarzy ze wszelkich zanieczyszczeń oraz usuwa resztki pozostałego makijażu.  Po umyciu twarzy i osuszeniu ręcznikiem zauważyłam, że zawsze świeci mi się strefa "T". Buźka również jest osuszona, a więc bez żadnego słowa z pewnością trzeba nałożyć krem albo jeszcze przed tym przetrzeć buźkę wacikiem nasączonym tonikiem.





Czy polecam?
Na pewno osobom ,które mają bardzo tłustą cerę i nie wiedzą co już z nią mają robić.
Jednakże ja nie nazwałabym te serum regenerującym ot co nie bo jeśli wysusza dosyć to raczej nie regeneruję buźki najlepiej, a producent piszę ,że nasze serum ma buźkę nawilżać,a tego zjawiska nie ma!





Serum możecie znaleźć TU- aktualnie jest ono w promocji i kosztuję   11,27 PLN.
Produkt ten mogłam przetestować, dzięki http://rozdawajka.blogspot.com/ 

piątek, 22 listopada 2013

Twórczy piątek



Mimo iż do świąt jest jeszcze daleko to ja już wraz z siostrą zaczęliśmy małe przygotowania ;)




Sklepach już się roi od wszelakich ozdób choinkowych, okiennych itp.. My postanowiliśmy na coś innego niż zazwyczaj i zakupiliśmy papierowe książeczki, które sprawiają iż dziecko ma radochę,a dorośli chwilkę spokoju nie licząc faktu iż czasami trzeba dopomóc dziecku.


I tak o to spędzając wspólnie czas powypychałyśmy kilka fajnych rzeczy:)





Byłam dzisiaj również w bibliotece i wypożyczyłam kilka książek.
2 z nich widziałam jako filmy, a więc wypadało by je przeczytać, a kolejna to kontynuacja dosyć ciekawej serii.